Zniszczenie Piły w 1945 r.

Okres gdy miasto było pod zaborem pruskim czyli 1772-1807 i 1815-1871, oraz w granicach Rzeszy Niemieckiej czyli 1871-1945.
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Tom »

Tak, masz racje adam, "Front Bialiruski" ale juz nie moglem poprawic.

Ps. Poza tym w okresleniach wojskowych nie jestem mocny. W tej organizacji nie sluzylem dlatego, dokladnych struktor nie znam.

Thomas
Bwerk45
PRZYJACIEL
Posty: 176
Rejestracja: 23 maja 2005, 17:45
Lokalizacja: Piła

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Bwerk45 »

To się zgadza Tom, jako żołnierze 1 Frontu Białoruskiego, a nie jako żołnierze LWP. To jest różnica. Z pewnością wcielono Pana Józefa i to by się zgadzało.
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Tom »

Dziś właśnie oglądam Niemiecki NDR TV 31.10.2009 Program "Danzig Stadt der ältesten Handels - und Industriemetropolien an der Ostsee" - "Gdańsk - miasto najstarszego handlu i metropolii przemysłowej nad Bałtykiem"
I... właśnie relacja dawnego mieszkańca - dziś zakonnika w kościele Dominikanów.

- "...po wkroczeniu wojsk Radzieckich, Rosjanie wszystko podpalali. Całe centrum, starówkę, kościoły. Jedyny obiekt który nie został podpalony to kościół św. Mikołaja. Mieszkańcy prosili Rosjan aby nie podpalali bo już wszystko płonęło. Z pośród zgromadzonych wystąpił polak i prosił ich aby odstąpili, wytłumaczył że kościół ma imię Mikołaja jak Car Rosji więc będzie nie dobrze go podpalać".

Rosjanie odstąpili od podpalenia - jedyny obiekt, który nie został podpalony.

Więc pilska historia podpalenia miasta nie jest obca innym miastom. Rosjanie robili to chyba wszędzie gdzie tylko mogli. Niszczyć doszczętnie wszystko co im wrogie. Nieważne co to było, po prostu zniszczyć.

Thomas
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: ziolek »

Proszę Cie Tom o pewną słowną poprawność i precyzje. Jeśli piszesz o wydarzeniach II wojny światowej to pisuj sowieci, a nie jak to czynisz Rosjanie. Pojęcia te nie są tożsame. Rosjanie to jeden z wielu narodów dawnego ZSSR. W szeregach Armii Czerwonej służyli ludzie różnych narodowości. Wśród nich Polacy o czym kilka postów wcześniej wspomniałeś.
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: adam »

Musimy pamietac, ze polityka wladz radzieckich wobec zajmowanych terenöw Rzeszy Niemieckiej nie byla jednolita przez caly okres dzialan wojennych. Dotyczylo to tez postepowania wobec ludnosci cywilnej na zajmowanych terenach. I tak Prusy Wschodnie i ich mieszkancy nie mieli zadnej " taryfy ulgowej ". Na tym obszarze brano odwet za zniszczenia i brutalnosc dokonane przez Nazistöw na terenach Zwiazku Radzieckiego. Prusy Wschodnie to byla zemsta z nawiazka. Czym blizej Berlina tym terror zelzal z rozkazu Stalina .
Ostatnio rozmawialem z pewnym Niemcem, ktöry opowiadal o swoich przezyciach jako zolnierz Kriegsmarinne a pözniej zolniez SS i powiedzial istotna rzecz, otöz wedlug niego wojska alianckie podczas dzialan wojennych dokonywaly wiecej zniszczen budynköw anizeli Sowieci z tego wzgledu, ze czesciej stosowali atak przy pomocy ciezkiego sprzetu aby ocalic zycie swojej piechoty przez co dokonywano duzych zniszczen zabudowan, co nie mialo miejsca u Sowietöw , gdzie zycie zwyklych zolnierzy nie mialo duzego znaczenia.
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Tom »

Dzięki ziolek za korektę. Reportaż, który obejrzałem w j. niemieckim nie używał słowa sowieci tylko "Russen" czyli Rosjanie wiec automatycznie przejąłem to tłumaczenie.

Tom
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: ziolek »

Nie ma sprawy.
Niestety ten błędny skrót myślowy jest często używany. Niektórych Rosjan oburza, gdyż nie są jedynymi odpowiedzialnymi za tamte wydarzenia.
Pawel R.
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2009, 21:35

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Pawel R. »

Szanowni Pilanie!
Chcialbym Wam doniesc, ze, za przyczyna p. Pawla Cz. - administratora niniejszj strony, sprawa poruszona przeze mnie stala sie obiektem zainteresowania zarowno radia jak i telewizji.
Ich przedstawiciele zwrocili sie najpierw do "kwalifikowanego" historyka o wydanie opinii w tej sprawie. Uslyszeli od niego, ze przedstawiony przeze mnie scenariusz wydarzen "nie jest wykluczony". (Ci, ktorzy wiedza cos o sposobach operowania historii, czy polityki, beda wiedziec, ze taka opinia niesie w sobie powazna doze donioslosci).
Przedstawiciele mediow skontaktowali sie tez ze mna, wyrazajac zainteresowanie przeprowadzeniem ze mna wywiadu (czy dwoch). Opisujac range calej sprawy, pan z telewizji uzyl slowa "sensacja" (tego samego, ktorym, rozpoczynajac ten caly watek, okreslilem moje wlasne podejrzenia).
Zrobie wiec, co tylko moge. Czulbym sie ogromnie dumnym, gdyby okazalo sie, ze moglbym przysluzyc sie Pile.
Tyle na razie.
Awatar użytkownika
marasxt
PRZYJACIEL
Posty: 398
Rejestracja: 20 lis 2005, 22:03
Lokalizacja: Koschütz

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: marasxt »

Ciekawy temat. Może uda mi się coś wnieść.
- zdjęcie z zatykania flagi w Berlinie zostało zretuszowane ponieważ rusek, który, to robił miał dwa zegarki, po jednym na każdym nadgarstku. To fakt, bo mam reprint zdjęcia oryginalnego. Czy tylko zegarek został zeń usunięty? Retusz zegarka zlecił ponoć sam tow. Józef.
- stryj mojej dziewczyny zamierzał osiedlić się na tzw. ziemiach odzyskanych i wysiadł w maju 45-go na dworcu w Pile, ale przeraził go potworny fetor gnijących ciał i wsiadł z powrotem do pierwszego pociągu, który nadjechał. Wysiadł w Połczynie Zdr. i zamieszkał w Buślarach. Facet jest na tzw. fleku więc przy najbliższej okazji dowiem się czy to ten fetor był przyczyną, czy może coś innego.
- Helga Wrzeszcz (nazwisko chyba po spolszczeniu) babcia jednego z forumowiczów, urodzona przed wojną w Schneidemuhl i mieszka w Pile do dziś. Może da się z Nią porozmawiać.
- Operacja "Detlef", to moje skojarzenie, w końcu fallschirmjager Otto Skorzennego tu lądowali 16.04.45. data zbiega się z datą kręcenia tych zdjęć. Po ogromnych stratach na Krecie te elitarne jednostki, były bardzo oszczędnie używane w akcjach, do których zostały stworzone, wyszkolone. Ale czy to ma jakiś związek?
- przeglądając stare mapy moich Koszyc stwierdzam, że wszystkie budynki, które były niegdyś nań naniesione istnieją do dziś, poza tymi, które zostały po wojnie rozebrane z braku chętnych na zamieszkania itp. Nie wiem jak to się ma z pozostałymi obrzeżami Piły, ale bynajmniej Koszyce w 100% się zachowały. Wiadomo, że walki o Festung Schneidemuhl toczyły się na przedmieściach, a samo centrum nie zostało zdobyte, bo załoga twierdzy je po prostu opuściła.
- świadkowie, a chyba zadbano by o to aby ich nie było. I może to zrobiono, skoro dopiero teraz to wychodzi.
- Stukowski, chyba nie ma tam takiego opisu, że podczas walk Piła została tak zniszczona, ale jest później wzmianka, znacznie później, ile lat będą potrzebowali Polacy na jej odbudowę, a ile potrzebowaliby na to Sowieci.
-Stukowski pisał też o prowadzeniu jeńców przed kamerą, film ten mamy i wiemy co Sowieci potrafili zrobić dla celów propagandowych.
- rejon ul. Kolbe, wiadomo że tam Sowieci stacjonowali po lutym, ale czy dla tego, że najmniej ucierpiał podczas walk, czy może dla tego, że reszta miasta była bardziej atrakcyjna jeśli chodzi o potrzeby planowanego filmu.

Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to napiszę, na chwilę obecną jestem w stanie Ci uwierzyć, bynajmniej ma to sens, bo w ukrywanie się snajperów i palenie całych domostw w celu ich unicestwienia to nie bardzo chciało mi się wierzyć.
Pozdrawiam Pawle i powodzenia życzę w wyjaśnieniu sprawy, bo sam jestem ciekaw.
Pawel R.
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2009, 21:35

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Pawel R. »

Czesc marasxt
W imieniu sprawy dziekuje za informacje. Dziekuje tez za glos zaufania, ale, prawde mowiac, to przedstawilem te sprawe dlatego, by KTOS podjal sie wyjasnienia, czy sprawa ta naprawde mogla miec miejsce, czy tez (niech O. Mieczyslaw mi wybaczy te slowa) byla moze fantazja pijanego zolnierza.
A poniewaz naprawde chce przyczynic sie do wyswietlenia calej tej sprawy, sprobuje tez udostepnic historykom i telewizji te zdjecia ze "zdobycia Berlina," ktore zaprezentowal w swoim dokumencie "History Channel," a ktore, wedlug przypisow, autorzy programu uzyskali z archiwow rosyjskich.
Jezeli nawet Sowieci zmiksowaliby po wojnie zdjecia ze zniszczenia Pily z oryginalnymi zdjeciami ze zdobycia Berlina, pewne ujecia zachowalyby sie w nim dokladnie.
Pozdrawiam
Pawel R.
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2009, 21:35

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Pawel R. »

marasxt, przypomnialo mi sie cos jeszcze (choc to nie o Pile):
marasxt pisze:... zdjęcie z zatykania flagi w Berlinie zostało zretuszowane ponieważ rusek, który,to robił miał dwa zegarki, po jednym na każdym nadgarstku. To fakt, bo mam reprint zdjęcia oryginalnego. Czy tylko zegarek został zeń usuniety? Retusz zegarka zlecił ponoć sam tow. Józef.
Wedlug historykow, ktorzy wystapili we wspomnianym przeze mnie dokumencie "History Channel," moment zatkniecia flagi na Reichstagu pozostaje trudnym do ustalenia. Wg oficjalnej wersji sowieckiej, podtrzymanej w dokumencie przez sowieckich oficerow, moment ten mial nastapic w samo poludnie (kiedy latwiej tez byloby zrobic zdjecie). Realizatorzy dokumentu powiedzieli jednak, ze od zolnierzy obu stron slyszeli calkiem odmnienna wersje: utrzymuja oni, ze walki o Reichstag trwaly prawie do polnocy.
Ale kimze jestesmy, bysmy mieli podwazac oficjalna sowiecka wersje wydarzen?
Tadek40
Posty: 10
Rejestracja: 11 lis 2009, 14:19

Zniszczenie PILY 1945

Post autor: Tadek40 »

Witam, chciałbym w tym temacie dorzucić jedna zasłyszaną opowieść moich rodziców i sąsiadów z ul. J. Stalina. Otóż po wybudowaniu pomnika Matwiejewa miało tak być, że przyjezdny po wyjściu z tunelu dworca miał widzieć pomnik. Dlatego systematycznie niszczono całe śródmieście, z opowiadań rodziców wiem, że nas w jednym dniu przesiedlano trzy razy, z Ogrodowej na Piekarską a następnie na Stalina. ZASTRZEGAM, że mogą to być domysły tych ludzi w tamtych czasach.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Bocian »

Przypomnijcie mi gdzie był ten pomnik? Na placu Armii Czerwonej?
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Kanclerz »

O Matwiejewie i pomniku można poczytać w temacie -> viewtopic.php?f=2&t=17&st=0&sk=t&sd=a&hilit=matwiejewa
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Re: Zniszczenie PILY 1945

Post autor: Bocian »

Tadek40 pisze:Witam, chciałbym w tym temacie dorzucić jedna zasłyszaną opowieść moich rodziców i sąsiadów z ul. J. Stalina. Otóż po wybudowaniu pomnika Matwiejewa miało tak być, że przyjezdny po wyjściu z tunelu dworca miał widzieć pomnik. Dlatego systematycznie niszczono całe śródmieście, z opowiadań rodziców wiem, że nas w jednym dniu przesiedlano trzy razy, z Ogrodowej na Piekarską a następnie na Stalina. ZASTRZEGAM, że mogą to być domysły tych ludzi w tamtych czasach.
To na pewno domysły. Wyburzanie miasta, aby widać było pomnik jest zbyt absurdalne, nawet jak na pomysły czerwonoarmistów.
Awatar użytkownika
marasxt
PRZYJACIEL
Posty: 398
Rejestracja: 20 lis 2005, 22:03
Lokalizacja: Koschütz

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: marasxt »

Jeśli moderator tego działu (ja nim nie jestem), przeniesie ostatnie posty do właściwego tematu, czyli: viewtopic.php?f=2&t=275 to będę kontynuował dalszą polemikę, a jeśli nie, to nie, bo nie chcę aby dyskusja dotycząca ciekawej hipotezy umarła z powodu kolejnej dyskusji, która była wcześniej poruszona, a żaden z moich trzech przedmówców się w niej nie wypowiedział.
Awatar użytkownika
Konstantyn XI Dragazes
Posty: 65
Rejestracja: 16 kwie 2008, 14:14
Lokalizacja: Piła

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Konstantyn XI Dragazes »

Tom pisze:No coz, nie tylko starä Schneidemühl zniszczyli sowieci. Na wojnie nie ma zadnych praw, zolnierzy opanowuje opetanie w niszczeniu wszystkiego co im wrogie.
Wiem ze to nie do tematu ale minimalny wgläd, np. stolice Prus Wschodnich Krölewiec - zniszczyli wszystko co tylko bylo mozliwe, wraz z zabytkami ktöre znikly z powierzchni. Thomas
Jest to daleko idące uproszczenie. Nie można wszystkiego zgonić na bezsensowne niszczenie przez "Barbarzynców" Miasto zostało zniszczone prawie całkowicie w trakcie działań wojennych, w późniejszym okresie po kapitulacji zostało tak naprawdę już tylko "dobite".

Królewiec zwane "Perłą Prus Wschodnich" pierwszych zniszczeń doznało przez naloty brytyjskich bombowców latem 1944. w trakcie pierwszego nalotu rzucono 500 ton bomb, największe straty poniosły wtedy przedmieścia. Drugi nalot był bardziej niszczycielski na miasto rzucono bomby zapalające, w nalocie brało 172 samolotów. Ucierpiało wtedy centrum miasta, oraz zniszczeniu uległo stare miasto(1). W trakcie tych nalotów 20 tyś. mieszkańców straciło domy.

Ale największe zniszczenia miasto doznało w trakcie oblężenia. Isabel Denny w swojej książce "Upadek twierdzy Hitlera" pisze że 90% budynków zostało zniszczonych w trakcie bitwy. Nie będę tutaj opisywał działań wojennych, ale podam kilka faktów:

Do operacji zdobycia miasta Stawka skierowała bardzo silne zgrupowania artylerii.43 A liczyła 1200 luf (590 ciężkich), 50 A 1000 luf (480 ciężkich) i 11 AGw liczyła 1584 luf (800 ciężkich). Do tego dochodziło 300 wyrzutni pocisków rakietowych. W walkach także wykorzystywano miotacze ognia, w okresie od 6-9 kwietnia użyto około 1300 ładunków, w samych walkach ulicznych około 500 (2).

Lotnictwo Sowieckie w trakcie walk wykonało kilka bardzo silnych nalotów np 7 kwietnia samoloty zrzuciły 1685 ton bomb (na miasto spadło 1200 ton), w nocy z 7 na 8 kwietnia nocne lotnictwo zrzuciło 569 ton bomb.
Siły lotnicze liczyły 1124 bombowce, 470 samolotów szturmowych i 830 myśliwców (3).
W trakcie walk do miasta wprowadzono także wojska pancerne, które miały za zadanie niszczenie wszystkich punktów ogniowych i które najczęściej znajdowały się w budynkach. Do walki użyto ciężkie czołgi i działa samobieżne (Su-122,Su- 152) i jak miotacze ognia Ot-34.

Z danych które przedstawiłem wynika że użyto bardzo dużą ilość artylerii, lotnictwa i broni pancernej. Walki w samym mieście które choć może nie trwały długo. Były uprzedzone dużą ilością ataków lotniczych, które trwały od samego początku okrążenia, jak i silnym ostrzałem artyleryjskim. Walki w mieście były bardzo gwałtowne i brutalne. Przytoczę teraz kilka wspomnień żołnierzy i cywilów:

Opis z 6 kwietnia.
"...Miasto legło w gruzach i płonęło. Niemieckie pozycje były roztrzaskane (...) całe kompanie pogrzebane (...) Nad resztkami domów w centrum miasta wisiały kłęby dymu.." (4).

Dowodzący 192 pułkiem grenadierów pancernych major Lewinski opisuje miasto z 8 kwietnia:
"...Wszystkim kompaniom przydzielono znających teren przewodników. Później okazało się że byli bezużyteczni; w tym piekle, w jakie zmieniło się centrum Królewca, ich wiedza nie mogła się już na nic przydać. Upiorne, księżycowe krajobrazy pojawiły się tam, gdzie wcześniej biegły wielkie arterie. Bywało, że rozpoznanymi zawczasu przejściami ledwie po godzinie nie sposób już się było przedostać. Przy akompaniamencie ciągłego huku eksplodujących granatów, pocisków artyleryjskich i wystrzeliwanych przez katiusze rakiet waliły się na ulice ocalałe fasady budynków.." (5).

We wspomnieniach niemieckiego żołnierza w stopniu porucznika Fritza Blankenhorna, wydanych w Polsce pod tytułem "Droga bez Powrotu-Z Prus Wschodnich na Syberię 1944-1949" możemy przeczytać (strona 86):
"...Przełamanie w kierunku zachodnim? A więc musimy przedostać się przez całe miasto. Ale jest noc. Tylko niebo poczerwieniało od płonących budynków (...) Nie ma już ulic. jedynie dziury, kupy gruzów.. poskręcane i stopione przewody napowietrzne...".

"...Walka o Konigsberg stawała się coraz dramatyczna. Ataki lotnicze dniem i nocą. Syreny przestały wyć już dawno temu. (...) W ciągu dnia samoloty zwiadowcze i szturmowe wyposażone w karabiny maszynowe z których strzelano także w okna mieszkań..." (6).


Po poddaniu się garnizonu miasta przez generała Lasha, walkę kontynuowało około 150 SS-manów i policjantów w średniowiecznym zamku i na terenie uniwersytetu (7). Co mogło wpłynąć na dalsze wydarzenia w mieście. 10 kwietnia Sowieci nakazali opuszczenie Królewca, pod groźbą podpalenia ocalałych budynków. Hans von lahnedorf wspomina że po wyjściu na zewnątrz, nie mógł uwierzyć
że miasto jest tak bardzo zniszczone. (8) Po wygnaniu cywili, żołnierze zaczęli niszczyć pozostałe jeszcze budynki, doszło także do rozstrzelania członków Volkssturmu, którym nie przyznano statusu jeńców wojennych. (uznano ich za partyzantów)...


CDN... Następny post będzie związany z tezą Pawła R. Ale nie tylko!!
Pozdrawiam!!!

Przypisy:
1. Isabel Denny.Upadek Twierdzy Hilera, strona 110.
2. Jewgieni Sziłowski.Konigsberg 1945, strona 73.
3. Niclas Sennerteg. Zemsta Stalina 1944-1945, strona.
4. Christopher Duffy.Czerwony szturm na Rzeszę, strona 224.
5. Ibidem, strona 225.
6. Niclas Senneterg, strona 319.
7. Christopher Duffy, strona 226.
8. Isabel Denny, strona 159.
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Tom »

Interesujące, i jestem zaskoczony tymi wiadomościami. Jednak propaganda niemiecka nadal szerzy prawdę która im wygodna.
Oglądam często współczesne reportaże, o Prusach Wschodnich po obu stronach granicy, wspomnienia, dominuje nostalgia i przyroda, dawni i obecni mieszkańcy pokazywani raczej z tej dobrej strony. Ale wypowiedzi dawnych mieszkańców Königsberga nic nie wskazywały, że dużego bombardowania dokonali brytyjczycy. Nie szukałem materiałów historycznych o tym mieście. TV-wspomnienia to: działania wojenne, walki o miasto i "między zdaniami": to co zostało, niszczyli sowieci podpalając. Przez "nacjonalizm i nienawiść" do innych narodów, perła Prus Wschodnich praktycznie zniknęła z powierzchni ziemi.

Tom
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Tom »

Ciekawe Forum znalazłem tylko nie wiem być może już gdzieś jest tu link.

"Der Kampf um die Festung Schneidemühl 1945" http://forum.panzer-archiv.de/viewtopic ... highlight=

Foto oficerów, codzienne meldunki radiowe z walk o Schneidemühl. Wspomnienia, Forum dość obszerne, nawet z alfabetycznym spisem żołnierzy, może kogoś zainteresuje to. Natrafiłem tu na obszerną galerię-archiwum bunkrów wokół Piły.

Tom
Pawel R.
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2009, 21:35

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Pawel R. »

Szanowni Pilanie oraz Sympatycy Miasta!
Zbliza sie okragla rocznica wyzwolenia Pily i, dzieki tej znaczacej okolicznosci, dowiedzialem sie, ze w przedstawionej przez mnie sprawie wciaz cos 'drga'.
Skontaktowal sie ze mna p. M. Maziarz z "Zycia Pily," bede tez mial przywilej nagrania kilku slow dla radia.

Dokonalem "wyjecia" z dokumentu History Channel wszystkich zaprezentowanych tam scen walk miejskich. Folder ma 94 MB. Wprowadzilem go pod adres » http://rapidshare.com/files/348020855/H ... 5.ISO.html
Moze byc sciagniety 10 razy, bedzie tam dostepny przez 60 dni.

Proponuje ogladanie bez dzwieku i z palcem na "stop klatce", poniewaz ujecia zmieniaja sie szybko. Jesli mozecie, pokazcie starszym mieszkancom Pily (bez ujawniania tytulu). Moze ktos z nich bedzie w stanie wskazac ujecia dokonane wlasnie w Pile, lub choc powie: "Poczekaj; to wyglada jak cos mi znanego..."
Ostatnie 30 sekund podaje nazwiska autorow i ekspertow oraz wylicza wykorzystane zrodla.
Zycze udanych, bogatych obchodow 60. rocznicy wyzwolenia miasta!
(I tego, by nam, zyjacym, nie przyszlo przezywac utraty tej wolnosci).

Zapisalem ten plik w formacie ISO poniewaz inaczej skladalby sie z 14 pliczkow i kazdy z nich zapisany bylby pod osobnym adresem internetowym.
Plik taki mozna go wypalic na CD (z pomoca odpowiedniego programu, np. ISO Burn czy Alcohol120), albo "wyciagnac" z niego pojedyncze pliki za pomoca np. WinZip-a.
Gdyby byly problemy z otwieraniem plikow, prosze dac mi znac, a postaram sie przekodowac je na inny typ i ponownie je zamiescic.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Tom »

Ciekawa propozycja, jednak skomplikowana metoda dostania sie aby obejrzec.

1. Trzeba wykupic program aby obejrzec.
2. Zapis na dysk pliku zip trwa tak dlugo ze nie wiem kiedy sie skonczy, niestety nie wszyscy dysponuja duza iloscia czasu przed PC. Trwalo dlugo, a to co otworzylem to tak wyglada ponizej:
3. Proponuje mniej skomplikowany program gdzie mozna zaladowac pliki na magix.net program gratis i ogladac bez problemow.

Pozdrawiam
Thomas

Tak wyglada kazdy plik:

Çx|?Ëâ??!????VÝd?gƒqû?Èstº??d?K
?Ýá:?=[????Bƒ?ö"µY56???ž-??
lâŠ?[U?&?iç!?<fÉQ?
?>?GY?míéÀ{w?ØÞ?Û`Š?5?5#ÛØZ???7?5Í??m?ª=?50c
M?8öÅÚð?ãôø??àÃ6ÝÚ?Saãb?LxÙ-=?6ÚÙ?ÖË?\JIc
=?&Öµ?š@öi%??ÖÆðÝ`?ŠÞ?)t tÞ?Œ5žÔšúÃÉ
Awatar użytkownika
RR
PRZYJACIEL
Posty: 457
Rejestracja: 21 sie 2005, 15:46
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: RR »

Bez żadnego problemu ściągnąłem, rozpakowałem WinRarem i oglądam. A nawet już obejrzałem. Coś się chyba jednak nie do końca udało, bo kilka razy widziałem napisy końcowe, a same filmiki też się powtarzają. Nie zobaczyłem na nich nic, co mogłoby przypominać nasze miasto.
Pawel R.
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2009, 21:35

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Pawel R. »

Czesc!
Nawet nie przypuszczalem, ze mozliwosc obejrzenia tych scen moglaby cieszyc sie taka popularnoscia. Ciesze sie ogromnie.
Przenioslem plik na konto, na ktorym podobno bedzie mogl zostac dluzej.
Adres pozostaje ten sam: http://rapidshare.com/files/348020855/H ... n_1945.ISO
[ostatnia partia rozbita spacjami wyglada tak: HC_Berlin_1945.ISO ; usun spacje]
Tom pisze:1. Trzeba wykupic program aby obejrzec. ... to co otworzylem to tak wyglada ponizej
Sam kilka niezlych razy sciagalem cos z Rapidshare i nigdy nie musialem nic wykupywac; jedyne do czego zachecaja to szybszy Premium Download, ale i bez niego zladowywalem i otwieralem bez problemu. Moze to twoj ISP cos miesza?
Tom pisze:2. Zapis na dysk pliku zip trwa tak dlugo ze nie wiem kiedy sie skonczy

To moze byc problemem, wiem; mam nadzieje, ze teraz moge podzielic sie tym samym obrazem w DivX (ponizej 25MB), wiec go zaladuje.

Pozdrawiam
Pawel
Pawel R.
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2009, 21:35

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Pawel R. »

RR pisze:...Coś się chyba jednak nie do końca udało, bo kilka razy widziałem napisy końcowe, a same filmiki też się powtarzają.
Czesc, RR,
Miejmy nadzieje, ze wersja DivX bedzie lepsza (zobacz wyzej).
RR pisze: Nie zobaczyłem na nich nic, co mogłoby przypominać nasze miasto.
Ja tego nie sugerowalem w tym przypadku. Ale tez chce moc dotrzec do scen, ktore porusza serca starszych Pilan - jako dziwnie mocno przypominajace im dawna Pile, bo wierze, ze sceny takie gdzies sie zachowaly.
Poza tym pamietajmy, ze to zdjecia z 1945r. i nawet gdyby byly to zdjecia zrobione tam, wtedy w Pile, to, przez ostatnich 60 lat rodzeni Pilanie ogladaliby je jako wlasnie takie i tylko takie: sceny z podbicia Berlina. Ilu z Was bylo w stanie oprzec sie sile perswazji powtarzanego propagandowego obrazu, czesto popartego wbijajacym sie w pamiec, nie dopuszczajacym krytyki glosem?
Pamietajmy tez, ze to nie jest pojedynek swiezych, nieskazonych umyslow z oprawca, ktory znecal sie nad kims innym ((i tylko podobno). To jest walka umyslow urabianych przez dziesieciolecia z ta sama, klamliwa i nie wahajaca sie przed niczym propaganda, ktora je urabiala.
To walka o wolnosc i godnosc narodu. Czytalismy i spiewalismy o niej, teraz mozemy sami poczuc Jej dotkniecie.
Dzieki Bogu, ze nam nie przyszlo stawac na bagnety.
Pawel R.
Pawel R.
Posty: 29
Rejestracja: 14 paź 2009, 21:35

Re: Zniszczenie Piły w 1945r.

Post autor: Pawel R. »

Dla osob wciaz zainteresowanych obejrzeniem scen walk miejskich na dokumencie History Channel - w postaci kilku mniejszych plikow DivX:

Oto spis plikow, z adresami do nich. Najwiekszy ma 5.1 MB.
Tym, ktorzy mieliby problemy z obejrzeniem ich zawartosci polecam sciagniecie i zainstalowanie VPL Media Player'a (aplikacja mala, a obrotna).
Pozdrawiam

VTS_02_0.divx
http://rapidshare.com/files/348452558/VTS_02_0.divx
VTS_03_0.divx
http://rapidshare.com/files/348454546/VTS_03_0.divx
VTS_04_0.divx
http://rapidshare.com/files/348455178/VTS_04_0.divx
VTS_05_0.divx
http://rapidshare.com/files/348455821/VTS_05_0.divx
VTS_06_0.divx
http://rapidshare.com/files/348457174/VTS_06_0.divx
VTS_07_0.divx
http://rapidshare.com/files/348458499/VTS_07_0.divx
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się