Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Wszelkie bieżące zmiany architektoniczne zachodzące w naszym mieście.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Bocian »

Wywołany temat jest bardzo ciekawy. Mamy w mieście teren zielony będący pozostałością po Nowym Rynku i sąsiednim kwartale śródmiejskiej zabudowy. Miejsce na pewno przyjemne dla okolicznych mieszkańców, lecz niespełniające dawnej funkcji przestrzeni publicznej.

Czym jest przestrzeń publiczna? To szczególne miejsca w miastach o funkcjach usługowych, handlowych, często reprezentacyjnych, które stanowią "serce miasta" i tak jak serce człowieka pracują przez całą dobę bez odpoczynku. Są to miejsca, z którymi identyfikują się mieszkańcy, gdzie mogliby się spotkać, gdzie czują się BEZPIECZNIE. Najczęściej funkcję tę pełni plac rynkowy w historycznej części miasta - miejsce najbardziej odpowiednie, bo kontynuujące tradycyjne funkcje (targowisko lub sukiennice, gastronomia) oraz ośrodki władzy(ratusz, kościół, pręgierz), będące przy tym dobrze skomunikowane i celowo pozbawiane ruchu kołowego.

W Pile takiego miejsca brakuje przez co miasto jest niepełne i na swój sposób patologiczne. Stąd zrozumiałe jest dążenie do przywrócenia funkcji "Rynku" na placu Zwycięstwa, co miał zapewnić konkurs sprzed kilku/kilkunastu lat i uchwalony chyba w 2005 roku plan miejscowy dla całego śródmieścia: http://miastowirtualne.pila.pl/zagospod ... izacje.htm
Wizualizacje te oczywiście są oszukane (jak wszystkie wizualizacje z resztą), ponieważ jest na nich bardzo dużo ludzi, którzy w rzeczywistości w takiej przestrzeni się nie pojawią. Aby się pojawili, muszą mieć jakiś cel w tym miejscu - kawiarnie, sklepy z ciuchami, księgarnie, puby, kino. Jako, że 3 pierzeje placu będą oddzielone od przestrzeni pieszych ulicami, w tym jedną bardzo ruchliwą, jedynie nowy obiekt w miejscu starego kwartału może te funkcje zapewnić.
Najprościej podzielić je na kilka - kilkanaście działek i pozwolić na budowę nowych budynków. Niestety działka jest jedna, w związku z tym trzeba by postawić tam jeden duży obiekt, który silą rzeczy musi być drogi. Realnie może to być jedynie kolejna galeria handlowa z kinem, a wiecie zapewne, że rynek już nam się nasycił centrami handlowymi.
Podobny błąd ze sprzedażą zbyt dużej działki popełniono we Wrocławiu w tzw Centrum Południowym, gdzie sprzedano za grube pieniądze kilka hektarów terenu pod wieżowce jednemu inwestorowi. Jeszcze przed kryzysem były problemy z realizacją.

Brak realizacji powyższych planów nie jest moim zdaniem porażką miasta. Galeria handlowa z natury rzeczy nie jest przestrzenią publiczną, choć taką udaje. Zasada działania takiego obiektu polega na zwabieniu do środka jak największej ilości klientów, jednocześnie ignorując swoje zewnętrze. Tym samym powstaje kolejne kilkaset metrów pierzei bez usług, czyli martwe miasto. Sama galeria pracuje jedynie do wieczora, więc zamiast przestrzeni publicznej mamy puste i niebezpieczne ulice.

Czy należy zatem dążyć do stworzenia prawdziwego "Rynku" na placu Zwycięstwa? Nie wiem, czy nie lepiej poszukać nowego miejsca i wybudować wszystko od nowa. Na placu Zwycięstwa trzeba by było wyrzucić ruch samochodowy, a przynajmniej mocno się odgrodzić od niego od strony północnej. Należałoby wprowadzić usługi, o których wspomniałem wyżej. Problem byłby jednak z mieszkańcami, którzy chcą spokoju (przy Wrocławskim Rynku już prawie nikt nie mieszka) oraz z istniejącym pomnikiem papieża, który skutecznie zawłaszczył sobie ten plac.

Co do "oazy zieleni" (określenie użyte wielokrotnie w artykule zapostowoanym przez Ziółka) jest mocno przesadzone. Przecież po drugiej stronie ulicy jest park na Wyspie i bulwary. Trzeba pamiętać, że utrzymanie zieleni jest drogie co z resztą widać po tym, jak bardzo jest ona w Pile zaniedbana.
Awatar użytkownika
Mateusz 24
Posty: 369
Rejestracja: 25 gru 2009, 20:47
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: Mateusz 24 »

Z jednej strony podzielam Twoje spostrzeżenia Bocian. Z drugiej zaś strony moim zdaniem powinno się w jakimś stopniu przywrócić Pile historię, a moim zdaniem ten plac jest bardzo odpowiedni. Moim zdaniem odbudowa w małym stopniu chociaż starówki, czy przynajmniej odbudowa tych kamienic byłoby na pewno dobrym posunięciem. W planach było zamknięcie ulicy Boh. Stalingradu od skrzyżowania z Aleją Piastów i zbudowanie przejścia podziemnego. Pamiętam to dokładnie, bo sam Augustyn kiedyś o tym wspominał, tak samo Zdzierela i inni pilscy politycy. Nie jest to wcale głupi pomysł. Skoro miasto funkcjonowało tak przez wiele wieków to i teraz byłoby zdecydowanie na plus. Przede wszystkim nie trzeba się bać! Bo banie się już na zapas o hałas i zakłócanie porządków jest lekko nie na miejscu. Jakby były przestrzegane normy społeczne to i by problemów z ludźmi nie było. Pozostaje więc kwesta samego terenu... wiemy dokładnie co się stało ponad 100 lat temu w tym miejscu i nie oszukujmy się... natura nigdy nie odpuści.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Ja się nie boję. Mogę Ci narysować w tym miejscu nawet las wieżowców. Tylko nie o to chodzi... ;)
Awatar użytkownika
Mateusz 24
Posty: 369
Rejestracja: 25 gru 2009, 20:47
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: Mateusz 24 »

Na pewno też nie powinno chodzić o pusty plac, który jest za przeproszeniem zasrany przez pieski i zapuszczony jak na wsi. Centrum miasta powinno mieć inne cele, a nie być miejscem wyprowadzania psów i rośnięcia trawy.
wojtaq
MODERATOR
Posty: 318
Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: wojtaq »

Mateusz 24 pisze:(...) Z drugiej zaś strony moim zdaniem powinno się w jakimś stopniu przywrócić Pile historię (...) Moim zdaniem odbudowa w małym stopniu chociaż starówki, czy przynajmniej odbudowa tych kamienic byłoby na pewno dobrym posunięciem.(...)
Temat jest, jak najbardziej potrzebny i z pewnością bardziej konstruktywny od tzw. konsultacji społecznych z początku bieżącego wieku, kiedy heroldowie prez. Kosmatki rozpytywali okolicznych włościan. Pytania brzmiały dość podobnie, a ich treść zasadzała się na konstrukcji, co sądzisz o zagospodarowaniu pl. Zwycięstwa kompleksem usługowo-handlowo-rozrywkowym? Myślę, że czas zweryfikował koncepcje funkcjonalności tego miejsca, a na pewno poddał próbie arogancję przedstawicieli Ratusza za sprawą niedwuznacznej dezaprobaty elektoratu dla stylu zarządzania dość dużym ośrodkiem miejskim. Ale nie o tym...

Mateusz z całym szacunkiem, ale w Pile nie da się już wiele z historii przywrócić! Może jakieś drobiazgi, ale infrastruktury o jakiej piszesz na pewno nie! Taka koncepcja wymagałaby strategicznych i wielce kosztownych decyzji odnośnie układu urbanistyczno-komunikacyjnego Piły. Popatrz na otoczenie placu, o którym dyskutujemy! To przecież zupełnie nowa substancja, brzydka i mało "historyczna", lecz usankcjonowana potrzebami i możliwościami ekonomicznymi. Ergo - z otoczeniem nie zrobimy nic, a z pewnością za naszego życia. Więc co z samym placem, jak go wykorzystać nie mnożąc szpetoty, a jednocześnie wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym? W innym medium podzieliłem się moją wizją utrzymania zielonego charakteru tego miejsca, a przynajmniej dominującej jego części. Dopuszczam jednak zabudowę wschodniej pierzei graniczącej z aleją Piastów naprzeciw hotelu Rodło infrastrukturą np. handlową, a od strony samego placu w tym samym kompleksie obiektami gastronomicznymi. Jednak centrum samego placu moim zdaniem powinno utrzymać charakter rekreacyjny z zadrzewieniem i zielenią. Jednak z pewnym akcentem, może nie wprost ale jednak nawiązującym do mojej, także ulubionej historii. Śladem przeszłości, która nie wróci jest kilka kasztanowców w zachodniej części będących onegdaj obramowaniem jednego z kościołów Schneidemuehl. Sam kościół był w tym miejscu strzelistą alternatywę dla otaczającej, niskiej zabudowy i z pewnością jego wyróżniająca się bryła wśród drzew stanowiła harmonijny element architektoniczny. Tak sobie myślę, że podobnie wysoki obiekt, jednak zdecydowanie nie sakralny mógłby stanowić dobry kompromis wszystkich intencji i aspiracji pilan. Paryżan szokowała piramida pod Luwrem, a czym mogłaby się pochwalić Piła w samym sercu miasta? Ucinam jednoznacznie wszelkie sugestie odnośnie kolejnego kościoła, czy pomnika jakiegoś innego prawdziwego Polaka - nie chodzi mi o następny kościół!
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Post autor: ziolek »

To co Bocian określa jako patologie, ja określam jako upośledzenie i to głębokie. Nasze miasto swoją architekturą, ładem przestrzennym jest właśnie takim. Głęboko upośledzonym, pozbawionym walorów jakim cieszą się inne miasta. Nasze miasto to przestrzeń, w której trudno się odnaleźć. Przyklad to nocne życie trudno uświadczyć bowiem jest w "rozsypce". Lokale są tak od siebie daleko usytuowane, że przejście z jednego do drugiego to niekiedy spory spacer. Taka "rozsypka" sprawia, że ma się poczucie wyludnienia i braku bezpieczeństwa. Wydaje mi się także, że ważnym dla człowiek jest możliwość spotkania innego, choćby przypadkowo. W Pile niestety jest mało miejsc generujących kontakty międzyludzkie. Osobiście uważam to za wadę nie mającą prawa istnienia.

Być może są na tym forum użytkownicy całym sercem miłujący swoje miasto, a na jego krytykę reagujący alergiczne. Niemniej pozwolę sobie na pewne wyznanie. W moim rodzinnym mieście m.in. za sprawą wyżej opisanej ułomności czuje się bardzo źle! Bytność w jego centrum ograniczam do minimum, a wieczorne wypady to bardzo przygnębiające doświadczenie.

Na ile podobne odczucie mają inni mieszkańcy tego nie wiem. Być może część z nich również odczuwa ten problem lecz go sobie nie uświadamia. Myślę zatem, że pomysł by takie "serce" w naszym mieście zorganizować to nie jakaś fanaberia, ale pilna konieczność!
Awatar użytkownika
Mateusz 24
Posty: 369
Rejestracja: 25 gru 2009, 20:47
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Zagospodarowanie Placu Zycięstwa

Post autor: Mateusz 24 »

Ziolek popieram w 100%. Po godzinie 18 miasto umiera totalnie, a jeśli przychodzi weekend to nasze miasto staje się miastem - widmo. Dlatego plac trzeba tak zagospodarować, aby był z niego pożytek, a nie tylko drzewka i trawniczki - raj dla psów.
Jaca
Posty: 50
Rejestracja: 21 sty 2010, 22:18

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Jaca »

Czy naprawdę w Pile potrzebne są nowe obiekty o funkcjach gastronomicznych? A jeśli miałyby się przenieść tam lokale z już istniejących punktów, to co miałoby być w tych punktach - puste tak jak sporo lokali w centrum? . Wystarczy się przejść do budynku telekomunikacji, postawiony w czasach świetności tej instytucji (za niemałe pieniądze - cegła, piaskowiec, granit) - obecnie niszczeje i świeci pustkami Piszecie o wysokim budynku, który miałby uatrakcyjnić to miejsce. Super - ale z jaką funkcją? W pracy, która wygrała konkurs był taki obiekt w miejscu pomnika Jana Pawła II. W zalożeniu miał to być "pałac" ślubów, ale czy jest taka potrzeba? - chyba nie. Nie jest problemem napisać, że powinno być centrum kulturalno - rozrywkowe, ale ktoś to musi wybudować i później eksploatować, a to już są koszty (mieszkańcy Piły nie należą do bogatych). Nikt nie zainwestuje pieniędzy w nierentowną inwestycję. Wniosek taki że cokolwiek by miało się tam znaleźć musi zarabiać na siebie, ale zgadzam się z tym, że w żadnym wypadku nie galeria handlowa. Chociaż tak naprawdę jest to funkcja która przy odpowiednim prowadzeniu w dzisiejszych czasach zarabia na siebie. To już lepiej gdyby pozostało miejsce zieleni, ale uporządkowane, z elementami małej architektury, jako "satelita" będącej nieopodal wyspy. Jakiekolwiek nowe obiekty to myślę, że raczej we wschodniej części, a zachodnia część jako zielone płuco w centrum. Jeśli jakakolwiek realizacja miałaby tam mieć miejsce to napewno poniżej terenu powinno się znaleźć coś w rodzaju parkingu podziemnego - w centrum brakuje miejsc. Ale parking niewidoczny z zewnątrz, usytuowany w poziomie piwnic - napewno duże koszty bo pewnie warunki gruntowe są nieciekawe. Jeszcze jedno - miejscowy plan powinien wymusić realizację obiektów o wysokich walorach architektonicznych, z trwałych tradycyjnych elementów wykończeniowych, tak by uzyskać nową substancją kubaturową przeciwwagę dla otaczających blokowisk (i niestety hotelu), tak by elementy nowej zabudowy (formą, kolorem, materiałem, ale nie wielkością) zdominowały zabudowę istniejącą. Zapisy miejscowego planu winny ograniczać do minimum dowolność zabudowy.
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: pavvlo »

asta24.pl pisze:Obrazek

Piła - miasto bez centrum

Piotr Gadzinowski

Wojna, kilkadziesiąt lat zaniechań, a teraz światowy kryzys spowodowały, że Piła nie ma śródmieścia z prawdziwego zdarzenia.

Obrazek

Historia placu Zwycięstwa sięga 1626 roku, kiedy po wielkim pożarze królowa Konstancja - żona Zygmunta III Wazy - przysłała do Piły, swojego sekretarza Samuela Targowskiego herbu Rogala z Kaczlina nad Wartą. Piła bowiem stanowiła oprawę posażną królowej Polski.

- Targowski postanowił na nowo wytyczyć przestrzeń miasta. W ten sposób, w miejscu dzisiejszego placu Zwycięstwa powstał Nowy Rynek - opowiada Roman Chwaliszewski, konserwator zabytków w Pile i historyk regionalista. Na Nowym Rynku miejsce znalazł ratusz, w którym urzędował burmistrz i obradowała rada miejska. W ślad za tym, wokół centralnego placu miasta zaczęły powstawać co zacniejsze posesje zamożnych mieszczan. Każdy chciał być w tej najważniejszej przestrzeni targowo-prestiżowej.

Ranga Nowego Rynku nie zmieniła się także pod koniec XVIII wieku, kiedy to Piła znalazła się pod panowaniem pruskim.
- To była reprezentacyjna część miasta. Po prostu salon Piły - ocenia R. Chwaliszewski.

Nowy Rynek, tak jak i całe śródmieście Piły, został zniszczony podczas zdobywania miasta przez wojska radzieckie. I od zakończenia II wojny światowej do dzisiaj ten fragment miasta nie został ani zrekonstruowany, ani zabudowany od nowa. Jan Szwedziński, autor wielu prac na temat historii pilskich ulic tak opisuje dzisiejszy plac Zwycięstwa w pierwszych po wojnie latach.

- Przez długi czas było to uprzątnięte gruzowisko i nic tu się nie działo. Do wczesnych lat sześćdziesiątych było tu targowisko. Po prostu przyjeżdżały wozy z jajami, mięsem i z czym tam jeszcze - mówi ze śmiechem J. Szwedziński. - A w miejscu gdzie stoi wieżowiec "Piła wita", znajdował się budyneczek gdzie to przywożone mięso było badane, taki punkt sanitarny - dodaje.

Według Szwedzińskiego projekt zabudowy placu Zwycięstwa - taki z prawdziwego zdarzenia - nie powstał przez cały okres Polski Ludowej. Kwestia ta wróciła dopiero w latach 90-tych, już po upadku PRL-u. Ale i wtedy nie było jednej koncepcji wykorzystania najcenniejszych gruntów Piły. - Zorganizowano wtedy kilka konkursów - mówi J. Szwedziński.

Dopiero jednak po roku 2000 pilski samorząd podjął działania, które mogły przeobrazić plac Zwycięstwa w nowoczesne centrum Piły. Przeprowadzono szerokie konsultacje społeczne, rozstrzygnięto konkurs, a Rada Miasta w 2007 roku upoważniła prezydenta do poszukiwania inwestora i sprzedaży placu. Nic się jednak nie zmieniło.
- Mieliśmy wtedy na sprzedaż inne tereny, położone z dala od centrum. Dlatego uznałem, że plac Zwycięstwa może jeszcze poczekać. Ponadto na temat zagospodarowania tego terenu zdania były podzielone. Podczas konsultacji połowa była za zabudową, połowa za pozostawieniem tu zieleni z opcją jej uszlachetnienia - tłumaczy Zbigniew Kosmatka, ówczesny prezydent Piły.

Zdaniem jego następcy jednak, brak inicjatywy był brzemienny w skutkach. W opinii Piotra Głowskiego bowiem, wtedy był dobry czas na poszukiwanie inwestorów. - Dla mnie to ewenement. Prezydent przez wiele lat nie realizował planów, które sam wcześniej wcielił w życie. Po drugie prezydent - który ma wykonywać postanowienia Rady Miasta - nie zrobił tego. Dla mnie to niezrozumiałe, bo jestem pewien, że dzisiaj nie byłoby już tematu - uważa P. Głowski.

- Ja akurat byłem i jestem w gronie tych, którzy uważają, że uszlachetnienie zieleni na tym terenie przyniesie więcej korzyści niż zabudowa - wyjaśnia swoje postępowanie Z. Kosmatka i ripostuje. - Podczas konsultacji jeden z pilan powiedział. "Choć ten prezydent nie jest z mojej bajki, podzielam jego zdanie".

Nowe władze postanowiły jednak zrealizować uchwałę radnych i wystawiły plac Zwycięstwa na sprzedaż w nadziei, że znajdzie się inwestor, który w zamian za wizję przyszłych zysków postawi centrum na miarę aspiracji i marzeń pilan.

- Pan prezydent postanowił, że przyjęty w 2006 roku plan przestrzennego zagospodarowania tego terenu będzie realizowany. Zakłada on, że plac Zwycięstwa będzie zabudowany usługami - mówi Iwona Wojtecka, dyrektor miejskiej pracowni urbanistycznej.
- To są kawiarnie, restauracje i sklepy - mówi P. Głowski i dodaje. - Zwykle we wszystkich tego typu obiektach, znajduje się większy lub mniejszy sklep, który idzie w kierunku działalności spożywczej. To jest ta przynęta, żeby kupujący korzystali również z oferty restauracji, kawiarni, czy mniejszych sklepów. Chcemy mieć centrum miasta, które ma służyć tym, którzy na co dzień będą spędzać tu swój czas.

A co z wirtualną biblioteką i galerią sztuki, których powstanie zakłada dokumentacja przetargowa placu Zwycięstwa?

Prezydent Głowski i Iwona Wojtecka deklarują, że nie jest to wymóg obligatoryjny dla potencjalnych inwestorów. - Nie ma takiego przymusu. Owszem, inwestor który uwzględniłby nasze propozycje, otrzymałby w przetargu dodatkowe punkty, ale równie dobrze w miejsce biblioteki, czy galerii można zaproponować inne usługi - mówią nasi rozmówcy.

Prezydent nie zgadza się natomiast z pomysłem, by w w zabudowie placu Zwycięstwa uwzględnić miejsce na rekonstrukcję prezbiterium kościoła świętych Janów. Nie przekonują go argumenty, iż byłoby to nawiązanie do historii polskiej Piły. - To nie jest odpowiednie miejsce dla takiej budowli - ucina krótko.

Podobnie Piotr Głowski ocenia wprowadzenie na plac funkcji mieszkaniowej. - Jakie efekty przynosi takie rozwiązanie można zobaczyć na Zielonej Dolinie. Nie chodzi nam o tworzenie sypialni miasta. Funkcja usługowa jest dla tego miejsca najlepsza. - mówi P. Głowski.

A Henryk Gawroński, dyrektor wydziału architektury UM w Pile podsumowuje. - Zagospodarowanie przestrzeni zawsze rodzi konflikty, bo każdy ma na to swój pomysł. To jest naturalne. Dlatego lepiej zaufać autorom przyszłych prac konkursowych oraz jury, które będzie je oceniać. A w tym przypadku werdykt wydadzą prawdziwe architektoniczne autorytety.


Źródło: www.asta24.pl
Data wydania: 5 listopada 2012
Krzyżowiec
Posty: 25
Rejestracja: 30 cze 2011, 00:14

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Krzyżowiec »

No i tego się niestety spodziewałem! Najpierw wielkie plany zagospodarowania placu Zwycięstwa, tworzenie wizji obiektów z przeznaczeniem kulturalnym (biblioteka, galeria, sale wystawowe itp.) umieszczone w gmachu o futurystycznym wyglądzie, który będzie wizytówką Piły świadczą o jej nowoczesności, otwierającej się na nowe trendy w architekturze miejskiej. Słowem, miał to być obiekt niepowtarzalny, wyjątkowy w swojej konstrukcji i przeznaczeniu, idealny dla centrum dużego miasta (stolicy północnej Wielkopolski). A tu zimny prysznic... . Według włodarzy naszego miasta najlepiej znowu postawić kolejne byle jakie sklepy, zwykłe bary i nie różniące się niczym od siebie kawiarnie, a może jeszcze biura bankowe i inne tego typu placówki, których wokół placu jest mnóstwo. Naprawdę "godne i wyjątkowe obiekty" dla placu Zwycięstwa - żenada. Jeżeli mamy na to wydać mnóstwo pieniędzy (nota bene - naszych pieniędzy), to niech będzie to obiekt rzeczywiście wyjątkowy i niepowtarzalny zarówno pod względem przeznaczenia jaki i formy i kształtu.
To jest wyjątkowa okazja i wyjątkowe miejsce żeby dobrze i racjonalnie to przemyśleć. Drugiej takiej szansy postawienia ciekawego obiektu w centrum Piły długo nie będziemy mieli przez wiele lat. Gorąco wszystkim pozdrawiam.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Bocian »

Naszych pieniędzy? Przecież miasto chciało na sprzedaży tego terenu zarobić 10 mln zł, a budować mieli prywatni inwestorzy.
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: adam »

Miasta mają ratusze czy katedry, które są punktami centralnymi, naszemu skaleczonemu miastu w tym miejscu przybędzie pewnie następne centrum handlowe.
Maksiu
Posty: 126
Rejestracja: 05 mar 2012, 15:31

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Maksiu »

Moim zdaniem to jest głupota, zagospodarowanie placu zwycięstwa.. Po co komu D.H. jeśli mamy dwa. To chyba najgłupszy pomysł inwestycyjny.. Powinno być kawałek zieleni w środku miasta a nie wszędzie zabudowy domowe czy też inne.
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: adam »

Niestety żyjemy w czasach, gdzie racjonalne myślenie ma "ciężkie życie", często ważniejsze jest to kto ile i na czym zarobi.
zgredek
PRZYJACIEL
Posty: 82
Rejestracja: 23 lip 2009, 19:31

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: zgredek »

Podoba mi się taki nasz "Central Park". Po odpowiednim zagospodarowaniu mógłby być wizytówką naszego miasta.
Może jakaś petycja do władz?
Co Wy na to?
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: ziolek »

Często słyszę narzekania na obecność w naszym mieście centrów handlowych, a faktem jest, że takowych jest w naszym mieście mało, za mało.

Jeśli ktoś mówi połączeniu handlu, rozrywki i usług w tym miejscu "nie" to proszę niech wskaże inną funkcję, która pozwoli centrum naszego miasta przestać być wieczorami miejscem nudnym i martwym. W centrum miasta między godzinami 16 i 18 nastaje pora, w której innej potrzeby niż konsumpcja piwa czy kawy w nielicznych i co gorsza rozproszonych lokalach zaspokoić nie można. Terenów zieleni mamy w naszym mieście sporo i często w lokalizacji lepszej niż sąsiedztwo zbiegu głośnych i ruchliwych arterii komunikacyjnych.
Awatar użytkownika
Krzysztof Ju
MODERATOR
Posty: 3153
Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Krzysztof Ju »

Odkurzam wątek o zagospodarowaniu placu Zwycięstwa przy okazji informacji o planach budowy mediateki.
zycie.pila.pl pisze:Obrazek

Tak ma wyglądać pilska mediateka

Obrazek

Urząd Miasta rozstrzygnął konkurs na koncepcję mediateki na placu Zwycięstwa w Pile.

Przypomnijmy - mediateka, którą urzędnicy chcą zlokalizować na placu Zwycięstwa w Pile ma pełnić funkcję centrum kulturalno - edukacyjnego. - Ma uatrakcyjnić dostęp do wiedzy, promować czytelnictwo, tworzyć kreatywną atmosferę pracy dla odbiorców w każdym wieku, szczególnie dla młodego pokolenia - czytamy w ogłoszeniu o konkursie, którego rozstrzygnięcie właśnie poznaliśmy. Na mediatekę mają składać się też sale wystawowe, w tym z sale tematyczne, m.in. historyczne - prezentujące dokumenty przeszłości miasta i regionu; przyrodnicze - urządzone w klimacie arboretum, a także sale do rekreacji, "z wykorzystaniem nowoczesnych metod relaksacyjnych".

Na konkurs wpłynęło 19 prac, w tym koncepcje architektów spoza Polski. - W ocenie uczestników był to najważniejszy konkurs na przestrzeń publiczną w Polsce w tym roku. Był też niezwykle trudny, ponieważ musieli oni pogodzić wiele elementów - bardzo trudny plan zagospodarowania przestrzennego, koszt wybudowania mediateki, koszty jej utrzymania i funkcje społeczne, by wypełnić ją ludźmi, którzy będą realizować tam swoje pasje i działania związane z rozwojem, nauką i zdobywaniem nowych doświadczeń - mówi prezydent Piły, Piotr Głowski.

Sąd konkursowy przyznał trzy równorzędne wyróżnienia. Otrzymali je: HS99 Sp z o.o. Sp.k., Riegler Riewe Architekten ZT-Ges.m.b.H. oraz Hausmann i Parnerzy Studio Projekowe Architekton s.c. Druga nagroda trafiła do Heinle, Wischer und Parnter Archtekci Sp. z o.o, a w rozstrzygniętym właśnie konkursie na opracowanie koncepcji urbanistyczno - architektonicznej fragmentu placu Zwycięstwa w Pile zwyciężyła praca nadesłana przez: Bartosz Warzecha Studio i Taylor Architects Limited. Wizualizacje publikujemy w galerii poniżej. - Ta praca najbardziej odpowiadała na zadane w konkursie warunki. Sąd konkursowy uznał jednak, że trzeba ją jeszcze zmodyfikować. Musimy jeszcze wspólnie dopracować szczegóły tej koncepcji - mówi dyrektor miejskiej pracowni urbanistycznej, Iwona Wojtecka.

Zgodnie z założeniami konkursu koszt budowy mediateki i jej otoczenia nie może przekroczyć kwoty 32 milionów złotych. W przyszłym roku ma zakończyć się część projektowa, a mediateka ma stanąć na placu Zwycięstwa w Pile za kilka lat. Jej budowa będzie jednak uzależniona od tego ile pieniędzy ze źródeł zewnętrznych uda się pozyskać na ten cel. Inwestycja będzie realizowana w ramach projektu „Budowa markowego produktu Wielkopolski - Pilska strefa aktywności”. Projekt ten zakłada też m.in. dalszy ciąg prac w Parku na Wyspie, m.in. budowę amfiteatru. Jest w nim również mowa o zagospodarowaniu plant za Wyspą (przy ul. Dąbrowskiego, gdzie ma powstać m.in. "Park Odkrywców").

Budynek mediateki zajmie powierzchnię porównywalną do obiektu Młodzieżowego Domu Kultury i BWAiUP przy ul. Okrzei. Zgodnie z założeniami władz miasta w mediatece ma znaleźć się miejsce dla dwóch komercyjnych podmiotów - kawiarni i restauracji.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Fot. materiały prasowe. Ostatnie fot. Przemek Grabiński


Źródło: www.zycie.pila.pl
Data wydania: 23 grudnia 2014
maritim
PRZYJACIEL
Posty: 170
Rejestracja: 23 lis 2009, 23:19

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: maritim »

Nie chcę się wypowiadać na temat pomysłu zabudowania placu, choć mam swoje zdanie na ten temat... (No można powiedzieć, że proponowany budynek nie będzie tani w budowie oraz utrzymaniu... może o to chodzi...).
Martwi mnie co innego. Z przedstawionego planu wynika, że ma zniknąć łącznik - wybrukowana uliczka będąca niegdyś wschodnią pierzeją Nowego Rynku. Szkoda, że nie bierze się pod uwagę ostatnich reliktów Dawnej Piły, ciekawe czy Twórca ma chociaż świadomość, że porusza się w kontekście historycznym..?
Awatar użytkownika
123456
Posty: 100
Rejestracja: 02 kwie 2012, 21:38

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: 123456 »

A mi się nie podoba, że zlikwidują ścieżkę przez prawie sam środek placu (kolor czerwony) teraz będę musiał iść dookoła placu (kolor niebieski). Czy budowa tego gmachu jest potrzebna??? Mało mamy bibliotek w Pile???

Obrazek
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Kanclerz »

"123456"... 50, tyle metrów nadłożysz. Jeśli poruszasz się na wózku inwalidzkim to może być tylko lekko uciążliwe.
Awatar użytkownika
123456
Posty: 100
Rejestracja: 02 kwie 2012, 21:38

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: 123456 »

Ta... "Kanclerz"... idąc twoim tokiem myślenia po co ułatwiać życie mieszkańcom, zróbmy jednokierunkową w całej Pile bo te kilka km więcej do przejechania można sobie nadłożyć. Następnie zróbmy jednokierunkową do Poznania i z Poznania, jednokierunkową do Bydgoszczy a z Bydgoszczy jednokierunkową do Piły przecież to tylko kilkaset km nadłożenia drogi...
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Re: Zagospodarowanie Placu Zwycięstwa

Post autor: Bocian »

Jak gdzieś natraficie na inne prace z tego konkursu, dajcie znać.
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się