Grabież mienia Kościoła katolickiego
Grabież mienia Kościoła katolickiego
Jak wiemy mienie Kościoła katolickiego i innych związków wyznianowych często padały ofiarą grabieży.
Czytając książkę pt. "Kreis Flatow" napisaną przez Dr. F. Schmitta a wydaną w 1867 r. natrafiamy na informacje o rodzie Potulickich z Potulic k. Nakła. Hrabia Potulicki jest hojnym fundatorem wspierającym Kościół katolicki w okolicy Piły i Złotowa (Flatow). W 13 lat po wydaniu tej książki czyli w 1880 r. całe dobra przekazuje najmłodszej córce Annie Potulickiej, ta natomiast nie pozostawiając żadnego spadkobiercy majątek przekształca w fundację wspomagającą nowo powstały Katolicki Uniwersytet Lubelski a pałac i otaczający go park przekazuje dla Towarzystwa Chrystusowego. Anna Potulicka umiera w 1933 r., kilka lat później w 1939 r. dobra te zagrabiają narodowi socjaliści a w 1944 r. komuniści. Dzisiaj w pałacu są mieszkania.
Czytając książkę pt. "Kreis Flatow" napisaną przez Dr. F. Schmitta a wydaną w 1867 r. natrafiamy na informacje o rodzie Potulickich z Potulic k. Nakła. Hrabia Potulicki jest hojnym fundatorem wspierającym Kościół katolicki w okolicy Piły i Złotowa (Flatow). W 13 lat po wydaniu tej książki czyli w 1880 r. całe dobra przekazuje najmłodszej córce Annie Potulickiej, ta natomiast nie pozostawiając żadnego spadkobiercy majątek przekształca w fundację wspomagającą nowo powstały Katolicki Uniwersytet Lubelski a pałac i otaczający go park przekazuje dla Towarzystwa Chrystusowego. Anna Potulicka umiera w 1933 r., kilka lat później w 1939 r. dobra te zagrabiają narodowi socjaliści a w 1944 r. komuniści. Dzisiaj w pałacu są mieszkania.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
A skąd w wielu przypadkach kościół katolicki posiadł swoje włości? świętością to on nie grzeszy. Poza tym niedobrze mi się robi jak słyszę o dobrach kościoła. Po co Kościołowi dobra, Bóg nie potrzebuje ziemi, budynków, pieniędzy, czy złota. Kościół ma się zajmować wiarą w Boga a nie w dobra materialne.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego.
Ciekawa myśl, mógłbyś ją proszę rozwinąć.tomcio1 pisze:A skąd w wielu przypadkach kościół katolicki posiadł swoje włości?
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego.
Kupowali, dostawali w spadku, normalnie chyba (nie znam się na historii).
tomcio1, cokolwiek byś o tym nie myślał, jeszcze nie zabrania się u nas bycia nieprzyzwoicie bogatym.
tomcio1, cokolwiek byś o tym nie myślał, jeszcze nie zabrania się u nas bycia nieprzyzwoicie bogatym.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego.
Ja postrzegam kościół jako instytucję duchową a nie materialną. Ksiądz ma się zajmować wypasaniem duchowym swoich owieczek, a nie wypasaniem swojej [wymoderowano] na krwawicy wiernych czy państwa. Oczywiście nie generalizuje, nie wszyscy księża mają parcie na pieniądze, ale wielu tak. To niestety daje bardzo zły obraz instytucji kościoła. Ja rozumiem, że ksiądz też człowiek i musi jeść i mieć za co utrzymać swoje miejsce przebywania...
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego.
Nie znasz boś o dziesięcinie zapomniał. :)Bocian pisze:Kupowali, dostawali w spadku, normalnie chyba (nie znam się na historii).
tomcio1, cokolwiek byś o tym nie myślał, jeszcze nie zabrania się u nas bycia nieprzyzwoicie bogatym.
W jakim sensie nie zabrania się?
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego.
Oj tam, oj tam, drobiażdżek ;)ziolek pisze:Nie znasz boś o dziesięcinie zapomniał. :)
Jak majątek był zdobyty uczciwie, to nie mamy nic do tego. Oczywiście z tym za sprawą komisji majątkowej było różnie.ziolek pisze:W jakim sensie nie zabrania się?
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
Hmm... chyba to jest odwrotnie: ja postrzegam kościół katolicki jako instytucję materialną, dlaczego?tomcio1 pisze:Ja postrzegam kościół jako instytucję duchową a nie materialną
Kościół Katolicki posiada cennik swoich usług i trzeba zapłacić tyle ile każe ksiądz.
Kościół Ewangelicki nie posiada cennika, kto chce może wrzucić symboliczna kwotę do ogólnej skarbonki w kościele za uroczystość chrztu, ślubu itd.
"Paście trzodę Bożą, która jest między wami, nie z przymusu, lecz ochotnie, po Bożemu, nie dla brzydkiego zysku, lecz z oddaniem" /1 Piotr. 5:2/
Kościół Katolicki nie rozlicza się z Państwem i nie płaci podatków.
Kościół Ewangelicki płaci podatek do Państwa! - to co zebrane na "tacę" komisja parafii przelicza i jest zaksięgowane do rozliczenia podatkowego.
"Wtedy Jezus powiedział im: Oddawajcie, co jest cesarskiego, cesarzowi, a co jest Bożego, Bogu. I podziwiali go" /Mar. 12:17/
Polacy tak chlubią się Konstytucję 3-go Maja, a gdzie ta równość stanów? o tym milczy się od początku uchwalenia jej.
A co w obecnej Konstytucji? Demokracja, co to jest? No tak, najbogatsi nie muszą podatku płacić.
Ewangelicy muszą płacić podatek i uważam że jest to zgodne z prawem, ale dlaczego katolicy nie muszą wypełniać prawa?
Jak o tym mowa, to krzywda im się dzieje, odpowiadają, że: to atak na kościół.
"Oznajmiono ci człowiecze, co jest dobre czego żąda Bóg od ciebie, byś wypełniał prawo, okazywał miłość i w pokorze chodził z Nim." Mich.6,8/
Tom
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
Tom, czy jest to obecna sytuacja w Polsce? Bo w Niemczech przed fiskusem są chyba wszyscy równi.Tom pisze:Kościół Katolicki nie rozlicza się z Państwem i nie płaci podatków.
Kościół Ewangelicki płaci podatek do Państwa! - to co zebrane na "tacę" komisja parafii przelicza i jest zaksięgowane do rozliczenia podatkowego.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
adam, to jest do 1919 roku, wiec nie jest to obecną sytuację. Najbardziej kler narzeka na postkomunistöw i system po 1945 roku. Tylko ze ten "system" nie wprowadzil do dzis podatku dla nich. I nadal im źle i są biedni (a wiele kościołów po prostu kapie złotem). Po II wojnie wprowadzono podatek tylko od innych wyznan, bo Wyszynskiemu i Vatykanowi to było krzywdzące, atak na kościół. Katolicki kościół nie rozlicza się z zadnych ofiar na tace i cennika usług za pogrzeb, ślub, itd. To wszystko pozostaje w ich prywatnych kieszeniach. Określoną sumę muszą przekazać na Vatykan. I oficjalnie nic nie mają, bo pensji nie otrzymują. Owieczki w katolickim kościele nic o tym nie wiedzą.
Protestanckie kościoły płacą podatek do Państwa, i ubezpieczenie, a Państwo w zamian płaci im co miesiąc pensje.
oj, adam, skąd to wiem? nie wymyśliłem tak sobie, ewangelicy wiedzą dokładnie ile wpłynęło ofiar, ile odesłano do Państwa jako podatek, ile zostalo na remont czy porządki w przykościelnym ogródku, o tym wszystkim pastor w ogłoszeniach parafialnych informuje. Pastorzy nie chodzą po kolędzie. Protestant.
Tom
Protestanckie kościoły płacą podatek do Państwa, i ubezpieczenie, a Państwo w zamian płaci im co miesiąc pensje.
oj, adam, skąd to wiem? nie wymyśliłem tak sobie, ewangelicy wiedzą dokładnie ile wpłynęło ofiar, ile odesłano do Państwa jako podatek, ile zostalo na remont czy porządki w przykościelnym ogródku, o tym wszystkim pastor w ogłoszeniach parafialnych informuje. Pastorzy nie chodzą po kolędzie. Protestant.
Tom
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
Dlatego właśnie spytałem czy to aktualna sytuacja, bo fakty nie umiejscowione w czasie są tylko półprawdą.Tom pisze:adam, to jest do 1919 roku, wiec nie jest to obecną sytuację.
To ja dodam, że np. w Niemczech pensja pastora ewangelickiego jest równa wielkości pensji nauczyciela w Niemczech.Tom pisze:Protestanckie kościoły płacą podatek do Państwa, i ubezpieczenie, a Państwo w zamian płaci im co miesiąc pensje.
Dodam też, że w Niemczech społeczeństwo płaci podatek od pensji na Kościół, dlatego też nie trzeba płacić księżom za chrzty, śluby, pogrzeby itd. Kto chce może się zwolnić z tego podatku, lecz musi się wtedy liczyć z odmową posług ze strony Kościoła. Podatkiem objęci są wierzący chrześcijańscy.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
Tak jak w Niemczech, tak samo jest z tymi podatkami w Austrii. Dodam jeszcze, że Konkordat to taki "trik", że zobowiäzuje Państwo do placenia... kościołowi katolickiemu.
adam, na PW dzis poznym wieczorem cos przesle.
Tom
adam, na PW dzis poznym wieczorem cos przesle.
Tom
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego.
Jeszcze trzeba wspomnieć o tzw. nadaniach kościelnych, czyli sytuacjach, w których władca przekazywał majątek kościołowi.Bocian pisze:Oj tam, oj tam, drobiażdżek ;)ziolek pisze:Nie znasz boś o dziesięcinie zapomniał. :)
Jak majątek był zdobyty uczciwie, to nie mamy nic do tego. Oczywiście z tym za sprawą komisji majątkowej było różnie.ziolek pisze:W jakim sensie nie zabrania się?
Więc wybacz Kamilu, ale nie zgodzę się z Tobą, iż kwestia majątku kościelnego to wyłącznie sprawa wewnętrzna tej organizacji. Powyższe wypowiedzi, dowodzą iż dawniej jak i współcześnie organizacja ta była i jest beneficjentem danin publicznych i majątku publicznego i stąd też uzasadnionym jest, że u niektórych wzbudza ta kwestia ciekawość i niekiedy krytykę. Nieuzasadnione są przy tym tylko skrajne emocje niektórych.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
Nie zawsze wychodziło nam to na dobre, szczególnie w przypadkach nadawania ziem niektórym zakonom np. krzyżackiemu.ziolek pisze:Jeszcze trzeba wspomnieć o tzw. nadaniach kościelnych, czyli sytuacjach, w których władca przekazywał majątek kościołowi.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
Ziołek, tak bardzo chciałem się wymigać od uczestniczenia w tej dyskusji, ale trudno... masz mnie. :)
Uprzywilejowanie Kościoła Katolickiego w Polsce bardzo mi nieodpowiada. Wolałbym, aby związki wyznaniowe były traktowane w równy sposób nie tylko wobec siebie, ale również np. wobec organizacji pozarządowych. Finanse takich instytucji powinny być jawne i publikowane w Internecie.
Męczy mnie to szczególnie, kiedy widzę, jak przedstawiciele Kościoła Katolickiego lekceważą prawo - wspomnę niedawną rozbiórkę zabytkowej kamienicy na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu bez uzgodnienia z konserwatorem czy stawianie pomników bez pozwolenia na budowę.
Uprzywilejowanie Kościoła Katolickiego w Polsce bardzo mi nieodpowiada. Wolałbym, aby związki wyznaniowe były traktowane w równy sposób nie tylko wobec siebie, ale również np. wobec organizacji pozarządowych. Finanse takich instytucji powinny być jawne i publikowane w Internecie.
Męczy mnie to szczególnie, kiedy widzę, jak przedstawiciele Kościoła Katolickiego lekceważą prawo - wspomnę niedawną rozbiórkę zabytkowej kamienicy na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu bez uzgodnienia z konserwatorem czy stawianie pomników bez pozwolenia na budowę.
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
No właśnie > W Polsce niestety kościół jest instytucja materialną, która dawno zapomniała do czego została stworzona. Na szczęście wiara i postrzeganie Boga jest indywidualną sprawa każdego człowieka i żaden materialista w czarnym stroju nie może wpływać na światopogląd innych ludzi. Trzeba jednak zaznaczyć że jest w tym kraju jednak sporo ludzi którzy dają sobą manipulować i wypaczać postrzeganie swojej wiary takiemu czy innemu guru, który to guru na pewno mija się z powołaniem (myślę że nie muszę przytaczać przykładów).Tom pisze:Hmm... chyba to jest odwrotnie: ja postrzegam kościół katolicki jako instytucję materialną
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
Co do kwestii tutaj wcześniej poruszonych nie mam wystarczająco wiedzy by publicznie wygłaszać swój pogląd. Ja za swojej strony mam za złe zwyczaj jaki zagościł w mediach publicznych. Niestety w nich duża porcja informacji serwisów informacyjnych poświęcana jest tematom kościelnym. Nie mam co do zasady nic przeciwko takim informacjom, ale moim zdaniem zaburzane są proporcje np. poprzez czas poświęcany wydarzeniom kościelnym często przy tym utożsamiając je z wydarzeniami narodowymi. Tyle chyba ode mnie. :)
Re: Grabież mienia Kościoła katolickiego
U podstaw każdej religii jest kilka niezmiennych zasad: służba Bogom, głoszenia ich potęgi (również poprzez budowanie i utrzymanie świątyń), wspieranie ubogich (chociażby lazarety i przytułki), kształcenie wyznawców (m.in. szkolnictwo, rzemieślników do utrzymania świątyń, administratorów i kapłanów). Na tą działalność zawsze są potrzebne odpowiednie środki. Stąd od wieków (Asyria, Egipt i później) każda świątynia, również KK, posiadała swoje gospodarstwa rolne które je utrzymywały. Lecz KK wprowadził większe obciążenie wiernych; daniny na ich rzecz (dziesięcina - w naturze i pracy), tzw. ofiary (fundowanie nie tylko krzyży przydrożnych za grzechy) przekazanie części majątku by "stanąć u stóp tronu" testamentem (który pisał bywało, jedyny pisaty w okolicy czyli kapłan).tomcio1 pisze:No właśnie > W Polsce niestety kościół jest instytucja materialną, która dawno zapomniała do czego została stworzona.Tom pisze:Hmm... chyba to jest odwrotnie: ja postrzegam kościół katolicki jako instytucję materialną
Gdyby tzw. zwrot mienia prowadził do utrzymania ZASAD nie miałbym wątpliwości, lecz gdy zwrócone mienie (bywa następnego dnia) jest zamieniane na srebrniki i wydawane na „dobra doczesne”...
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.