Proszę bardzo.
- Julius BERGINSKI - kupiec, wlasciciel fabryki wody mineralnej (Mineralwasserfabrik), Friedrichstr. 20
- Ernst WERNECKE - składowanie piwa (Bierverleger), Güterbahnhofstr. 22/23
- J. SCHOEMANN - brak danych
- P. RENKAWITZ - brak danych
- R. HEYER - brak danych
Dwa pierwsze - dane z roku 1928. Następne czyżby były pisane gotykiem?
Rudolf Heyer był właścicielem browaru "Bergbrauerei" przy Berliner Str., po północnej stronie między obecnymi ulicami Chopina i Matwiejewa. Późniejszym właścicielem tego browaru był Wilhelm Schwanke, zamknięto go w 1922 r.
Może chciałbyś kolego ksero spisów?? Mam je u teściowej, gość przysłał je nie zbindowane i trochę się pomieszał ten z 1898. Mogę się wymienić za coś ciekawego (publikacje, mapki itp.).
skinspila pisze:Może mi ktoś pomoże, kim był gościu, który prowadził KAUFHAUS C. BUZA
Według moich danych w roku 1928 i 1938 nikt o nazwisku BUZA nie zamieszkiwał w Schneidemühl.
hose pisze:Może chciałbyś kolego ksero spisów?? Mam je u teściowej, gość przysłał je nie zbindowane i trochę się pomieszał ten z 1898. Mogę się wymienić za coś ciekawego (publikacje, mapki itp.).
Aż tak daleko to ja się nie zapuszczam, bo nie mam czym. Nad jeziorem Piaszczyste trafiłem na dzikiej plaży trochę porcelany, ale niestety same stłuczka, ciekawa emalia, a do tego ktoś to przerył, że szok jak ostatnio byłem tam.
Ja uważam, że ogólnie to nie warto kopać nad miejscami gdzie latem wypoczywają tysiące ludzi (to nie na moje nerwy). Kiedyś jak zrobię kurs płetwonurka to pomyślę o jeziorkach, ale na razie gleba i strumyki. Bardzo też mnie denerwują dziurki po poprzednikach. Człowiek dwoi się i troi aby coś na mapie znaleźć, a tam już ktoś był. Ale jesienny rekonesans naszego powiatu zapowiada emocjonujący rok 2007. Powodzenia na szlakach :wink:
Dzięki, ja po części korzystam z map teścia, jest geodetą i tak jak piszesz też drażnią mnie dziury po poprzednikach za które czasem mi się obrywało. Dlatego albo jeżdżę z moim kumplem albo chodzę z moją narzeczoną a nie w grupach, poza tym nie idę na ilość tylko na to co będzie to będzie, bo dla mnie czy to łuska czy odłamek to w końcu historia. Dość często chodzimy po innych i uwierz mi są efekty i to niezłe. Pozdrawiam.
Ps: Dla mnie sezon trwa cały rok :-))) ale i tobie życzę udanych trafień w 2007.
Jeśli ktoś mógłby mi pomóc w identyfikacji tego pierścionka byłbym wdzięczny.
Oprócz tego coś takiego:
Też nie mam pojęcia co to jest. Kilka monet (2X50 pfennig 1920, 4PRLE) i niemieckich butelek aptekarskich (już w lesie) do kolekcji. No i łuskę sprzed I wojny (10 03 S S ). W sobotę następny wypad w poszukiwaniu skarbów... 8)
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.