Pilskie schrony OPL

[Klaudia13]

Dziękuję bardzo, focie bardzo ciekawe ;-)

[Bwerk45]

Po schronie przy kościele został kopiec. Jak dizel pisze może kiedyś da się go ruszyć.

[dizel]

Wczoraj mój kolega widział jak do schronu na Placu Zwycięstwa wchodziło 3 kolesi, prawdopodobnie byli to goście z Przedmościa Piła, którzy chcą urządzić tam małe muzeum. Jeśli ktoś wie coś na ten temat to proszę o info. Pozdro.

[Bwerk45]

Tak koledzy oficjalnie nasze Stowarzyszenie Historyczno-Fortyfikacyjne "Przedmoście Piła" (proszę nie mylić ze Stowarzyszeniem które posiada teren skansenu na Leszkowie), dostaliśmy pozwolenie na zagospodarowanie schronu OPL pod Placem Zwycięstwa. W planie jest organizowanie wystaw poświęconych naszemu miastu i nie tylko. Dziś została wypompowana woda która była w schronie. Pozdrawiam

[dizel]

Nareszcie jakaś super inicjatywa. Gratuluje decyzji i wytrwałości. Dużo formalności z tym było? To może teraz czas na odkopanie tunelu na Chopina ;) pozdrawiam.

[Mały]

Najpierw jeden schron, tam czeka nas jeszcze duuuuużo pracy. Co do formalności to było biegania i załatwiania i jeszcze przed nami duuuużo więcej załatwiania i składania pism.

[dizel]

Po byłej jednostce wojskowej przy PWSZ znalazłem schron umieszczony pod jakimś budynkiem technicznym. Sądząc po ilości wywietrzników musi być on dość spory. Wejście z zewnątrz jest niedostępne, można wejść jedynie poprzez piwnice budynku (zamknięte i strzeżone...).

[exorades]

Witam. Jestem nowy na forum więc się przedstawię. Mam na imię Patryk, lat 17 i mieszkam w Pile. Szukam wszelkich informacji na temat podziemi w zespole szkół ekonomicznych mieszczącej się na ul. Sikorskiego 18A. Słyszałem że kiedyś w było tam wiezienie, że znajdują się pod nią tunele czy schrony opl. Bardzo mi zależy na szczegółach na ten temat. W czwartek będę miał więcej informacji od nauczycieli lecz chciałem poznać waszą wiedzę na ten temat. Pozdrawiam
PS: mimo iż jestem nowicjuszem w tej tematyce chętnie przyłącze się do każdego wypadu ;)

[dizel]

Kiedyś jak chodziłem do tej szkoły to byłem przez moment w bardzo głębokiej piwnicy gdzie dawno dawno temu mieściła się szatnia dla uczniów. Były tam jakieś niewielkie drzwi ale nie otwierałem ich wtedy. Nie mogę jednak potwierdzić, że coś tam jest lub było. O tunelu więziennym ktoś kiedyś pisał na forum, warto poszukać.

[marasxt]

Na temat więzienia i jego podziemi najwięcej do powiedzenia będzie miał Tom, który w nich był.
Temat ten był poruszony na jednym ze spotkań DP, a kto na spotkania nie przychodzi, ten sam sobie szkodzi. :lol:

[exorades]

No niestety do tego grona dopiero dołączyłem i nie wiem nic o tych spotkaniach. Dzięki za info. Poszperam dzisiaj i spróbuje znaleźć więcej info. Może uda mi się nawet zwiedzić to więzienie. Czas pokaże.

[dizel]

Tak więc Tom prosimy pochwal się co wiesz na temat więzienia :)

[Tom]

Cześć!
1.) O, nie, ja w tych podziemiach nigdy nie byłem, tego nie powiedziałem, 2 osoby ze spotkań wiedzą gdzie to jest. Byłem tylko w szybie wentylacyjnym, który na głębokości ok. 2m posiada dodatkowo metalową klapę. Niestety wtedy nie mieliśmy tyle siły aby podnieść ją. Po kilkudniowych próbach, zauważono nas dzieciaków, i ze względu na nasze bezpieczeństwo odcinek pomiędzy dwoma klapami został przez dorosłych, którzy odgruzowali ten teren i odbudowali go, zasypany został przez nich, była to druga połowa lat 70-tych.

2.) Mimo, że po więzieniu pozostał tylko znaczny kawałek ceglanego muru, pozostały piwnice - cele więzienne w których po wojnie ukrywały się bandy-szabrowników. Wiem to od rodziców, gdyż teren ten był moim podwórkiem. Wejście do piwnic zostało zasypane, o czym wspominałem. Obecnie są one zalane. Padające przez wiele lat deszcze i nie wsiąkające olbrzymie kałuże ściekały natychmiast kiedy my dzieciaki kierowaliśmy je patykami i szpadelkami w kierunku zasypanego wejścia. Spływały natychmiast i znikały jakby je gąbka wessała. Kiedyś podjęliśmy próbę dostać się bezpośrednio do piwnic, niestety zostaliśmy przegonieni przez dorosłych i postraszeni Milicją, którzy wiedzieli czego tam szukamy. Niestety tych wejść żadnym nowicjuszom nie wskażę, obecnie teren jest tak zagospodarowany, trzeba by było zdjąć kawałek chodnika. Poza tym pierwszeństwo przekazałem administratorowi. A na Forum zamieściłem Foto z tego miejsca, rok 1959 gdzie gruzy po budynkach więziennych sięgały ok.2m Gruz został usunięty dopiero w początkach lat 60-tych, a to co było poniżej pozostało.

3.) Jeśli coś jest jeszcze na terenie dawnego "TE" to niestety nic nie wiem. Poza tym, wielu rodziców, którzy odgruzowywali to miasto i budowali na nowo, nie opowiadali swoim dzieciom gdzie co jeszcze pozostało, ze względu na ich bezpieczeństwo, bo wiele po wojnie zdarzało się z tego powodu nieszczęść.

Czy są jeszcze jakieś miejsca o których mało z Forumowiczów coś wie? Oczywiście i na pewno !
Władze miasta mają przedwojenne plany, i dlatego niektóre przestrzenne tereny nie zostały zagospodarowane do dziś.
A.) Np. duże koszta dokopania i rozbiórki mocnych żelbetonowych bunkrów.
B.) Wybudowania cokolwiek w miejscach po cmentarzach poniemieckich z których w ogóle nie zostały pousuwane grobowce tytko zdemontowane pomniki tego nie trzeba wcale wszystkim przypominać
itd. itd...
C.) Poza tym nowicjusze raczej nie powinni liczyć na jakiekolwiek sensacje związane z podziemiami.
Jeśli coś było to już na pewno nic tam nie będzie.
Np. Galeria obrazów, którą widziałem na Starej Plebanii przy Kościele św. Janów, po wybudowaniu nowej przy św. Rodzinie znikła ! a tajemnicę zabrał do grobu ten najstarszy ksiądz który ostatnio zmarł, niestety nie pamiętam jego nazwiska, ale ktoś pisał o nim na Forum. Zamieściłem słabej jakości skanowane wnętrza Ewangelickiego Kościoła Johanniskirche, który to obraz z ołtarza głównego był w posiadaniu św. Rodziny, też zniknął!
Jeśli coś było wartościowego z miasta to na pewno już zniknęło w nieznanych okolicznościach.

Pozdrawiam
Tom

[dizel]

Super wyczerpująca odpowiedź, zazdroszczę Ci, że mogłeś być świadkiem paru wydarzeń i widzieć ciekawe miejsca w latach 70-tych. A co powiesz o podziemiach lotniska i tunelu na Chopina? Jest szansa jeszcze żeby się tam dostać? Mam paru kumpli którzy chętnie pomogliby przy takich poszukiwaniach :) pozdrawiam.

[marasxt]

Wspomniany przez Toma ksiądz to pewnie Jezierski, niestety imienia nie pamiętam.

[exorades]

Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź Tom. Myślałem że może uda się jakoś dostać do tych podziemi więzienia, niestety... Jeszcze jedno pytanie. Co polecacie dla nowicjusza? Miejsca które bez większych problemów mógłbym zwiedzić? Słyszałem o podziemiach SP6 oraz schronie w okolicy Teatralnej.

[Tom]

1.) Tak to ks. Jezierski, wiele szczegółów i opis przedmiotów, które posiadał kościół św. Rodziny (nie zamieszczałem tego na Forum) przekazałem p. Bogdanowi. Postanowił dowiedzieć się, o czym mnie poinformował, że na temat galerii ks.Jezierski nie chciał nic powiedzieć, wiem, że udało się mu odszukać jeszcze innego księdza, dawny proboszcz z tamtych czasów ale nie mam pojęcia gdzie mieszka, który jeszcze żyje i miał wyznaczone spotkanie. Niestety nie wiem czy spotkał się, jego szybka choroba i zejście z tego świata raczej na zawsze zamknie te nieznaną kartę Pilskiej historii o której to obecni księża mogą nic nie wiedzieć.
2.) Byłem w kilku schronach OPL w połowie lat 70-tych, już wtedy nie było żadnych rewelacji - tzn. nic nie znaleźliśmy.
3.) Lotnisko? Nic nie napiszę bo w tych schronach nigdy nie byłem!

Pozdrawiam
Tom

[mathias]

Jeżeli chodzi o schron przy ulicy Teatralnej to powiem tak. W samej szkole znajduje się wejście do niego i byłem w tym schronie pod szkołą bo jest on przez nią zagospodarowany. Jeżeli chodzi o to co ma to wspólnego z tym koło szkoły to powiem tyle że to jest jeden i ten sam tylko że połączony. Ta cześć która jest pod szkołą jest nawet bardzo duża i co charakterystyczne dla schronu dość wąskie, a pomieszczenia duże na kilkadziesiąt osób jeśli mi się uda to zrobię zdjęcia i włożę na forum. A jeśli chodzi o schron przy parafii św. Rodziny jestem w 90% pewien że jest on przy samym kościele lub przy wejściu do kotłowni która jest po drugiej stronie zachrystii. Dlatego spytam się mojego wujka który pracuje w parafii jako konserwator i na pewno on mi powie gdzie i co jest w kościele. A tak po za tematem to w samej zachrystii owego kościoła jest dużo dawnych przedmiotów - i chyba najwspanialsze miejsce w całym kościele które jest nad zachrystią tzn. pomieszczenie w którym jest bardzo przytulnie i cicho jest to swego rodzaju pokoik do którego prowadzą stare, drewniane, kręcone schody. Wspaniałe miejsce w którym dosłownie czuć historie. A dla tych którzy są ciekawi to proponuje w jakiś dzień wejść do kościoła i spojrzeć na stojak od krzyża który jest niemiecki. Napisane jest na nim Schneidemule i jeszcze coś. Naprawdę piękna robota. Przepraszam za to dodanie po za tematem ale przypomniało mi się to z czasów kiedy byłem ministrantem w tej parafii.

[dizel]

Schron na teatralnej koło 13 jest połączony ze szkołą? Byłem w tym schronie niedawno i żadnego połączenia nie zauważyłem :) zapytaj czy i gdzie było zapasowe wejście do schronu przy św. Rodzinie, czy może wie coś o piaskownicy na podwórzu obok... pozdro.

[drstein]

Wspomniany przez Toma ksiądz to pewnie Jezierski, niestety imienia nie pamiętam.

Ksiądz Antoni Jezierski, salezjanin. Zmarł 17 października 2008 r.

[mathias]

Jeśli chodzi o schron koło parafii św. Rodziny to na pewno zapytam wujka. Pracuje tam już dobrych kilkadziesiąt lat więc na pewno pamięta. A co do schronu na Teatralnej to moim zdaniem jest połączony bo po wejściu dalej jest korytarz który jest chyba zamurowany a jest mniej więcej na tej samej wysokości co ten przed szkołą więc może i były połączone lecz zamurowano przejście do szkoły aby zapobiec włamaniom?

Mogę także zrobic zdjęcia schronu w mojej piwnicy.

[rasaxas]

No to czekamy na zdjęcia :D

[mathias]

Postaram się je zrobić w przyszłym tygodniu ale jakość będzie średnia bo z telefonu.

Mam wiadomości o schronie przy św. Rodzinie. Jest tam schron ale wejście jest zasypane a o piaskownicy nic się od wujka nie dowiedziałem. Moim zdaniem gdyby się wybrać do proboszcza parafii i pogadać to może pozwolił by odkopać to wejście i spenetrować ten bunkier.

[Tom]

Schron prz kosciele sw. Rodziny?
O tym juz pisano na Forum. Ok. przypomne co to bylo:
- II polowa lat 70-tych, po prawej stronie kosciola rozciagalo sie wzniesienie na prawie calej dlugosci kosciola, okolo 1-1,5m wysokosci, szer. 5 moze 7m. Wejscie znajdowalo sie prawie rownolegle do krawedzi wiezy. Dwu skrzydlowe ciezkie drzwi, nad ktorymi ukosny dach tworzyl wystajaca kopule w formie trojkäta polatany zaprawä cementowä, ktöra sie kruszyla i widac bylo cegly. Zima robilismy tam slizgawke z tego wystajacego spadu. Otwierajac te drzwi schodzilo sie szerokimi schodami, ktore niestety nie byly zbyt dobraj jakosci, a przy scianach metalowe dlugie do dolu porecze. I ten to ""schron"" na dole byl niczym innym jak szaletami WC dla parafian.
Czy to byl schron? raczej niemozliwe, jaki to schroch buduje sie czesciowo nad powierzchniä i przykrywa sie ziemia? A to wlasnie tak bylo. Pod koniec lat 70-tych zamknieto te szalety gdyz byly zagrozeniem, wejscie zrobione bylo z cegiel, ktore zaczely sie rozsypywac. Po wybudowaniu plebani zasypano WC.

Pozdrawiam
Tom

[marasxt]

Z tego co usłyszałem od starszych ode mnie Pilan to po obu stronach kościoła św. Rodziny były schrony OPL. W późniejszym okresie schron od strony północnej został zlikwidowany i w jego miejsu stoi przykościelny szalet.