Film o ucieczce odziału WH ze Schneidemuhl do Arnswalde

[marasxt]

Postanowiłem założyć nowy temat specjalnie dla tego filmu. Liczę na komentarze i dyskusję. Ja się chwilowo wstrzymam. Czekam na opinie.
http://www.dailymotion.pl/video/x3kz3w_ ... shortfilms

[Mały]

Brak zgodnosci historycznej 1944 jesień? U nas się jeszcze nic niedziało, chyba, że jest tu przedstawiona dezercja tego oddziału.

[marasxt]

Wyraźnie mówią, że uciekają przed Ruskimi.

[Tom]

Obejrzalem!
1. Mam pytanie: skąd pochodzi inscenizacja tego filmu lub z czego zostala "wycięta?".
Ad. Maly :
2. Mimo filmowania w scenerii jesiennej, żolnierz nic o tej porze roku nie mówi, wręcz przeciwnie: gdyby to była jesień wspomniałby, że noce były chłodne-(kühl), żołnierz wspomina o zimnych nocach i dniach (kälte), co niestety raczej nie pasuje do pory roku przedstawionej w filmie, raczej bardzo, bardzo późną jesień, na granicy z zimą, albowiem inscenizacja przedstawiona w tytule zakończa film tym, że wyczerpani żolnierze zasnęli "na zawsze" z wychłodzenia organizmu.

Tom

[karpil]

By nie powtarzać uwag Szanownego Toma, zastanawia mnie dlaczego wybrano las podpisany jako Schneidemuhl, a za chwilę żołnierze pojawili się pod Arnswalde (Choszczno). Swoją drogą to chyba mało realne, że mimo przejścia takiego kawałka utrzymali stan osobowy. Poza tym ostatnia scena tak średnio do mnie przemawia (trudno mi zrozumieć, dlaczego zabito pozostałych, a tylko ów młodzian pozostał przy życiu?).
Całość wygląda na niskobudżetówkę z ambicjami na coś więcej (chyba, że to tylko fragment jakiejś większej całości).

[Mały]

Wystarczy zmienić 1944 na 1945 i będzie pasować, wczesna wiosna (bardzo wczesna) i oddział wermachtu, który się przebija do swoich. A czy noc jest zimna czy chłodna to nie ma znaczenia, jak jest zimno to jest zimno.

[marasxt]

Moje wnioski:
- na wczesną wiosnę to w drugiej części filmu jest zbyt zielono,
- wszyscy są w letnim umundurowaniu (bluzy M-36 to raczej używali w Kampani Wrześniowej, a nie na przełomie 1944-45),
- wszyscy zgubili gdzieś menażki, bagnety i celty,
- dlaczego skoro tak zmarzli nie nakryli się słomą, przy której się położyli?
- czy słomę w tych czasach składowano w takich kostkach?

Pod filmem jest napisane, że był kręcony we Francji w Pirenejach pod koniec listopada 2007 roku.
Myślę, że nakręciła go jakaś grupa rekonstrukcyjna po przeczytaniu "Do końca w Pile" Stukowskiego lub wspomnień kogoś innego kto napisał o przebijaniu się z Piły do Czarnego.

[skinspila]

Pod Stalingradem też biegali w letnich i też w m-36 lub w tym co było w miarę ciepłe i w żaden sposób nie związane z wojskiem ale to już pomijam dla mnie to beznadzieja i tyle żaden nie posiadał opinaczy gdzie pod koniec wojny były masowo stosowane, co do celt, bagnetów i menażek to fakt maraks masz rację bo w takim razie po cholercie im saperki i manierki które dzwięczały że ich z kilometra było by słychać (a sam wiem że ciężko się z taką saperą biega) hehe i puchy na machy poza tym osobiście nie wystawiałbym się na odstrzał tylko wlazł w tą słomę nawet jeżeli by chodziło o to zimno no i sam koniec samounicestwienie haha toż to u Ruskich by se pożyli jeszcze w niewoli albo by im się trochu męki ukróciło i tyle...
pozdro :wink:

[skinspila]

A tak przy okazji z Schneidemuhl wyrywali koniec stycznia połowa lutego 1945 a nie 1944, czyżby dezercja? :smile4:

[Dawny Pilanin]

Marna rekonstrukcja. Prawdziwe przebijanie się z okrążonej Piły odbywało się po 10 lutego 1945r. Mimo wszystko WH mundury miał jednak zimowe, uzbrojenie lepsze. A las liściasty nie był zielony.
Poza tym związek pokazanego oddziału z Piłą żaden, te obrazki mogły się wydarzyć wszędzie.

[Patyk]

....a może własna rekonstrukcja, film, krótka sekwencja podobna do tej oglądanej?

[marasxt]

Chętnie wezmę udział, jeśli ktoś się podejmie realizacji.

[skinspila]

i ja się pod tym podpisuję a co

[marasxt]

Pod realizacją? Hehe.
Pomysł chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie, ale ta realizacja.
Może jakaś regionalna TV by się podjęła nakręcenia.

[Jerzyk]

Do tych Waszych wszystkich rozważań dodam tylko jedno, dla mnie jest to mistyfikacja.
Wy "dzieci" wychowane na kolorowej telewizji i na zdjęciach nie tylko kolorowych ale i cyfrowych nie zauważacie jednego - drobnego szczegółu technicznego. Jest rok 1945 - zakładając, że film jest oryginalny- zdjęcia w tym czasie ( a w szczególności ruchome , czyli filmy) robiono wyłącznie czarno-białe. Choć ponoć w USA mieli już opanowaną technikę kolorową.
Ale tu u nas w Europie do lat 50-tych napewno nie robiono "Koloru" nie tylko z bardzo ważnych propagandowych imprez a taką np. była wielka defilada zwycięstwa w Moskwie czy inne takie. Wszystko to jest czarno-białe. Zatem????? cbdd !

[skinspila]

żyjemy w 21 wieku PANIE JERZYK i wszystko się da zrobić nawet czarno biały film :smile4:

[Bocian]

Jerzyk, ale tu nawet nikt nie pomyślał o tym, że to było kręcone podczas wojny. Czy naprawdę masz o nas tak niskie mniemanie?

Choć tak, jak wspomniał skinspila, istnieje technologia kolorowania filmów (na przykład "Sami Swoi"), to na pewno nie zastosowano jej w tym przypadku.

[ziolek]

Jerzyk. Pierwszym filmem kolorowym jest zapis amerykańskiej defilady zwycięstwa z roku 1919. Już wtedy gatunek ludzki dysponował taką możliwością. W czasie II wojny światowej filmów kolorowych powstało całkiem niemało w tym także i w Europie. Oto przykład:

[Mały]

Ziołek ma racje w czasie wojny juz istniały kolorowe filmy , oczywiscie były drogie i mało dostepne , dlatego wiekszość kronik jest czarno-biała . Co do pomysłu , że ten film jest autentyczny z 1945 , to wole przemilczeć :mryellow: :mryellow:

[Mały]

1935 – Wprowadzono na rynek film KODACHROME. Stał się on pierwszym amatorskim filmem kolorowym, który odniósł sukces finansowy. Początkowo oferowano wersje dla obrazów ruchomych (16 mm); slajdów (35 mm) oraz filmów domowych (8 mm), które stały się popularne z początkiem 1936 roku.

1936 – Firma Kodak wprowadziła nową kamerę do filmów domowych – CINE-KODAK Camera – korzystającą z kasety na film 16-milimetrowy zamiast rolek. Rok później, firma Kodak wprowadziła pierwszy projektor do filmu 16-milimetrowego z dźwiękiem – Sound KODASCOPE Special Projector.

1903 roku. ♦ Firma Kodak kupiła niemiecką firmę Nagel Camera Company, z siedzibą w Stuttgarcie. Przekształciła się ona w Kodak A.G., która przez kolejne dziesięciolecia funkcjonowała jako fabryka sprzętu Kodak. Kolejna niemiecka fabryka, usytuowana w mieście Köpenick, została utracona w wyniku podziału Niemiec po drugiej wojnie światowej.

To tylko szybkie szukanie w sieci , a na pewno kodak nie był jedyną firmą w tamtych czasach zajmujacą się fotografia i kinematografią .

[Mały]

Co do pomysłu zrobienia filmu , popieram i pisze się na niego ( oczywiscie tylko w roli rkka to z racji posiadanego mundurku ) .

[Jerzyk]

"KTO WIEDZĄC, ZE POPEŁNIŁ BŁĄD NIE NAPRAWIA GO CZYNI NASTĘPNY BŁĄD" - powiedział kiedyś ktoś mądry.
Zatem przepraszam uczestników tego wątku. Faktycznie wlazłem jak... Spot mój jest faktycznie nie na temat! Faktycznie uznałem - błędnie, że dyskusja dotyczy autentyzmu tego filmiku. Przepraszam! Wszystkich tych, których obraziłem.
A jeśli "admin" uzna to za zasadne proszę o usunięcie mojego tamtego spotu!
Przyznaję się bez bicia Gapa jestem. Jerzyk.