Alarmy OPL

Współczesne sprawy naszego miasta.
Awatar użytkownika
rasaxas
Posty: 102
Rejestracja: 13 sty 2009, 17:10

Alarmy OPL

Post autor: rasaxas »

Dzisiaj w Pile zauważyłem, że sprawdzano wszelkie syreny alarmowe itd. Zastanawia mnie co pilanie wiedzą na temat tego co robić jeśli syreny zawyły by naprawdę, a nie tylko po to aby sprawdzić czy działają. Widziałem ludzi którzy nie bardzo wiedzieli co się dzieje słysząc syreny i bicie dzwonów... Więc jaki sens mają takie alarmy skoro ludzie i tak nie wiedzą co robić, gdzie się udać itd. Czy miasto Piła robi coś aby jako tako tych ludzi do tej wiedzy przyswoić?
Awatar użytkownika
mathias
Posty: 167
Rejestracja: 12 sty 2007, 18:54
Lokalizacja: Piła /Berliner Chaussee
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: mathias »

Te syreny sprawdzają co miesiąc czy nie popsuło się nic w systemie nagłego ostrzegania i w samych syrenach. Moim zdaniem starsi ludzie wiedzą co robić bo przeżyli stan wojenny i wojnę, gorzej z młodszymi bo nas na PO nie uczą co robić w takiej sytuacji.
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: ziolek »

A w stanie wojennym wyły syreny?

Jeśli się nie mylę te comiesięczne próby mają miejsce w całym województwie.
Awatar użytkownika
rasaxas
Posty: 102
Rejestracja: 13 sty 2009, 17:10

Re: Alarmy OPL

Post autor: rasaxas »

No może i starsi ludzie wiedzą co robić... ale co z resztą? Skoro na PO nic się o tym nie mówi a już nie wspominam o młodzieży która nie ma PO. A co do syren w stanie wojennym to się nie wypowiem bo za krótko na tym świecie jestem :wink:
Awatar użytkownika
GaWroN
Posty: 118
Rejestracja: 07 cze 2006, 18:07
Lokalizacja: PIŁA (Schneidemühl) os. Zielona Dolina (Grünthal)

Re: Alarmy OPL

Post autor: GaWroN »

Alarmy są uruchamiane w całym powiecie Pilskim w każdy czwarty czwartek miesiąca :) . Nie wiem jak Was ale mnie uczono na PO co należy robić w takiej sytuacji :) . To zależy od nauczyciela uczącego.
Bjarniak
Posty: 128
Rejestracja: 25 sty 2009, 11:23
Lokalizacja: Deutsch Krone

Re: Alarmy OPL

Post autor: Bjarniak »

Co prawda nie jestem z Piły, ale nie miałem pojęcia, że syreny wyją w jakimś z góry ustalonym harmonogramie:) Dobrze wiedzieć:)
Awatar użytkownika
rasaxas
Posty: 102
Rejestracja: 13 sty 2009, 17:10

Re: Alarmy OPL

Post autor: rasaxas »

Tak samo i ja :wink:
Awatar użytkownika
Thomas
Posty: 33
Rejestracja: 31 sie 2008, 17:49
Lokalizacja: A skąd by inną: P.I.Ł.A.!
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: Thomas »

Często tez w gazetach przypominają że w ostatni czwartek miesiąca o godz. 12.00 będzie próba systemu alarmowego.
Na lekcjach PO każdy chyba to miał, ja do dziś pamiętam:
alarm powietrzny: modulowany ciągły trwający trzy minuty
alarm o skażeniach: modulowany przerywany (3min)
odwołanie alarmów, próba lub dla znaczeń historycznych: 3 minuty ciągły.
^-- ehh... tak mnie na sentymenty wzięło, ale jakby ktoś nie wiedział to proszę bardzo :)
Awatar użytkownika
mathias
Posty: 167
Rejestracja: 12 sty 2007, 18:54
Lokalizacja: Piła /Berliner Chaussee
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: mathias »

Thomas my to mieliśmy, ale chodzi mi o zachowania podczas nich.
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: ziolek »

Dni mijają a ja wciąż nie znam odpowiedzi czy w stanie wojennym wyły syreny czy też nie. ;) Czy było to jednokrotne wycie w chwili ogłoszenia czy wycia takie pojawiały się później?
Awatar użytkownika
rasaxas
Posty: 102
Rejestracja: 13 sty 2009, 17:10

Re: Alarmy OPL

Post autor: rasaxas »

Hmmm... może alarmy wyły także podczas wprowadzania godziny policyjnej po to aby nikt nie tłumaczył się, że zegarka nie miał :?
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: ziolek »

Oki. Dzięki za wyjaśnienie. :)
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Alarmy OPL

Post autor: adam »

Kilka faktöw z czasöw stanu wojennego sobie przypominam, lecz wycia syren nie przypominam sobie.
Awatar użytkownika
rasaxas
Posty: 102
Rejestracja: 13 sty 2009, 17:10

Re: Alarmy OPL

Post autor: rasaxas »

Może zadajmy sobie jedno podstawowe pytanie: od którego roku działa ten system alarmowy?
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: ziolek »

Po wypowiedzi adama zasięgne języka w realu, bo widzę że starsi użytkownicy forum ograniczają się do czytania, a młodzi rzucają słowa nie kusząc się na ich wyjaśnienie. ;)
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: ziolek »

A więc ustaliłem. Wycie syren w czasie stanu wojennego nie miało miejsca.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
rasaxas
Posty: 102
Rejestracja: 13 sty 2009, 17:10

Re: Alarmy OPL

Post autor: rasaxas »

Tak więc wszystko się wyjaśniło :twisted: ziolek a wiesz może czy wtedy ten system już istniał?
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: ziolek »

Tak. W końcu się wyjaśniło, acz autor twierdzenia że w stanie wojennym wyły syreny coś moje pytania przemilczał. :)
A odpowiedź na Twoje pytanie:Czy tak zintegrowany, skoordynowany jak teraz ma to miejsce to tego niestety nie wiem. :)
Asmo
Posty: 20
Rejestracja: 16 cze 2009, 16:21
Kontakt:

Re: Alarmy OPL

Post autor: Asmo »

Na początek witam wszystkich, bo to mój pierwszy tutaj post
mathias pisze:Thomas my to mieliśmy, ale chodzi mi o zachowania podczas nich.
znalazłem coś takiego na szybko:
"W czwartek w południe w Zielonej Górze syreny wyły bez przerwy przez trzy minuty. Sygnał oznaczał klęskę żywiołową lub skażenie środowiska. - Identyczny dźwięk usłyszymy, gdy będą nadchodziły jakieś wichury lub powodzie - wyjaśnia Jerzy Kobiela, inspektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego. Nie ukrywa, że mieszkańcy specjalnie nie przejmują się piskiem syren. Co robić? - Niby to rutynowe alarmy, ale mimo wszystko trzeba próbować, bo tego typu dźwięki w przyszłości mogą im uratować życie - dodaje Kobiela.

Przed akcją w lokalnych mediach pojawia się informacje o próbnych alarmach. W czasie jego trwania publiczne rozgłośnie radiowe podają komunikat, że to próba. - W razie zagrożenia, należy od razu włączyć radio lub telewizor na pasmach regionalnych. Tam pojawią się instrukcje, co dokładnie robić - wyjaśnia inspektor Kobiela."

A nasze media podają taką informację, że w razie faktycznego alarmu włączyć TV lub radio?
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się