Bocian pisze: Jako, że konwencje międzynarodowe są nadrzędne nad polskimi ustawami, to w zasadzie ten przepis obowiązywał już dawno, tylko niestety nie istnieje w świadomości kierowców.
A z tym się Kamilu nie zgodzę. :)
Po pierwsze:
Art. 91 ust. 2 Konstytucji RP
"Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową."
Czyli wniosek, że istnieją umowy międzynarodowe ratyfikowane w innym trybie.
Sprawdźmy zatem w jakim trybie była ratyfikowana Konwencja wiedeńska.
Jeśli uznać Wikipedię za wiarygodne źródło informacji to konwencja ta została ratyfikowana przez istniejącą w PRL Radę Państwa. Na ile mi wiadomo nie istniał zapis o ratyfikacji za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie.
Co zatem?
Art. 241. ust.1 Konstytucji RP
"Umowy międzynarodowe ratyfikowane dotychczas przez Rzeczpospolitą Polską na podstawie obowiązujących w czasie ich ratyfikacji przepisów konstytucyjnych i ogłoszone w Dzienniku Ustaw, uznaje się za umowy ratyfikowane za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie i stosuje się do nich przepisy art. 91 Konstytucji, jeżeli z treści umowy międzynarodowej wynika, że dotyczą one kategorii spraw wymienionych w art. 89 ust. 1 Konstytucji."
A o czym stanowi art.89 ust. 1 Konstytucji RP?
"Ratyfikacja przez Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowej i jej wypowiedzenie wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, jeżeli umowa dotyczy:
1) pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych,
2) wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w Konstytucji,
3) członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w organizacji międzynarodowej,
4) znacznego obciążenia państwa pod względem finansowym,
5) spraw uregulowanych w ustawie lub w których Konstytucja wymaga ustawy. "
Istotny w naszym przypadku jest pkt 5. Kwestia poruszania się rowerów po drogach publicznych jest właśnie "sprawą" uregulowaną w ustawie, więc wymaga ratyfikacji za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie, zatem na podstawie art.241 ust.1 należy uznać Konwencje wiedeńską za ratyfikowaną umowę międzynarodową ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie.
Druga z przesłanek, czyli publikacja w Dzienniku Ustaw również została spełniona, czyli należy uznać, że Konwencja wiedeńska ma moc nadrzędna wobec polskiego Kodeksu drogowego, ale wynika z faktu jaki opisałem, a nie ze stwierdzenia, że "konwencje międzynarodowe są nadrzędne nad polskimi ustawami", które to stwierdzenie nie jest w pełni prawdziwe.
Pozdrawiam. :)