Strona 1 z 1

Port rzeczny

: 06 maja 2006, 13:36
autor: BOGDAN
Już w latach 30-tych Niemcy rozważali dososowanie rzeki do ruchu statków z Ujścia do Schneidemühl i budowę portu. Chciano połączyć miasto nowym szlakiem komunikacyjnym z siecią dróg wodnych Niemiec.

Dane z - Schneidemühl. Die Hauptstadt der Provinz Grenzmark Posen-Westpreussen - Max Reichardt - 1930

Pozdrawiam

: 06 maja 2006, 13:52
autor: RL
O to ciekawe.
Jak mieli zamiar to zrobić?
Regulacja rzeki czy budowa kanału.
Pozdrawiam

: 31 maja 2006, 18:19
autor: BOGDAN
Niemcy mieli bogate doświadczenia w tych sprawach. Weźmy chociażby regulację Noteci, która straciła po tej "operacji" prawie połowę ze swojej długości.
Gwda zostałaby "wyprostowana" i pogłębiona.

"W XVIII wieku ówczesny landrat von Brunn przesłał projekt na zagospodarowanie Gwdy i Noteci od Motylewa do Ujścia. Czy według tego planu było coś robione, nie jest wiadome, jednak przystąpiono do uspławnienia Gwdy od Schneidemühl do Ujścia tak że barki ze solą mogły dopływać do tego w naszym mieście założonego magazynu solnego. Znajdował się na lewym brzegu rzeki, mniej więcej naprzeciwko dzisiejszych budynków regencji. Według rozporządzenia o monopolu solnym musiała każda rodzina kupić w faktorii solnej albo u dystrybutora soli corocznie wyznaczoną ilość, które drogą wodną ze Szczecina tędy była wysyłana frachtem. Tak uporządkowanie Gwdy od Schneidemühl do Ujścia sprawiało przez dłuższy czas trudność i barki nie bez kłopotów przypływały do miasta, został tutejszy magazyn soli zlikwidowany i ponownie zbudowany w Motylewie".

Dane z - Geschichte der Stadt Schneidemühl - Karl Boese - 1935

Pozdrawiam

port

: 01 lis 2006, 18:10
autor: obserwator
No i było i się rozmyło... :) W obecnych czasach port w Ujściu, w ogólnej świadomości, ledwie istnieje. Choć widać dość dużą ilość cumujących pchaczy. Pewnie gorzej z pływaniem. Chętnie bym się wybrał na taką dłuższą wycieczkę na pracującym pchaczu-barce. Widoki pewnie wspaniałe. Fotki z portu w Ujściu:
Obrazek Obrazek

A tak wygląda w obecnych czasach "port" w Pile :)
Obrazek
A bardziej serio - powstają kolejne "barki piwne" na Gwdzie. Mam mieszane uczucia co do ich istnienia. Jak to jednak wygląda od strony dbałości o środowisko? To taki pływający złom na stałe uwięziony między mostami. Barki pływają więc tylko symbolicznie. W fazie budowy wyglądają fatalnie. Po remoncie jako tako. Czy jednak taki złom z czasem nie zatonie? Barki stanowiące podstawę dla nadbudowy pewnie są kupowane jako wycofane z żeglugi. Mam nadzieję, że piwiarnie nie spuszczją nieczystości do rzeki...

: 01 lis 2006, 19:53
autor: Filip
O spuszczanie nieczystości do rzeki nie muszisz się obawiać. Mieszkałem niedaleko w trakcie stawiania tej barki i robili rożnorakie przyłącza do rur gdzieś w pobliżu więc wątpie że spuszczanie ścieków ma miejsce. Ale Polak potrafi i dla chcącego nic trudnego.
A propos barek. Fakt, ze na rzece robi się tłoczno. Ta "najpierwszejsza" czyli w pobliżu Wodnej, jest w miarę jako taka. Najbardej podoba mi się ta przy Domu Pomocy Społecznej, pomiędzy tym i Rodłem. Ładnie wtapia się w kolorystykę. Uważam że barek na naszej Gwdzie wystarczy. Jeszcze chwile i nie będzie wody widać w rzece. Pozatym wątpie aby każa koleja barka miałaby się utrzymać.

: 01 lis 2006, 21:02
autor: BOGDAN
Skoro dotychczas nie udało się zbudować w Pile portu rzecznego, to mało prawdopodobne aby kiedykolwiek powstał. Bo i niby po co. Dla kajaków starczy kawałek deski. Nie potrzeba nabrzeża.

Pozdrawiam

: 02 lis 2006, 08:13
autor: drstein
BOGDAN pisze:Skoro dotychczas nie udało się zbudować w Pile portu rzecznego, to mało prawdopodobne aby kiedykolwiek powstał. Bo i niby po co.
To raz, a dwa to stan Gwdy na odcinku Piła - Ujście. Kiedy transportowano pierwsza z barek stojacych dzis w miescie, wlasciciel opowiadal, ze przetransportowanie jej z Ujscia do Pily, byla prawdziwa droga przez mękę. Gwda na tym odcinku zupełnie nie nadaje się do wykorzystania przez jednostki większe od kajaka, czy łódki.

: 02 lis 2006, 12:01
autor: ziolek
Fakt, że rzeka jest kręta można zmienić i myślę że wbrew pozorom nie byłoby to aż tak trudne.Tylko pytanie po co? Zrozumiałbym to gdyby Piła znajdowała się na szlaku rzecznym, ale budowa portu dla samej idei... Zapotrzebowanie naszego miasta na minerały nie jest duże. Węgiel chyba ekonomiczniej jest przywoźić do Piły koleją. Prefabet korzysta z niedaleko położonej żwirowni. Może przedsiębiorstwa drogowe? I czy opłacałoby się transportować rzeką inne towary? Może dla potrzeb turystyki.
Dobra. Koniec gdybania. ;)

: 13 lis 2006, 01:13
autor: Bocian
Nie ma potrzeby prostowania rzeki. Taka operacja pozbawiłaby ją tego, co w niej najpiękniejsze czyli dzikich zakoli.

: 13 lis 2006, 10:00
autor: obserwator
drstein pisze:Kiedy transportowano pierwsza z barek stojacych dzis w miescie, wlasciciel opowiadal, ze przetransportowanie jej z Ujscia do Pily, byla prawdziwa droga przez mękę. Gwda na tym odcinku zupełnie nie nadaje się do wykorzystania przez jednostki większe od kajaka, czy łódki.
Jak pomyślę o przeciąganiu takiej barki przez stopień w Byszkach to wydaje się to właściwie prawie nie do zrobienia. Na oko barki wydają się szersze niż wielkość jazu w Byszkach.

: 13 lis 2006, 13:13
autor: BOGDAN
Jako taki "port" w Pile, czy też później w Schneidemühl, nigdy nie powstał. Owszem istniały różne przystanie cechów rybackich czy też stowarzyszeń (klubów) wioślarskich. Między innymi dwa miejsca są znane. To tzw. kwartał śledziowy - dzisiejsza ul. Rybacka i ujście potoku Żydowskiego (Judenfliess) do Gwdy - mniej więcej przy Domu Pomocy Społecznej.

Pozdrawiam

: 08 gru 2006, 19:30
autor: ziolek
obserwator pisze:
drstein pisze:Kiedy transportowano pierwsza z barek stojacych dzis w miescie, wlasciciel opowiadal, ze przetransportowanie jej z Ujscia do Pily, byla prawdziwa droga przez mękę. Gwda na tym odcinku zupełnie nie nadaje się do wykorzystania przez jednostki większe od kajaka, czy łódki.
Jak pomyślę o przeciąganiu takiej barki przez stopień w Byszkach to wydaje się to właściwie prawie nie do zrobienia. Na oko barki wydają się szersze niż wielkość jazu w Byszkach.
Kilka fotek tego obiektu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: 28 gru 2006, 21:40
autor: Ikarus
Podstawowe dane o porcie w Ujściu:

Port Ujście
Położenie 106.2 km Noteci
Urządzenia portowe :
dźwigi 3x12.5 T - urządzenie pneumatyczne do zboża
place składowe [m2] 4,550
magazyny[m2] 730
Ładowność barek :
przeładunki 10
laybay 10
Przepustowość [mln. t] 0.5 (bez przeładunków zboża)
Rodzaj obsługiwanych ładunków [m2] drobnica, zboże, remonty barek

: 30 gru 2006, 12:24
autor: BOGDAN
Jakiego okresu dane powyższe dotyczą???

Pozdrawiam

: 30 gru 2006, 21:07
autor: Ikarus
Dane podałem za Wortalem Morskim http://www.maritime.com.pl/
Są tam prezentowane jako aktualne, nie wiem natomiast jak się faktycznie te dane mają do rzeczywistości.

Re: Port rzeczny

: 06 cze 2009, 17:59
autor: adam
Obrazek
Na mapie z 1891r. przedstawiajacej kanaly rzeczne w Prusach, Schneidemühl jest oznaczone jako port rzeczny.

Re: Port rzeczny

: 22 kwie 2010, 23:15
autor: Nakeler
W 1814 roku sól schoenbecką, liverpoolską warzoną i angielską kamienną sprowadzali do Motylewa kupcy żydowscy Frankel i Leon Mendelson. Żródło: Dziennik Tygodniowy Depart. Bydgoskiego 1814 nr 22, także 1815 nr 18.

Re: Port rzeczny

: 06 maja 2011, 15:33
autor: adam
Były zaawansowane plany wybudowania połączenia wodnego pomiędzy Schneidemühl a Kolberg
(Kołobrzegiem). Postanowiono tę inwestycję przeprowadzić pomimo wielu niedogodności na rzece Gwdzie. Odstąpiono od tej budowy z powodu rozwoju połączeń kolejowych.

Re: Port rzeczny

: 29 maja 2011, 18:05
autor: zgredek
Rozmawiałem lat temu naście z archeologiem z Poznania, opisywał ciekawe stanowisko archeologiczne w okolicy Ujścia - jeśli mnie pamięć nie myli. Na stanowisku tym odkryto pozostałości smolarni której rozmiar i możliwości produkcyjne były, jak na czasy jej powstania ogromne. Dowodzi to istnienia w tym regionie prawdopodobnie czegoś w rodzaju stoczni. Nie znam położenia stanowiska ani dalszych losów tego odkrycia.
Może ktoś ma jakieś wiadomości?
pozdrawiam