KS Speedway Polonia Piła

[mariusz1983]

Wyliczenia, wszystko fajnie tylko za te 90.000 to trzeba liczyć że sfinansować trzeba mecz u siebie i wyjazdowy a tam już nic klub nie zarabia.

[partyzant]

Słuszna uwaga :rolleyes: .
Tylko raczej wydaje mi się, że prezes klubu zakładając budżet roczny na 300.000 przewidział również mecze wyjazdowe :mryellow:
A tyle on powinien mieć w kasie już po 4 meczu w Pile (oj coś to za pięknie chyba wyliczyłam skoro taka duża kwota wyszła, w końcu meczów w pile było, aż 7, czyli żadnych zaległości finansowych być nie powinno, a coś tam pod koniec sezonu pobrzękiwano o tym :| )

[mariusz1983]

W związku, że jesteśmy na forum Dawna Piła, wnioskuję o dzielenie się swoimi wspomnieniami z lat dawniejszych gdy funkcjonował klub KS/TS Polonia Philips/Ludwik/BGŻ Polonia Piła. Może macie jakieś fotografie z tych lat.

[mariusz1983]

Andriej Korolew w Polonii.

[partyzant]

Polonia znowu nie dostała funduszy z miasta. [Znowu dofinansowano tylko siatkówkę (i to tylko tą żeńską).]
Co mnie, jakoś nie specjalnie dziwi :?
Podobno dlatego, że znowu złożono zły wniosek [czy w klubie nie ma nikogo kompetentnego kto by wiedział gdzie, do kogo, i w jakim terminie, jaki wniosek trzeba składać?] :cry:
Czy ktoś może mi wyjaśnić przyczynę, tego, dlaczego sport żużlowy nie jest lubiany przez władze naszego miasta, bo tak naprawdę nikt chyba nie liczył na to że klub pieniądze z miasta dostanie.



A w sumie to Polonia skompletowała juz ładny skład. Mi sie podoba. :D
Moze być fajny wynik o ile kasa będzie :smile4:

[Mateusz 24]

Mogę odpowiedzieć z czystym sumieniem... bo jestem dziennikarzem żużlowym... otóż we wnioskach każdego klubu, a już szczególnie Polonii Piła zawsze doszukuje się wręcz na siłę jakichś nieprawidłowości, aby tylko nie można było dać pieniążków klubowi i co za tym idzie więcej było dla siatkarek. Moim osobistym zdaniem także klub siatkarski dostaje takie olbrzymie pieniądze na swoją działalność, gdyż wszyscy obawiają się tego, że z klubu odejdzie pani Kosmatka, dzięki której właściwie ta kasa płynie do kasy klubowej. Po za tym nasza Rada Miasta jest w 3/4 na każdym meczu siatkówki więc nie ma się co dziwić... i co najgorsze prezydent chce chyba za wszelką cenę inne sporty w mieście zniszczyć, aby kasa tylko i wyłącznie na siatkówkę szła... i życie klubów jest za wszelką cenę utrudniane. Tak samo było w zeszłym roku, klub nie uzyskał dotacji bo niby rok działalności, a w Lublinie taka sama sytuacja i co? Dostali 400.000 zł na działalność tez w pierwszym roku działalności. Resztę sami sobie dopowiedzcie.

[mariusz1983]

Zimowa sceneria stadionu:


Banda dmuchana na 2 wirażu nie złożona na zimę! ciekawe czy będzie działać w sezonie przy takich mrozach. Ciekawe co na to Asta-Net?


1 wiraż bez bandy... pewnie za mało miejsca było w magazynie...

[marcel]

Już w najbliższą niedziele mieszkańców naszego miasta czeka wielkie wydarzenie! 11 kwietnia o g.15 na stadionie przy ul. Bydgoskiej w Pile zainaugurowany zostanie oficjalnie sezon żużlowy w naszym mieście. Miejscowa Polonia podejmować będzie zespół KSM Krosno. Warto w tym miejscu przypomnieć, iż starcie obu zespołów w minionym sezonie zakończyło sie minimalną wygraną pilan w stosunku 47 43! Pilanie przegrywali przez większą część meczu, by dzięki piorunującej końcówce pozbawić gości złudzeń. Ostatni decydujący o losach spotkania bieg kibice oglądali na stojąco, gorąco dopingując swój zespół. Po 15 biegu wybuchła wielka euforia, która udzieliła sie również zawodnikom. Piotr Świst wspólnie z bohaterem meczu Krzysztofem Pecyną na kolanach dziękowali pilskim kibicom za wspaniały doping. Te wyjątkowe chwile wspominane były przez pilskich kibiców przez długie zimowe wieczory.

Nadchodzący mecz powinien dostarczyć spragnionym speedwaya kibicom niemniejszych emocji niż zeszłoroczne starcie obu zespołów. W pilskim zespole pojawi sie dwóch zawodników, którzy jeszcze w minionym sezonie zdobywali punkty dla klubów I ligi - Andriej Korolev i Simon Stead. Na tym jednak nie koniec. Również po stronie gości pojawią sie zawodnicy, którzy w sezonie 2009 startowali na torach I ligi! Mowa o Pawle Staszku, Grzegorzu Knappie oraz Madsie Korneliussenie. Jak widać poziom II ligi znacznie wzrósł w porównaniu z minionym sezonem. A to powinno zagwarantować zgromadzonym na stadionie kibicom wielkie emocje i wysoki poziom widowiska.

Pilanie przystępują do tego meczu podrażnieni minimalną i dość pechową porażką w Rawiczu 43 46. Goście z kolei będą chcieli zapewne za wszelką cene zmazać złe wrażenie po wysokiej porażce na własnym torze, jaka zdarzyła im sie w inauguracyjnej kolejce. Krośnianie będą więc chcieli wygrać ten mecz, tak by odzyskać zaufanie kibiców. Jak widać, oba kluby mają o co walczyć i zapewne przystąpią do tego spotkania dodatkowo zmobilizowane. A to gwarantuje wielkie emocje do końca.

Niedziela 11 kwietnia, g.15. Jeśli kochasz speedway, nie może Cie tam zabraknąć.

[marcel]

Ze względu na wcześniejszą żałobę narodową mecz żużlowy pomiędzy Polonią Piła a KSM Krosno odbędzie się w najbliższą niedziele 25 kwietnia o g.15.

Wszystkim którzy jeszcze się wahają czy w niedziele 25 kwietnia wybrać się na mecz Polonia Piła KSM Krosno polecam obejrzeć poniższy filmik:




Jak widać emocji na torze w zeszłorocznym starciu obu drużyn było co niemiara. Wyrównane składy obu zespołów gwarantują, że i w tym sezonie widowisko powinno być równie fascynujące i ciekawe.

[partyzant]

Mam pytanie do nieco starszych użytkowników forum, albo dobrych historyków sportu żużlowego w Pile.
Chodzi mi o wypadek Andrzeja Walickiego podczas meczu Polonii ze Startem Gniezno w 1967r. Na jakim stadionie miało miejsce to spotkanie? Wiem, że w latach '60 XX wieku, mecze odbywały się na również na stadionie przy ul. Okrzei, i chyba [choć mogę się mylić] na stadionie przy Mickiewicza. Stąd też moje wątpliwości. Coś gdzieś dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele. Moja wiedza na ten temat niestety jest bardzo ograniczona, a i sprawdzić już nie ma u kogo, więc wdzięczna bym niezmiernie była za odpowiedź.

[marcel]

- Dyskusję, jaką odbyliśmy dziś z Panem Zdzierelą oceniłbym jako bardzo merytoryczną i konstruktywną, a sama rozmowa toczyła się w atmosferze bardzo przyjaznej pilskiemu speedwayowi. - relacjonuje trener Szymko. - Po wizycie u Pana Przewodniczącego spotkaliśmy się z gospodarzem Miasta - Panem Głowskim. Te kilkadziesiąt minut pozwoliło nam wyjaśnić pewne nieścisłości i niedomówienia jakie ostatnimi czasy towarzyszyły naszym relacjom. Prezydent powtórzył, że pozostaje osobą mocno "pro żużlową" i zaproponował nam bardzo ciekawe i godne uwagi rozwiązanie. Otóż poprosił nas o zorganizowanie akcji zbierania podpisów poparcia dla naszego klubu żużlowego wśród miłośników "czarnego sportu" w Pile. Lista nazwisk osób, którym leży na sercu dobro Polonii, ma następnie trafić do rąk Prezydenta i ma stanowić dla niego atut przy okazji podejmowania decyzji o przekazaniu środków finansowych, wspierających naszą ukochaną drużynę. Tutaj ogromna prośba do redakcji PilskiegoSportu o pomoc w zbieraniu wspomnianych wcześniej podpisów. - kończy szkoleniowiec Polonii.


Wszyscy kibice zainteresowani poparciem pilskiego klubu żużlowego w formie zaproponowanej przez Pana Prezydenta prosimy o przesyłanie swoich imion i nazwisk wraz z numerami PESEL na adres redakcja@pilskisport.pl. Zebrane podpisy przekażemy odpowiednim osobom w klubie.

http://www.pilskisport.pl/pila/index.ph ... &Itemid=47

Apel do wszystkich, którym zależy na pilskim speedwayu, podpisujcie sie za pośrednictwem portalu pilskisport.pl! Razem możemy uratować ten piękny sport w naszym mieście!

[marasxt]

Zdaje się jest konkretny sponsor, ale stawia warunek... fotel senatora za 1,5 mln. PLN na pilski sport, w tym i żużel.

[Bocian]

Czyli rodzaj monstrualnej, bezczelnej łapówki...

[Mateusz 24]

No więc ja coś w końcu powiem, bo jestem korespondentem żużlowym z Piły. Więc tak... oskarżanie Stokłosy o to, że chce przekupić ludzi jest totalnym chamstwem. Po pierwsze... mało kto wie, ale ten pan mimo tego jaki jest, pomaga w Śmiłowie i gminie tak jak może. Organizuje dla dzieciaków różnego rodzaju wypoczynki, pcha kasę WŁASNĄ PRYWATNĄ na to by było tam normalnie. Po drugie niech mi ktoś z was odpowie rzeczowo i składniowo... kim jest pani Janyska i pan Ajchler? W mediach non stop kłapanie ozorem z ich strony, że to korupcja i tak nie może być. To ja przepraszam... które z nich dało choćby grosz na sport albo kulturę Z WŁASNEJ KIESZENI!? Obawiam się, że żadne. Po trzecie... Stokłosa robi bardzo dobrze, że w ten sposób postępuje, bo znalazł się w dobrym momencie w dobrym miejscu. Nikt tego nie umie wykorzystać. On chce dać 1,5 miliona z własnej kiszeni, nikt go nie przymusza do tego. I teraz odpowiedzcie mi sami. Co on by miał z tego jakby dał i nie wygrał? Nic! Co jak co i kto jak kto, ale Stokłosa idzie do senatu nie po to by kasę za siedzenie i patrzenie dostawać, bo on tak może robić w domu, ale idzie po to by pomóc regionowi i gminie. Idzie po to, po co nie idzie pani Janyska i pan Ajchler. Więc radzę pohamować się z takimi sugestiami i oskarżeniami, bo to, że Stokłosa miał problemy z prawem wcale nie świadczy o tym jaki jest w życiu prywatnym i jakim jest przedsiębiorcą. On daje z własnej kieszeni pieniądze, nie z państwowych, nie z pomocy unijnych... z własnej kieszeni, a to, że chce w zamian uzyskać poparcie kibiców i dostać się do senatu nie jest niczym złym. Bo powtarzam... on idzie tam by pomóc ludziom realnie, a nie tylko żałosnymi gestami w spotach reklamowych i śmiesznymi wyklepanymi na blachę tekstami. Kibiców sportu w Pile jest dużo i sądzę, że jeżeli ktoś chce pomóc w zamian za tak niewiele to ludzie się zmobilizują i pójdą zagłosować na Stokłosę. 1,5 miliona nie chodzi piechotą, a nie zapominajcie, że na jesieni kolejne wybory do senatu. Pomyślcie ile może Stokłosa pomóc klubom w Pile i regionie i na jakim poziomie będzie wtedy sport - za tak niewiele.

[wojtaq]

Staram się unikać podobnych dyskusji, gdyż merytorycznie niewiele wnoszą prócz irytacji adwersarzy. Jednak w tym przypadku muszę zabrać głos, gdyż poprzednik uprawia szkodliwą demagogię. Wspomniany p. Stokłosa kandydat do Senatu RP, ścigany wcześniej listem gończym, jako podejrzany o popełnienie licznych przestępstw przepisał swoje udziały na członków rodziny, więc formalnie nie jest właścicielem znanej powszechnie w regionie firmy. Pan Stokłosa nie tyle miał 'problemy z prawem' choć to również jest prawdą, ile boryka się z nimi tu i teraz, a lista zarzutów wobec niego jest długa i bardzo poważna. W jego zatrzymanie zostały zaangażowane policje wielu krajów, co zaskutkowało aresztowaniem i postawieniem przed wymiarem sprawiedliwości. Takich problemów raczej nie miewają ludzie uczciwi... Nie wykluczam, że z wielkim niepokojem obserwuje wynik wyścigu, jaki w kierunku jego osoby przedsięwziął prokurator oraz żuzlowy elektorat przepełniony nadzieją obsadzenia w Senacie potencjalnego sponsora.
Mateusz24 wymienił nazwiska pani Janysko oraz pana Ajchlera w nieodpowiedzialny sposób przeciwstawiając ich ambicje polityczne wobec nieskazitelnych zdaniem autora zamiarów p. Stokłosy co jest tak samo krzywdzące te osoby, jak karygodne. Tego typu insynuacje mówią same za siebie...
Nie chcę wypowiadać się o przepływie pieniędzy z prywatnych źródeł na cele społeczne i charytatywne, bo niewiele się znam na mechanizmach księgowych. Niemniej szlachetność datków tego sponsora budzi nie tylko mój moralny sprzeciw i wątpliwości. Kupczenie dramatyczną sytuacją finansową jednego, czy kilku z wielu klubów sportowych w regionie w czas zbliżających się uzupełniających wyborów do Senatu RP trudno określić jednoznacznie 'korupcją', lecz dla mnie jest to niedwuznaczny szantaż wyborców bezkrytycznie zainteresowanych przetrwaniem źródła ich pasji. Co jest zrozumiałe, aczkolwiek nie za wszelką cenę, czego nie mogą pojąć ci, którym pojęcie moralności, uczciwości i etyki są zgoła obce!
I wreszcie na koniec coś, o czym poprzednik zupełnie nie wspomniał w swojej niewiedzy, a mianowicie definicja władzy ustawodawczej. Nie jest wykluczone, że w fotelach Sejmu i Senatu zasiadały lub nadal zasiadają osoby niegodne, którym udało się przy poparciu wyborców wkraść do polityki sobie tylko znanymi sposobami. To efekt demokratycznego, choć niedoskonałego prawa do biernego i czynnego wysiłku wyborczego. Jednak demokracja idzie dalej, gdyż daje elektoratowi prawo do suwerennej oceny postaw swoich pupilów. Na tym froncie często upadają chore ambicje i szemrane interesy gdyż społeczeństwo jest świadome, kiedy chodzi o przejrzystość intencji i uczciwość swoich wybrańców. Polska nie jest żadnym wyjątkiem na brudnej politycznej scenie Europy, a może świata lecz nie wątpię, że zależy nam na nieskazitelnych biografiach ludzi, którzy mają stanowić najwyższą władzę w Państwie. Nie można za żadną cenę, nawet za 1,5 mln złotych dopuścić do obniżenia moralnej rangi sprawowanej w Polsce władzy! Nawet, jeśli miałby upaść pilski speedway to jest właśnie cena demokracji! I teraz Mateusz niech odpowie, co dla niego i jemu podobnych jest ważniejsze? I niech nie pominie ważnej informacji o inicjatywach lokalych samorządowców wobec pilskiego sportu, co wyżej zostało nakreślone prosto i zwięźle. Znam rolę pasji w życiu, szanuję ludzi z takimi aspiracjami, lecz jeszcze wyżej cenię godność i honor...

[Bocian]

Nie chciałbym, aby rządził mną człowiek, który został wybrany głosami fanów Lady Gagi tylko dlatego, że sponsorował jej koncert. Senator ma mieć na uwadze dobro całego państwa a nie jakiegoś klubu sportowego. Niech za te 1,5 mln zostanie prezesem Polonii, ale nie senatorem...

Stokłosa chce, aby pilscy kibice za półtora bańki sprzedali mu immunitet. Opłaca się? Moim zdaniem tak.

[Mateusz 24]

Po Twojej wypowiedzi Wojtaq wnioskuje jedno... niech się wali, niech się pali, a kasy niech nie daje, bo przecież miał problemy z prawem i chce się dostać w taki sposób do senatu. No tylko pogratulować takiego myślenia. Jakbyś interesował się sportem to wiedziałbyś, że co drugi klub w tym kraju ma takiego sponsora i nikomu to nie przeszkadza. Po za tym chyba dopiero się obudziłeś z przeświadczeniem, że w Polsce taka jest scena polityczna. Jaka ta scena jest to ja już wiem od 13 lat, od kiedy tylko w sport weszła polityka i razem z nią machloje.
Co do twojej wypowiedzi Bocian to nie będę komentował. Zawsze powtarzam takim jak Ty, że nie liczą się jednostki, a grupy i tak myślących jak Ty jest mało. Po za tym nie zapominaj o wynikach wyborów na prezydenta Piły. Wtedy właśnie to kibice żużla pokazali jaką mają siłę i to zapewne dzięki dużej ilości ich głosów wygrał Głowski. I sądzę, że podobnie będzie teraz z tą różnicą, że pomogą kibice innych klubów, którym Stokłosa zaproponował pomoc finansową. 1,5 miliona nie chodzi piechotą :) I powtarzam ci po raz drugi.. Stokłosa pomaga w regionie bardziej niż ci się wydaje. To, że nie potrzebuje rozgłosu medialnego w takich sprawach to dobrze o nim świadczy, bo nie unosi się z tym co robi, ale z drugiej strony szkodzi, bo tacy jak Ty nie wiedzą o tym a wygłaszają o nim sądy.
To, że ma problemy z prawem to jego sprawa. Ma pieniądze, chce pomóc, a w zamian oczekuje niewiele.

[Bocian]

Jakbyś interesował się sportem to wiedziałbyś, że co drugi klub w tym kraju ma takiego sponsora i nikomu to nie przeszkadza. Po za tym chyba dopiero się obudziłeś z przeświadczeniem, że w Polsce taka jest scena polityczna. Jaka ta scena jest to ja już wiem od 13 lat, od kiedy tylko w sport weszła polityka i razem z nią machloje.

I tylko dlatego mam tę patologię akceptować?

To, że ma problemy z prawem to jego sprawa. Ma pieniądze, chce pomóc, a w zamian oczekuje niewiele.

Nie jego sprawa, tylko 38 milionów ludzi, których chce być reprezentantem.

Ubiorę to teraz w bajeczkę bo nie rozumiesz:
Urzędnik potrzebuje kasy na nowy samochód. Przedsiębiorca potrzebuje korzystnej decyzji aby prowadzić biznes, choć ma małe na nią szansę z merytorycznych powodów. Przedsiębiorca daje uczciwą według Ciebie propozycję sfinansowania tego auta.
Uczciwy człowiek, który ubiegał się u urzędnika o tę samą decyzję przegrywa. Następnym razem on też da w łapę, a my zamiast zbliżać się do dojrzałej, obywatelskiej demokracji idziemy w kierunku Ułan Bator.

Jako, że decyzję o wyborze nie podejmuje jeden urzędnik tylko społeczeństwo lokalne musisz sobie teraz podstawić:
urzędnik:= kibice
samochód:= pieniądze na działalność klubów
przedsiębiorca:= kandydat na senatora Henryk Stokłosa

Mam nadzieje, że w niedzielę pilanie wykażą się minimum obywatelskiej odpowiedzialności i nie będą się kierować takimi obietnicami w swoim wyborze.

[Mateusz 24]

Mam nadzieję, że tacy jak Ty w niedzielę przegrają z kretesem. Oby wygrał ten co ma coś do powiedzenia i przestań ciągle zasłaniać się jego konfliktem z prawem. Dlaczego nie odpowiesz na temat tego ile Stokłosa robi w regionie dobrego. I nie jest senatorem 38 milionów ludzi. Coś ci się chyba kolego lekko przeinaczyło. Jest reprezentantem okręgu. Na pewno nie zagłosuję na jakąś Janyskę z Czarnkowa, czy Ajchlera lewicowca. Oboje nic nie zrobią dla tego regionu i pójdą by się tylko nachapać.

[wojtaq]

No i Mateusz odpowiedział dając świadectwo swojej dojrzałości, tia...
Jak z Barei - tam miś, a tu świadomość na miarę możliwości (młodych) ludzi, którym ani dom, ani szkoła i kościół nie wpoili podstawowych zasad kindersztuby!
Widzisz Bocian, przekrój przez społeczeństwo nie jest taki, jakiego chcielibysmy widzieć Ty i ja. Lecz nie ma się czym przejmować, najwyżej droga do społeczeństwa obywatelskiego i demokratycznego będzie nieco dłuższa. Tylko tego czasu i nadziei szkoda, prawda?
Z mojej strony to już wszystko w tym wątku, a resztę dopisze najbliższa niedziela, choć zapewne to dopiero początkowe rozdziały, heh!

[Bocian]

Mateusz nie rozumie jak się do niego pisze wielkimi literami.

Choćby Stokłosa zrobił dla regionu nie wiadomo co, miał wspaniałe chęci czy po prostu był przesympatycznym facetem, to jego propozycja nie powinna mieć miejsca bo jest bezczelną kpiną z demokracji i z tych wyborów. Choćby dlatego nie powinien być wybrany.

[adam]

Pamietam pierwsza kampanie wyborcza tego Henryka Stoklosy. Wozil autobusami ludzi do siebie i obdarowywal ich kaszanka itp. namawiajac ich do oddania glosu na jego nazwisko, cel zostal osiagniety. Jestem zbulwersowany podejsciem Pana Stoklosy do sportu w Pile, cos za cos. Jego filantropia wobec naszego regionu wygladalaby z pewnoscia inaczej gdyby rozliczal sie z fiskusem, tak aby nie ciazyly na min zadne zarzuty, gdyz rozdawac pieniadze, ktöre nie naleza do niego a do panstwa jest latwo. Cöz dzialanosc w PZPR nie poszla na marne. Ciekawi mnie tez los jego znajomych z Ministerstwa Finasöw, ktörych to wyprowadzano w kajdankach, pewnie tez wymyslaja ze to zemsta polityczna tak jak to robi Pan Stoklosa. Moze juz sa znowu na poprzednich stanowiskach. Rozumiem zamilowanie do sportu Mateusza, ale pozyskiwanie wyborcöw w taki sposöb jak robi to nasz polityk jest karygodne.

[marcel]

Wspomniany p. Stokłosa kandydat do Senatu RP, ścigany wcześniej listem gończym, jako podejrzany o popełnienie licznych przestępstw przepisał swoje udziały na członków rodziny, więc formalnie nie jest właścicielem znanej powszechnie w regionie firmy. Pan Stokłosa nie tyle miał 'problemy z prawem' choć to również jest prawdą, ile boryka się z nimi tu i teraz, a lista zarzutów wobec niego jest długa i bardzo poważna.

Prosze Cie, odpuść sobie tego typu głodne kawałki. Dobrze wiemy, że żyjemy w kraju w którym można umoczyć dosłownie każdego. Nawet niewinnego. Rzekoma afera z udziałem pana Stokłosy została ujawniona przez pana Ziobro za rządów PIS. To chyba mówi wszystko. :rolleyes: Ziobro jako minister sprawiedliwości był tak "wiarygodny" jak 80-letnia babcia w roli stewardessy :lol: Za czasów PIS (również przy pomocy służb specjalnych) tworzono i wymyślano sztuczne afery, dzięki którym pozbywano sie ludzi niewygodnych.

I to samo mogło być ze Stokłosą, więc w żadnym stopniu nie wolno przesądzać sprawy. Przynajmniej dopóki nie zapadnie wyrok. Słyszałeś o domniemaniu niewinności? No to Ci przypominam, że wine trzeba udowodnić.

Tymbardziej, że Trybunał w Strasburgu stanął po stronie pana Stokłosy i znalazł wiele uchybień wokół kwestii Jego zatrzymania. Niech to da do myślenia wszystkim tym tutaj, którzy zapewne z zawiści iż ten człowiek tyle w życiu osiągnął próbują na siłe już teraz Go skazać i wydać wyrok :rolleyes:

Moze juz sa znowu na poprzednich stanowiskach. Rozumiem zamilowanie do sportu Mateusza, ale pozyskiwanie wyborcöw w taki sposöb jak robi to nasz polityk jest karygodne.

Nie, to jest zupełnie uczciwy układ. Zobacz, inni rozdają kanapki i jabłka w kampanii prezydenckiej (Napieralski), a Stokłosa ma gest i chce rozdać 1,5 mln zł na sport, jeśli wygra. Obietnica wyborcza jak każda inna. Inni obiecują że zrobią to i tamto, a i tak guzik potem robią, a pan Stokłosa obiecuje wesprzeć sport.

[Mateusz 24]

Noo! Brawo dla tego pana za mądre słowa! Bardzo dobrze powiedziane!

[marcel]

Nie chciałbym, aby rządził mną człowiek, który został wybrany głosami fanów Lady Gagi tylko dlatego, że sponsorował jej koncert. Senator ma mieć na uwadze dobro całego państwa a nie jakiegoś klubu sportowego. Niech za te 1,5 mln zostanie prezesem Polonii, ale nie senatorem...

Tak, senator i poseł powinien mieć na uwadze dobro kraju i zwłaszcza regionu, który reprezentuje. Ale pomyśl logicznie, czy senatorowie czy posłowie, których do parlamentu wybierasz mają to na uwadze i robią coś dla regionu? Wolne żarty :lol: Powiedz mi, co my jako wyborcy mamy z "pracy" senatorów i posłów w parlamencie? Guzik, Oni nic dla nas nie zrobili i nie zrobią, dla naszego regionu też nie. Politycy to klasa próżniacza i palcem dla nas nie kiwną, im chodzi tylko o to żeby dorwać sie do żłobu. Skoro z posłów i senatorów pracujących w Sejmie czy Senacie od paru lat nasz region NIC nie ma i my wyborcy również nic, to co zrobi dla nas i dla regionu senator wybrany na te pare miesięcy? :lol: No właśnie, NIC.

A pan Stokłosa zrobi dla regionu chociaż tyle, że wesprze pilskie kluby sportowe, jakby tego było mało pomoże ubogim godnie przeżyć świętą, wyprawić dzieci do szkoły, czy też wysłać je na wakacje.

I tego właśnie potrzebuje pilski region, prawdziwej pomocy i wsparcia ze strony senatora Stokłosy, a nie pustych obietnic kandydatów, których i tak nie wypełnią. Dlatego warto na pana Stokłosę zagłosować.