A to ciekawe

Wszystko co nie pasuje do tematów powyżej a związane jest z historią Piły i okolic.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

A to ciekawe

Post autor: Aragorn »

- Żółte kapelusze.
W 1626 roku dokonał się w mieście wyraźny rozłam na chrześcijan i Żydów.
Dla odróżnienia ich od pozostałych mieszkańców miasta nakazano nosić żółte kapelusze i czerwoną chustę na ramionach.
Tak więc w czasach 2 w.ś. "Gwiazda Dawida" nie była już nowością.

- Jeśli wyjąć cegłę wystającą z płaskorzeźby herbu Piły na Szkole Policji , to runie cały gmach...
Tyle legenda.

- W 1806 roku na reprezentacyjnej ulicy Mostowej królewski powóz, którym jechał Fryderyk II ugrzązł w głębokim błocie.
Król zdenerwowany stanem głównej drogi, kazał przyprowadzic do siebie burmistrza i własnoręcznie obił go laską.
Ciekawe kogo dzisiaj spotkała by ta przyjemność za stan pilskich dróg

- Po wojnie w latach 60. Piłę odwiedził dowódca, który z wieży ciśnień kierował ogniem artylerii radzieckiej.
W wieży ciśnień przy starym szpitalu znajdował się punkt kierowania ogniem.
Chciał, żeby mu umożliwić dotarcie do stanowisk jego artylerii, bo schował tam sztylet, który otrzymuje się za szczególne zasługi.
Odnalazł go (posmarowanego smarem artyleryjskim) i wziął na pamiątkę.

- Próby przejścia niemieckich wojsk zostały uwiecznione w dramacie Kruczkowskiego "Pierwszy dzień wolności".
Wydarzenia te opisał jeszcze niejaki Stokowski, dawny mieszkaniec Piły przebywający w mieście podczas okrążenia.
W jego książce jest pewien fragment który nas obraża.
Dziennikarz pyta się jeńca, ile lat trzeba, by odbudować tak strasznie zniszczoną Piłę.
Jeniec odpowiedział: jeżeli Piła będzie radziecka, to 50 lat, jeżeli polska - to 100 nie wystarczy.

- W latach 90. Koszyce połączono mostem z osiedlem Jadwiżyn - osiedle to skądinąd nazywać powinno się Eliżyn, dzięki bardziej udokumentowanemu związkowi z królową Elżbietą niż z Jadwigą Andegaweńską.

- Synagoga żydowska nie mogła być wyższa niż najwyższy budynek w okolicy.

- W drukarni Havemanna powstawały w okresie I wojny światowej pieniądze zastępcze ( bony ), emitowane przez władze miejskie.
rasta
Posty: 2
Rejestracja: 21 kwie 2005, 18:11
Lokalizacja: Piła - Zamoście

Post autor: rasta »

Witam.

A niewiem czy ktoś pamięta bo w jednym z odcinków "Czterech Pancernych" jest także mowa o Pile. :shock:

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Pamiętam, pamiętam.
W sumie nie jestem żadnym fanem pancerniaków, ale wiem, że chodzi o odcinki 14 i 15 z serialu.
Jako ciekawostkę podam, że te odcinki o zalaniu Schneidemuhl kręcono w Bydgoszczy na Starym Mieście koło Brdy.
Przy podpiwniczeniach wyłożono worki z piaskiem i wylano wodę.
Ciekawe jest czemu Przymanowski napisał w swojej książce o zamiarze zalania Schneidemuhl przez Niemców.
Pewne jest że fantazjował.
Pozdrawiam.
rasta
Posty: 2
Rejestracja: 21 kwie 2005, 18:11
Lokalizacja: Piła - Zamoście

Post autor: rasta »

He, he, a może to zalanie Piły to odnośnie tamatu lotnisko i podziemia. :shock:

To tak z przmrużeniem oka. :wink:
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 1 raz

Post autor: SA108 »

Aragorn pisze:- W latach 90. Koszyce połączono mostem z osiedlem Jadwiżyn - osiedle to skądinąd nazywać powinno się Eliżyn, dzięki bardziej udokumentowanemu związkowi z królową Elżbietą niż z Jadwigą Andegaweńską.
Przedwojenna nazwa Jadwiżyna - Eliżyn (Elisenau) pochodzi podobno od imienia żony właściciela tartaku przy ul. Dąbrowskiego, który rozpoczął budowę osiedla domków w okolicach pl. Jagiełły. Willę przy ul. Śniadeckich, w której mieści się obecnie siedziba konserwatora zabytków, zbudował dla siebie architekt projektujący to osiedle.
Aragorn pisze:W drukarni Havemanna powstawały w okresie I wojny światowej pieniądze zastępcze ( bony ), emitowane przez władze miejskie.
Na tych bonach znajdowały się rysunki przedstawiające różne miejsca z Piły. Dotychczas udało mi się dowiedzieć o następujących wizerunkach:

*25 fenigów:
- Nowy Rynek z kościołem ewangelickim
- kościół św. Janów

*50 fenigów:
- kościół sekty Czerskiego
- pomnik upamiętniający wojnę w 1813 r. (znajdował się przy kościele ewangelickim na Nowym Rynku)

*75 fenigów:
- samoloty
- rejencja

*1 marka:
- hala zeppelinów
- "studnia nieszczęścia"

*1,50 marki:
- Nowy Rynek, mieszkanie królowej Luizy
- Kamień Fryderyka w Kalinie
Na odwrocie bonu znajdował się herb miasta
Warto dodać, że w tym czasie bito również monety zastępcze z herbem miasta na odwrocie.

Jeszcze dodam kilka ciekawostek dotyczących niezrealizowanych planów rozbudowy naszego miasta w latach siedemdziesiątych:
- w rejonie ul. Okrzei planowano budowę centrum administracyjnego ze stołówkami, przedszkolami, żłobkami.
- dworzec PKP miał być rozbudowany i połączony tunelem z dworcem PKS.
- dzisiejszy NOT miał być siedzibą biblioteki XXI wieku.
- w rejonie ul. Poznańskiej przewidywano wybudowanie osiedla Leśnego, docelowo składającego się z dwóch jednostek, każdej dla 50 tys. mieszkańców, z centrum sportowo-kulturalnym w okolicach "dołków".
- w dalszej przyszłości miała powstać jedna aglomeracja Piły i Ujścia.
- w rejonie ul. Przemysłowej planowano budowę zakładów włókien sztucznych "Chemitex".
- nad Zalewem Koszyckim (który wtedy też istniał tylko w planach) miały powstać korty, boiska, zajazdy, stadnina koni, basen, minizoo z rodzimymi zwierzętami i karuzela. To wszystko planowano połączyć z centrum miasta kolejką wąskotorową.
- nad Gwdą, na północ od wyspy, miały powstać tereny spacerowe i ogród botaniczny.
- wg planów w 1990 r. Piła miała liczyć 120 tys. mieszkańców.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

- Pierwsza przynależność administracyjna Piły po wojnie - Ziemia Lubuska.

- Piła do 1948 nie była miastem wydzielonym, a mimo to przełożeni Zarządu Miejskiego w Pile używali tytułu " prezydent " .
Regulował to okólnik z dn. 16 sierpnia 1945 roku, który w pierwszym punkcie stwierdza, że przełożonym gminy w Pile i Gorzowie przysługuje tytuł prezydenta.

- Wilhelm Kube, nadprezydent prowincji brandenburskiej i gauleiter NSDAP, zapowiadał zebranym w dniu 13 marca 1939 roku w sali teatru w Schneidemuhl, iż nadejdzie chwila, kiedy wszyscy Niemcy znajdą się w granicach Rzeszy.
Sam Kube został pózniej gauleiterem Białorusi gdzie zasłynął ze swej zbrodniczej działalności. Urodzony w Głogłowie, zginął od wybuchu podłożonej bomby w Mińsku, 21 września 1943 roku.

Widoczny brak papieru w powojennej Pile:

Obrazek

Druga strona dokumentu była czysta ale został na niej wykonany maszynopis Zarządu Miejskiego w Pile dotyczący zaświadczenia użytkowania działki ogrodowej.
Na stronie druku niemieckiego naklejono znaczki opłaty skarbowej.
mih
Posty: 196
Rejestracja: 17 maja 2005, 23:11
Lokalizacja: kiedyś z Westend-u ;)

Post autor: mih »

Może ktoś orientuje się co obecnie znajduje się w miejscach przedstawionych na bonach-emisji kolekcjonerskiej tj.:

- Nowy Rynek, mieszkanie królowej Luizy
- Kamień Fryderyka w Kalinie

Gdzie to bylo?
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 1 raz

Post autor: SA108 »

Nowy Rynek to dzisiejsza część Pl. Zwycięstwa. Dom ten, z tego co widzę na rysunku, stał na rogu Rynku i Posener Strasse (ul. Śródmiejska). Dziś w tym miejscu stoją bloki :? . Natomiast Kamień Fryderyka znajdował się mniej więcej w połowie drogi między Leszkowem a Kaliną. On również nie przetrwał do dziś.
Awatar użytkownika
emigrant
Posty: 46
Rejestracja: 19 maja 2005, 07:07
Lokalizacja: IV Wielka Emigracja

Re: A to ciekawe.

Post autor: emigrant »

Aragorn pisze:- W 1806 roku na reprezentacyjnej ulicy Mostowej - królewski powóz -, którym jechał Fryderyk II ugrzązł w głębokim błocie.
Król zdenerwowany stanem głównej drogi, kazał przyprowadzic do siebie burmistrza i wlasnoręcznie obił go laską.
Ciekawe kogo dzisiaj spotkała by ta przyjemność za stan pilskich dróg.
W jednym z niemieckich archiwów przechowywana jest fotografia przedstawiająca obraz olejny, na którym widnieje Fryderyk w podróży inspekcyjnej. Ponieważ obraz jest zarejestrowany w tym archiwum jako zabytek pochodzący z Piły, można uznać, że przedstawia jedną z podróży Fryca do Schneidemuhl właśnie. Chciałoby się sądzić, że przedstawia dokładnie opisaną przez Aragorna scenę. Ale czy tak jest w istocie - nie wiadomo...
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 1 raz

Re: A to ciekawe.

Post autor: SA108 »

Chodzi Ci o ten obraz?
http://www.bildindex.de/bilder/MI08949e05a.jpg
Rzeczywiście, to może być ta podróż...
Awatar użytkownika
emigrant
Posty: 46
Rejestracja: 19 maja 2005, 07:07
Lokalizacja: IV Wielka Emigracja

Post autor: emigrant »

Tak, to właśnie ten obrazek. Niewiele widać. Ale skoro powstał na poczatku XX wieku, upamiętnia chyba jakąś konkretną, znamienną, wizytę... Może więc faktycznie w tle (i w domyśle) widnieć powinna Piła...?
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

- W 1806 roku na reprezentacyjnej ulicy Mostowej królewski powóz, którym jechał Fryderyk II ugrzązł w głębokim błocie.
Król zdenerwowany stanem głównej drogi, kazał przyprowadzic do siebie burmistrza i własnoręcznie obił go laską.

Dodałbym że spotkałem się jeszcze z inną wersją tego wydarzenia.
Podobno burmistrz się ukrył, a Fryderyk II narzekając na drogę, pojechał dalej.
rycw
PRZYJACIEL
Posty: 12
Rejestracja: 20 maja 2005, 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

zalana Piła

Post autor: rycw »

Aragorn pisze: W sumie nie jestem żadnym fanem pancerniaków ale wiem że chodzi o odcinki 14 i 15 z serialu. Jako ciekawostkę podam że te odcinki o zalaniu Schneidemuhl kręcono w Bydgoszczy na Starym Mieście koło Brdy.
Przy podpiwniczeniach wyłożono worki z piaskiem i wylano wodę.
Ciekawe jest czemu Przymanowski napisał w swojej książce o zamiarze zalania Schneidemuhl przez Niemców.
Pewne jest że fantazjował.
W tych odcinkach jest mowa o zalaniu miasta, lecz nie Piły czy raczej Schneidemuhl ale Ritzen, które leżało po drugiej, zachodniej stronie Odry. O Pile jest mowa tylko raz, kiedy niejaki obergefreiter Kugel tłumaczy, że nauczył sie mówić po polsku od dziewczyny, która śpiewała w polskim chórze w Schneidemuhl właśnie. :lol:
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Re: zalana Piła

Post autor: Aragorn »

Wychodzi na to że będzie trzeba pancernych obejrzeć jeszcze raz, prosimy TV o powtórkę :)
Chociaż mnie się zdaje, że częściej padała nazwa Schneidemuhl.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 1 raz

Post autor: SA108 »

Jak wiadomo, spora część Piły znajduje się na bagnistym, miękkim podłożu. Z tego powodu część budynków jest wzmocniona specjalnymi konstrukcjami - na przykład gmach poczty oraz wieżowiec "Piła Wita", który postawiono na palach. Wzmocnione fundamenty mają także Hotel "Rodło" oraz 3-piętrowy budynek mieszkalny przy ul. Buczka. Ten ostatni znajduje się z dala od rzeki, ale położony jest na miękkich gruntach w sąsiedztwie skanalizowanej Strugi Farbiarskiej.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

W czasie minionej wojny wyremontowano w Schneidemühl uszkodzony pociąg pancerny.
Strona polska www nie podaje jednak tej informacji, natomiast na niemieckiej stronie www można tą informację przeczytać.
Podaję linki do obydwóch stron.
http://www.dampflokomotiven-dr.de/html/ ... ge-10.html
http://www.1939.pl/uzbrojenie/niemiecki ... anzerzug3/
Patrz nazwę PZ 3.
Awatar użytkownika
Mistrz
Posty: 238
Rejestracja: 22 maja 2005, 19:24
Lokalizacja: Piła - Staszyce

Post autor: Mistrz »

Ponoć zaraz po zdobyciu Schneidemuhl część radzieckich żołnierzy udała się do gorzelni, która mieściła się w pobliżu Konigsblicker Strasse (Walki Młodych).
Jeden z nich nie mógł się widać tak doczekać alkoholowej przyjemności, że wpadł do ogromnego kotła, gdzie robił się spirytus i utopił się w nim.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,96
Do roku 1970 Watykan nie uznawał zachodniej granicy Polski, a miejscowości z Ziem Odzyskanych w dokumentach papieskich figurował jako niemieckie. Jeszcze na wiosnę 1970 r. papież przyjmował na audiencji pielgrzymów z prelatury Schneidemühl (czyli Piły) oraz z Ermlandu (czyli z Warmii). Tak tez figurowały te miejscowości w dzienniku L'Osservatore Romano. Formalnoprawną przyczyną (nie faktyczną, czyli nadrzędność interesów Kościoła niemieckiego nad polskim) tego bojkotu polskich granic, był konkordat zawarty z hitlerowskimi Niemcami 20 lipca 1933. Konkordat ten wyliczał wszystkie diecezje należące do Niemiec. Mimo, że państwo hitlerowskie zostało napiętnowane na arenie międzynarodowej jako zbrodnicze, to jednak Watykan uznawał za święte umowy zawarte z faszystami, zapominając jednocześnie jak luźny miał stosunek do podobnych umów zawartych wcześniej z Polską.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Mało kto wie że 16 kwietnia 1945 roku niemieckie lotnictwo dokonało ostatniego nalotu bombowego na Piłę.
Bombardowano dworzec kolejowy - silna obrona udaremniła jednak ten nalot.
Więcej na temat życia w powojennym mieście znaleść można w książce prof. dr. Piotra Zaremby - " Wspomnienia prezydenta Szczecina. 1945-1950 "
W tejże książce jest opisana wyżej wymieniona informacja o nalocie z 16 IV 1945 roku.
młody
Posty: 2
Rejestracja: 18 paź 2006, 23:02

Post autor: młody »

Jeżeli chodzi o ten nalot to gdzieś na forum przeczytałem, że tego samego dnia w Pile wylądowała grupa kilkunastu niemieckich komandosów. Szybko jednak ją 'zneutralizowano' ;] pozdrawiam
Jerzyk
PRZYJACIEL
Posty: 499
Rejestracja: 08 gru 2006, 22:20
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: Jerzyk »

Postaram się, szybko krótko i "po wsiem" - czyli wszystkim, bez wyróżniania. Ulica Mostowa była w "centrum miasta" jeśli wtedy takie centrum było!!! Między dawnym placem Hindenburga? Tam gdzie stał ten okrągły pomnik - jest na którymś ze zdjęć! (zaraz po wojnie nazywanym pl. Armii Czerwonej a Rynkiem (według nazw z 1946 czy następnych lat). Z placem łączyłaby się w środku tego budynku bez sklepów - tego z ośmioma klatkami.

Kamień Fryderyka! Zachował się do późnych lat siedemdziesiątych na pewno. Byłem przy nim i przymierzaliśmy się by go "szarpnąć" i postawić przed jedną z nowych wojewódzkich instytucji ale nie było jak dojechać dźwigiem i niskopodwoszówką żeby go zabrać. Wtedy widać było jeszcze na nim napisy!
Gdzie to było? faktycznie mniej więcej w połowie drogi między Piła - Laszków a Piła - Kalina. Patrząc w kierunku Kaliny po lewej stronie na skarpie - gdzieś w odległości ok. 50-siąt metrów od skarpy. Przyznaję, że nie było łatwo do niego trafić i nie kryłem rozczarowania co do jego wielkości. Ale przyznam, że był spory choć widywałem większe!!! Nadchodzi lat w ramach wycieczek wiosennych czy pieszo (z Leszkowa) czy rowerkiem. Do lasu należy z lewej strony torów i w kierunku Kaliny. Nie wierzę żeby ktoś go wziął??? Chyba, że go "rozgryźli"!??? Przyjemności w poszukiwaniach - weźcie aparat foto. Z miejsca ustawienia był naprawdę ładny widok na Pilę. A z napisu o ile pamiętam wynikał, że tu.... "stał Kajzer Fryderyk ... i data"

Co do nalotu na Piłę w dniu 16 kwietnia.To niestety nie dostarczę Wam nowych szczegółów ale uważam, że w tym miejscu należy podać - bo chyba nikt tego nie podawał, że w czasie ostatnich dni walk o Cytadelę Poznańską (bodajże padła 28 lutego 1945!!?? Spore oddziałów w liczbie kilkunastu lub kilku tysięcy, w tym czołgi przebiły się z Cytadeli w kierunku północnym i przez okres kilku dni bo bodajże do 10-14 marca "bruździły" na tyłach Armii Czerwonej, która w tym okresie była już "głównymi siłami" prawie nad Odrą. A na pewno "za" Piłą i Wałczem!!!
O tej sytuacji pisał swego czasu w książce "Klucz do Berlina" Jerzy Korczak. Być może książkę będzie można jeszcze znaleźć w Miejskiej Bibliotece??? A traktowała o walkach o Piłę i okolice w tym Jastrowie, Lędyczak, Sypniewo i Borne Sulinowo.

I jeszcze w "Niemcach" Leona Kruczkowskiego, fabuła jest oparta na osobistych przeżyciach autora, który był więźniem obozu jenieckiego Grossborn. Obóz ten znajdował się w jednej z miejscowości (niestety już dziś nie posiadam żadnych dokumentów a pamięć zawodzi) Sypniewo, Nadarzyce, Gródek bądź Borne Sulionowo??? Autentyczna akcja opisana - ostrzał miasta przez sfanatyzowanego młodego Niemca ponoć miał miejsce i odbywał się z tego czerwonego kościoła (wyjazd na Złotów) a nie jak w sztuce z tego białego w centrum miasta gdzie droga na Piłę i Szczecinek jest długa i prosta i widoczna. W tym miejscu stary oficer, który przesiedział w oflagu całą wojnę nieco popuścił wodze fantazji.
Jaśko
PRZYJACIEL
Posty: 175
Rejestracja: 13 mar 2007, 22:39
Lokalizacja: Piła

Post autor: Jaśko »

Oflag Grossborn (proszę o wybaczenie ew. błędnej pisowni) był w obecnym Kłominie (Gross Born, Gorodok). Przy drodze Sypniewo-Nadarzyce, po prawej stronie, tuż za dawnym torowiskiem jest pomniczek upamiętniający pobyt w oflagu jeńców francuskich. Co roku 14 lipca delegacja Ambasady Francji składa tam wieńce.
Obok w lasku są pozostałości poobozowe.
Dla mnie miejsce o tyle ważne, że dopiero niedawno dowiedziałem się, że mój wujek (szwagier Mamy dokładnie) był tam po Powstaniu Warszawskim. On sam zmarł już kilkanaście lat temu w Argentynie, więc niczego się nie dowiem, ale świadomość pozostaje.
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Post autor: Kanclerz »

Jaśko pisze:Dla mnie miejsce o tyle ważne, że dopiero niedawno dowiedziałem się, że mój wujek (szwagier Mamy dokładnie) był tam po Powstaniu Warszawskim. On sam zmarł już kilkanaście lat temu w Argentynie więc niczego się nie dowiem, ale świadomość pozostaje.
W takim razie proponuję przeczytać książkę Marka Sadzewicza "Oflag II D Gross-Born". Na Allegro kupiłem ją za mniej niż 10zł.
Pozdrawiam.
Jaśko
PRZYJACIEL
Posty: 175
Rejestracja: 13 mar 2007, 22:39
Lokalizacja: Piła

Post autor: Jaśko »

Dzięki za podpowiedź - skorzystam.
jarek
PRZYJACIEL
Posty: 131
Rejestracja: 21 sie 2005, 21:10
Lokalizacja: Piła

Post autor: jarek »

Pamiętam, że w TVP program lokalny był nadawny ze Szczecina a nie z Poznania. Zna ktoś może dokładniejsze informacje na ten temat, w jakim okresie to było, dlaczego nie był to zawsze Poznań?
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się