Ostatnie pociągi ewakuacyjne

Przeszłość i teraźniejszość kolei w naszym mieście.
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Ostatnie pociągi ewakuacyjne

Post autor: BOGDAN »

Ostatnie pociągi wyjechały późnym wieczorem 26 stycznia 1945.

1. Pociąg składający się z wagonów osobowych i towarowych dotarł tylko do Stieglitz (Siedlisko Czarnkowskie) gdzie został spalony przez rosyjskie czołgi. Tylko nielicznym udało się z niego wydostać i uciec. Zabici zostali pochowani w wielkiej mogile zbiorowej na miejscowym cmentarzu.

2. Uruchomiono uszkodzony wagon motorowy, który około godziny 21:00 opuścił miejski dworzec kolejowy i udał się w kierunku Wałcza. Następnego dnia, z doczepionym wagonem towarowym przyjechał do Hasenberg (Dolaszewo) i zabrał pensjonariuszy domu starców ze Schneidemühl przewożąc ich do Wałcza.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
marsza
Posty: 25
Rejestracja: 20 maja 2006, 10:54
Lokalizacja: Piła Podlasie Szamocin

Post autor: marsza »

Ja znam taką historię o ostatnim pociągu ewakuacyjnym z naszego miasta. Chwilę przed odjazdem pociągu na dworzec wpadli Rosjanie którzy strzelali w jego kierunku, wybuchła panika na dworcu pozostało dużo dobytku były też ofiary.
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Nie słyszałem o innych transportach. Oparłem się na wspomnieniach Niemców z tego okresu. Mniemam, iż gdyby coś takiego się stało, ktoś by o tym wspomniał.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
marsza
Posty: 25
Rejestracja: 20 maja 2006, 10:54
Lokalizacja: Piła Podlasie Szamocin

Post autor: marsza »

Znam tą historię od już nieżyjącej osoby która ta była w Pile od 15 lutego 1945, mieszkał on na Świerkowej.
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Czyli ta osoba nie widziała tego naocznie???

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Post autor: Tom »

Z opowiadań przedwojennej Pilanki, a mojej byłej sąsiadki, która została po wojnie bo była Polką, nic o tym nie wspminała. Wręcz przeciwnie opowiadała, że niemcy zdażyli się ewakuować przed wejściem wojsk radzieckich. Część opuściła miasto pieszo kierując się w stronę lotniska. Ale nie wiedziała dlaczego, być może były jakieś auta ciężarowe do ewakuacji. Dokąd odjechały pociągi i jaki los ich spotkał tego nie wiedziała.

Tom
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Jak wiadomo ewakuację ludności cywilnej zarządzono dopiero 26 stycznia 1945 po ostrzelaniu miasta przez Rosjan. Wieczorem pozostał wolny tylko kierunek na Wałacz, Szydłowo. Niemcy uciekali czym się dało. Samochodów prawie nie było. Zabrano je przeważnie dla potrzeb wojska i ewakuowanych urzędów. Liczne karawany wozów konnych oraz pieszych tamowały ruchy wojsk na szosach. Wielu uciekinierów nie dotarło za Odrę. Część z nich zmarło w drodze lub zostało zabitych przez Rosjan. Pewna ilość pozostała w mieście. Wyjechali oni generalnie w roku 1946.

Według książki - Bis zuletzt in Schneidemühl - dr Joseph Stukowski

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się