Są w Pile ulice i miejsca gdzie od pokoleń mówi się o nich, że o zmroku lepiej tam nie chodzić. Chodzi mi o ulice takie jak: Węglowa, Walki Młodych (za torami), Tczewska, Kolbego, itp.

Dodałabym jeszcze Fabryczną bo dość nieprzyjemnie się chodzi po tych wertepach.

Co pokolenie to zmiana nazwy ulic. Bo np. za Niemca Adolfa Hitlera, za komuny Bolesława Bieruta a dziś 11listopada. Co nas czeka za 50 lat? Kolejne nazwy ulic są wątpliwe np: 1maja, Matwiejewa, Bohaterów Stalingradu.

1 Maja. Święto Pracy z postulatami poprawy warunków pracy jest wątpliwe? W jakim sensie? Przez fakt, iż przez pewien okres w historii Polski zostało zawłaszczone przez partię komunistyczną i dlatego też uniwersalne postulaty mają pójść w niepamięć?

Bohaterów Stalingradu
Nie wiem jakie bohaterstwo mieli na myśli twórcy tej nazwy ulicy, ale gdy się pozna tragedie uczestników tamtych wydarzeń, jaki by nie nosili mundur (bądź w przypadku cywilnych mieszkańców Stalingradu brak munduru) można poczuć jeśli nie szacunek, to chociaż współczucie.
Polecam obejrzenie wszystkich 3 części tego filmu:

Ziolek. Chodziło mi o te ulice na których są nazwy ulic nie związanych z polskością. Cudze chwalicie swego nie znacie np: dawna ulica al. Józefa Stalina a obecna Al. Niepodległości.

Jeszcze w latach 60 opowiadana była historia dzisiejszego placu Staszica. Ulice odchodzące od tego placu robione były przez Niemców na wzór "łamanego krzyża". Patrząc na stare mapy to widać na nich owy wzór. Może w każdej historii jest parę % prawdy, a może to tylko zbieg okoliczności.

Mógłbyś pokazać ten wzór na którejś ze starych map?

Poszukaj dzisiejszy plan miasta. Brakująca "łapka" ulicy to ta co prowadziła kiedyś do rzeźni. Dzisiejsze ulice to 14 lutego, Witaszka, Teatralna, pl. Staszica. Ulice te budowane były w tamtym okresie to może jakiś architekt wpadł na taki pomysł?

Nie wszystkie ulice budowane były w tamtym okresie. Jeszcze długo po wojnie nie było tego fragmentu: Street view

Poza tym, idąc Twoim tokiem rozumowania, niemal każdy prostopadłą siatkę ulic można by pod to podciągnąć.

W latach powojennych z opowiadań dziadka, czuło się w Pile wrogość do narodu niemieckiego, to i tok rozumowania tych ludzi nie mój.

Rozumiem, ale napisałeś:

dudi pisze:Patrząc na stare mapy to widać na nich owy wzór.

Też słyszałem o tym "wzorze swastyki" na pilskim Placu Staszica... więc temat chyba jest raczej prawdziwy... trzeba by pytać historyków, znawców miasta.

Inaczej - legenda może istnieje, ale faktycznego wzoru nie ma.

Nawet w monumentalnym, nazistowskim projekcie przebudowy Berlina - tzw. Germanii Alberta Speera nie widzę takich elementów.

Są w innych w miejscach.
Wpisz w googlach: "swastyka zdjęcia satelitarne" i wejdź w grafiki.

No szału nie ma w tych wynikach wyszukiwania... najwyraźniejsza swastyka jest... w San Diego...

Pamiętajmy, że nawet dzisiaj raczej nie buduje się budynków ani układów urbanistycznych, aby je oglądać z góry a przecież dostęp do transportu lotniczego czy choćby do zdjęć satelitarnych jest znacznie łatwiejszy niż w czasach nazistowskich.

Myślę że Markowi chodziło raczej o to: http://nowaatlantyda.com/2013/07/12/taj ... -swastyki/ albo o to: http://marecky.bikestats.pl/642052,ZULA ... STYKA.html
Krótko mówiąc - leśnicy mieli w tej mierze większe pole do popisu... Chociaż wtedy też niewielu ludzi miało paralotnie...

Ta jest ciekawa, tylko że... budynki powstały w latach 60-tych.
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /116075458
Nie wiem jak do tego doszło, ale przecież to widać na mapie geodezyjnej jeszcze w fazie projektowania.

Serio - budynków, o ile nie stoją u podnóża jakiejś góry albo wieży widokowej, nie projektuje się do oglądania z góry. To zupełny przypadek, wynikający z ustawienia czterech typowych, powtarzalnych modułów domków letniskowych tak, aby wejście do każdego było ustawione z innej strony.