Tajemnica pilskiego lotniska?! ;-)

[Mateusz 24]

Dla takich ludzi jak Ty może i nie ma, ale dla normalnych jest. Skoro są kotłownie to i są też podziemia innego formatu :rolleyes:

[RR]

Mateusz, gratuluję normalności. Zastanów się czasem, zanim coś napiszesz. Zajmując się historią opieraj się na faktach, a nie swoich imaginacjach...

[pitersen]

Skoro są kotłownie to i są też podziemia innego formatu :rolleyes:

A po czym tak sądzisz??

[Mateusz 24]

Choćby po tym, że po jakiego grzyba by dłubali w ziemi tylko dla kotłowni. Skoro mówione jest wyraźnie, że w Pile robiono Me to raczej logiczne, że Niemcy nie wystawiali samolotów na wolnym powietrzu, by można było je doskonale widzieć, tylko chowali je głęboko w ziemi, by tajemnica była tajemnicą. Skoro są dowody na istnienie podziemi, choćby nawet głupie przekazy ustne ludzi mieszkających w Pile w czasie i po wojnie, to raczej należy temu ufać prawda? Po za tym po coś mieli te lotnisko, a nie tylko do produkcji samolotów, co nie?

[ziolek]

Ale wciąż nie odpowiedziałeś na pytanie skąd ta pewność. :) Raczej opierasz się na poszlakach niż dowodach. Ja nie przecze istnieniu tego tajemniczego "czegoś" pod lotniskiem, ale zwracam uwagę, że pewnym tego jeszcze być nie można. Ostatnie odkrycie wcale nas do wyjaśnienia tajemnicy nie przybliżyło.

[pitersen]

Choćby po tym, że po jakiego grzyba by dłubali w ziemi tylko dla kotłowni. Skoro mówione jest wyraźnie, że w Pile robiono Me to raczej logiczne, że Niemcy nie wystawiali samolotów na wolnym powietrzu, by można było je doskonale widzieć, tylko chowali je głęboko w ziemi, by tajemnica była tajemnicą. Skoro są dowody na istnienie podziemi, choćby nawet głupie przekazy ustne ludzi mieszkających w Pile w czasie i po wojnie, to raczej należy temu ufać prawda? Po za tym po coś mieli te lotnisko, a nie tylko do produkcji samolotów, co nie?

Na Grabowej masz przykład kotłowni niejako "w ziemi". Plotki plotkami, ale gdzie dowody?? To że odkopano kotłownię?? Ile z tych ponad 1400 Me 262 było zrobionych w Pile?? DOWODY!! Tyle w temacie.

[tomcio1]

O tym że tam są jakieś pozostałości w ziemi to ja wiedziałem już w styczniu br. Pracuje w firmie która robiła remont istniejącego budynku przy Szybowników, oraz kładliśmy kanalizę przed budynkiem na tym betonowym placu. Już wtedy widziałem w wykopach jakieś resztki fundamentów, ceglanych murków. Natrafiliśmy też na niewypał który zastopował prace na ok. tydzień. Firmy teraz tam pracujące też powinny uważać na rozrywki.

[czeslaw]

Choćby po tym, że po jakiego grzyba by dłubali w ziemi tylko dla kotłowni. Skoro mówione jest wyraźnie, że w Pile robiono Me to raczej logiczne, że Niemcy nie wystawiali samolotów na wolnym powietrzu, by można było je doskonale widzieć, tylko chowali je głęboko w ziemi, by tajemnica była tajemnicą. Skoro są dowody na istnienie podziemi, choćby nawet głupie przekazy ustne ludzi mieszkających w Pile w czasie i po wojnie, to raczej należy temu ufać prawda? Po za tym po coś mieli te lotnisko, a nie tylko do produkcji samolotów, co nie?

Na Grabowej masz przykład kotłowni niejako "w ziemi". Plotki plotkami, ale gdzie dowody?? To że odkopano kotłownię?? Ile z tych ponad 1400 Me 262 było zrobionych w Pile?? DOWODY!! Tyle w temacie.

Pitersen. W Hansenie złożono 30 egz. Me-262. Jeden dostał się w ręce wyzwolicieli i parę miesięcy później latał. Pomyszkuj po necie troszkę a znajdziesz nawet numery seryjne.

Mateusz. Co do kotłowni to w koszarowcu też jest :) bardzo głęboka. Piła to nie Riese. Do montażu samolotów wystarczyły dwie duże hale, które były w owym czasie na lotnisku. Poza tym to było lotnisko przyzakładowe, służące do lądowania samolotów przeznaczonych na naprawy oraz lotów testowych. Trochę cierpliwości a o wszystkim w swoim czasie się dowiesz. Pozdrówka :smile4:

[pitersen]

Schwalbe w ZSRR » http://www.altair.com.pl/drukuj-artykul-3418

Chodzi o ten artykuł?? Średnio mnie przekonuje, niestety.
Skąd info o tych 30 Me 262???

[Jarek63]

Schodzimy z tematu. Ruiny odkryte podczas prac przy budowie kolejnego budynku ESC pochodzą z lat 1910-1918.

[Silk]

Dokładnie, były to ruiny kotłowni OAW.

[Invisible9]

Ostatnio przeglądając neta natrafiłem na takie o to zdjęcia, są ciekawe:



Sposób w jakie te tunele zostały zbudowane przypomina tunel przy ulicy Chopina, który został ukazany na pierwszych zdjęciach w tym temacie. Jak widać na TYCH zdjęciach, to przez tunel ukazany na tych zdjęciach, które znalazłem na jakimś forum bez problemu przejechała by ciężarówka, gdyby nie był tak zagracony. Można tylko spekulować, że podobnie wyglądał tunel, który znajdował się za bramą wjazdową (garaże przy ulicy Chopina).

[dizel]

Rzeczywiście kształt korytarza podobny ale nasz odkryty tunel nie jest ani taki wysoki ani szeroki.. :) no chyba, że są jakieś inne.. swoją drogą ciekawe fotki.

[Invisible9]

Wiem, że ten odkryty tunel nie jest taki wysoki ani szeroki. A w tym zdaniu "Sposób w jakie te tunele zostały zbudowane przypomina tunel przy ulicy Chopina" to bardziej mi właśnie chodziło, że kształt oraz metoda budowy tego dużego tunelu, jest podobna do tego odkrytego u nas. No ja myślę, że są jakieś inne tunele i że taki duży wjazdowy tunel raczej był, bo po co była by taka brama? Tak, te zdjęcia są ciekawe, a co najważniejsze ukazują, że można było wykonać duży tunel, którym mogły wjeżdżać ciężarówki tą samą lub podobną metodą, którą jest wykonany ten tunel odkryty przez użytkowników forum, to daje do myślenia xD.

[dizel]

Takowa brama była w Pile.. lecz dziś nie ma po niej śladu. Czasem jak przechodzę w okolicach garaży na Chopina widzę, że skarpa w pewnych miejscach się osuwa, nieznacznie ale jednak, głównie za garażami. Nie wiem tylko czy to objaw naturalny czy też właśnie ujawniają się miejsca po zasypanych wejściach ;)

[czeslaw]

Witanko

Namierzone wczoraj na terenie lotniska. Kolejna z tajemnic została zamurowana. :smile4:

[dizel]

O Ty.. :) świeża zaprawa.. to na terenie tej budowy?

[Mateusz 24]

Nie, kopią kanalizę kawałek dalej.

[czeslaw]

Odkopane przy stacji benzynowej, jak pisze Mateusz pod kanalizę. Prawdopodobnie był to korytarz łączący dwa budynki, sądzac po tym co widać . Istniejący budynek nr 38 z czymś co stało na miejscu stacji benzynowej, bo ten który stoi tam aktualnie pochodzi z 1976 r. :smile4:

[Caesar]

Krótki materiał video:
http://asta24.pl/news-news-533-Niezwykl ... a_lotnisku

W której części lotniska znajduje się ów krąg?

[dizel]

Ciekawy materiał ale najlepszy jest ten kierownik budowy.. mówi, że tunele od Chopina to bajki a przecież tunele istnieją.. widać, że mało wie.

[Pandion]

krótki materiał video,
http://asta24.pl/news-news-533-Niezwykl ... a_lotnisku

W której części lotniska znajduje się ów krąg?

Krąg położony jest w lasku na północ od ulicy Hutniczej, na mapie mniej więcej na środku:

http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=53. ... 8&t=h&z=17

Ciekawa sprawa, tyle razy bawiłem się w tym miejscu nie wiedząc że było do czegoś przeznaczone.

[Mateusz 24]

Ciekawy materiał ale najlepszy jest ten kierownik budowy.. mówi, że tunele od Chopina to bajki a przecież tunele istnieją.. widać, że mało wie.

No właśnie chciałem na to samo zwrócić uwagę. W naszym mieście chyba za mało jest ludzi, którzy chętnie by pokazali historię lotniska. Boją się? Aha... nie mam zamiaru wierzyć w żadne książki jakiegoś księdza, bo po prostu jego informacje są tylko z dokumentów, a nie z faktów.

[ziolek]

Ciekawy materiał ale najlepszy jest ten kierownik budowy.. mówi, że tunele od Chopina to bajki a przecież tunele istnieją.. widać, że mało wie.

No właśnie chciałem na to samo zwrócic uwagę. W naszym mieście chyba za mało jest ludzi, którzy chętnie by pokazali historię lotniska. Boją się? Aha... nie mam zamiaru wierzyć w żadne książki jakiegoś księdza, bo po prostu jego informacje sa tylko z dokumentów, a nie z faktów.

:) Uśmiechnę się, bo nie potrafię inaczej tego skomentować. :)

[czeslaw]

Ciekawy materiał ale najlepszy jest ten kierownik budowy.. mówi, że tunele od Chopina to bajki a przecież tunele istnieją.. widać, że mało wie.

No właśnie chciałem na to samo zwrócic uwagę. W naszym mieście chyba za mało jest ludzi, którzy chętnie by pokazali historię lotniska. Boją się? Aha... nie mam zamiaru wierzyć w żadne książki jakiegoś księdza, bo po prostu jego informacje sa tylko z dokumentów, a nie z faktów.

Szanowny Kolego Mateuszu. Książka będzie dla osób, które będą chciały zapoznać się z historią lotniska i nikt nie zmusza Cię do zakupu tej publikacji. Autorzy każdej książki o tematyce historycznej opierają się między innymi na dokumentach archiwalnych, bowiem tego wymaga rzetelne przedstawienie opisywanych faktów. Nie będę się rozpisywał na temat tej książki dopóki jej nie przeczytam. Przyznam że, nie mogę się jej doczekać - zresztą jak wielu znanych mi ludzi.
Osób mających wiedzę na temat lotniska jest trochę, wystarczy do Nich dotrzeć, nie za pomocą internetu tylko osobiście. Było to możliwe na spotkaniu zorganizowanym przez zespół Dawnej Piły w grudniu ubiegłego roku. Pozdrawiam

P.S. A ten "jakiś ksiądz" to nazywa się Robert Kulczyński i jest bardzo ciekawym człowiekiem. Wiem, bo miałem możliwość poznania księdza Roberta osobiście.