Budownictwo mieszkaniowe
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Podziękowano: 1 raz
Budownictwo mieszkaniowe
Pilskie Powszechne Towarzystwo Budowy Małych Mieszkań - Spółka z o. o.
(Die Schneidemühler gemeinnützige Gesellschaft für Kleinwohnungswesen m. b. H.)
Z inicjatywy nadburmistrza dr. Krause już jesienią 1918 została powołana w Schneidemühl spółka budowlana, by zapobiec wzrastającemu brakowi mieszkań. Wydarzenia polityczne odłożyły założenie aż do jesieni 1919 roku. Miasto i wkrótce potem także państwo wzięły udział w znacznym zakresie w tym nowym towarzystwie, które natychmiast podjęło swoją działalność. W latach 1919 - 1924 zbudowało ono pomimo wielkich trudności, które zostały przezwyciężone, okrągłe 320 mieszkań.
Z początkiem 1925 zastąpił na stanowisku kierującego towarzystwem Popp'a emerytowany rządowy budowniczy dr inż. Kade, w którego rękach jeszcze dzisiaj spoczywa zarząd. Do połowy 1929 zwiększyła się ilość oddanych mieszkań o około dalsze 460 na 780 mieszkaniach. 8 mieszkań jest w obecnej chwili w budowie. Największe osiedle towarzystwa znajduje się przy Ackerstraße. Zostało zaczęte w 1925 i zawiera teraz 380 mieszkań. Przyłączony plac pod budowę jest własnością towarzystwa i stwarza jeszcze sposobność do znacznego rozszerzenia tego osiedla. Z tych 780 wykończonych mieszkań jest 35 wykupionych z przyznanych środków przez Reich(?), 85 przez kolej państwową, 14 przez pocztę państwową, 162 przez państwo, 3 przez państwowy zarząd leśny, 58 przez miasto i 4 przez osoby prywatne, pozostałe 419 mieszkań jest wolnych i mogą być przez towarzystwo wynajmowane. Od swojego powstania sprzedało towarzystwo tylko jeden dom czwororodzinny i trzy jednorodzinne. Z wielkim żalem rozstało się towarzystwo początkiem 1929 roku ze swoim założycielem
i przewodniczącym rady nadzorczej nadburmistrzem dr. Krause. Jego następcą jako przewodniczący rady nadzorczej jest miejski radca budowlany Hildt.
Na podstawie: Schneidemühl. Die Hauptstadt der Provinz Grenzmark Posen - Westpreussen - Max Reichardt - 1930
Pozdrawiam
(Die Schneidemühler gemeinnützige Gesellschaft für Kleinwohnungswesen m. b. H.)
Z inicjatywy nadburmistrza dr. Krause już jesienią 1918 została powołana w Schneidemühl spółka budowlana, by zapobiec wzrastającemu brakowi mieszkań. Wydarzenia polityczne odłożyły założenie aż do jesieni 1919 roku. Miasto i wkrótce potem także państwo wzięły udział w znacznym zakresie w tym nowym towarzystwie, które natychmiast podjęło swoją działalność. W latach 1919 - 1924 zbudowało ono pomimo wielkich trudności, które zostały przezwyciężone, okrągłe 320 mieszkań.
Z początkiem 1925 zastąpił na stanowisku kierującego towarzystwem Popp'a emerytowany rządowy budowniczy dr inż. Kade, w którego rękach jeszcze dzisiaj spoczywa zarząd. Do połowy 1929 zwiększyła się ilość oddanych mieszkań o około dalsze 460 na 780 mieszkaniach. 8 mieszkań jest w obecnej chwili w budowie. Największe osiedle towarzystwa znajduje się przy Ackerstraße. Zostało zaczęte w 1925 i zawiera teraz 380 mieszkań. Przyłączony plac pod budowę jest własnością towarzystwa i stwarza jeszcze sposobność do znacznego rozszerzenia tego osiedla. Z tych 780 wykończonych mieszkań jest 35 wykupionych z przyznanych środków przez Reich(?), 85 przez kolej państwową, 14 przez pocztę państwową, 162 przez państwo, 3 przez państwowy zarząd leśny, 58 przez miasto i 4 przez osoby prywatne, pozostałe 419 mieszkań jest wolnych i mogą być przez towarzystwo wynajmowane. Od swojego powstania sprzedało towarzystwo tylko jeden dom czwororodzinny i trzy jednorodzinne. Z wielkim żalem rozstało się towarzystwo początkiem 1929 roku ze swoim założycielem
i przewodniczącym rady nadzorczej nadburmistrzem dr. Krause. Jego następcą jako przewodniczący rady nadzorczej jest miejski radca budowlany Hildt.
Na podstawie: Schneidemühl. Die Hauptstadt der Provinz Grenzmark Posen - Westpreussen - Max Reichardt - 1930
Pozdrawiam
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Pytanie, które od pewnego czasu mi chodzi po głowie. Czy wiadomo kto i kiedy wybudował domy w rejonie ulicy obecnej Wiosny Ludów, a także Wyspiańskiego. Szczególną uwagę przykuwa obecność charakterystycznych domów bliźniaków. Czy były one wybudowane tak jak niekiedy to ma miejsce związku z jakąś inwestycją (typu budowa mieszkań dla robotników danego zakładu) czy też wynik niemieckiego porządku architektonicznego, a może po prostu realizacja budowy przez tego samego inwestora?
Za odpowiedź z góry dziękuje.
Za odpowiedź z góry dziękuje.
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Podziękowano: 1 raz
Generalnie jest to zabudowa z lat 20-tych i 30-tych ubiegłego stulecia. Niemcy nie wysilali się na indywidualne projekty dla każdego domu jedno- czy dwurodzinnego (czterorodzinnego) ale poszli na "masówkę" ograniczając się do kilku. Tego typu osiedla czy tez pojedyńcze budynki można spotkać w wielu miastach na terenie całego państwa niemieckiego. Bliższe informacje na ten temat znalazłem w bibliotece Muzeum Okręgowego w Gorzowie Wlkp.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
A propos pilskich "dołków" i innych takich osiedli to ukazał się artykuł w "MURATORZE" a propos firmy ESC która obecnie przoduje w budowie domów jednorodzinnych, inspirowanych tymi z dołków. Wspominano tam o prostocie i ponadczasowości takich domków poniemieckich, a także o tym /co się mniej wiąże z tematem/ o tym że Piła to miasto które nie chce pamiętać o swojej historii. Prosty projekt, tania i szybaka konstrukcja, ograniczenie czasu "robienia" tego co możliwe do minimum /np. fundamentów się nie zalewa tylko ... skręca/. Mieszkam w takim domku.
Dokładny artykuł - MURATOR, nr 5 /256/ z roku 2006. Może gdzieś są nr-y archiwalne.
Dokładny artykuł - MURATOR, nr 5 /256/ z roku 2006. Może gdzieś są nr-y archiwalne.
Dla wielu forumowiczów są to rzeczywiście ogólniki i fakty powszechnie znane. Sądzę jednak, że przeciętny obywatel naszego miasta zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, co działo się w Pile tuż przed, w trakcie i po wyzwoleniu miasta. Wojna, walki - nie ulega wątpliwości, że spowodowało to spore zniszczenia. Ale spustoszenie miasta, w którym dziś mieszkamy "zawdzięczamy" w niemałym stopniu również naszym braciom Rosjanom, "Warszawce", która potrzebowała cegieł i ówczesnym, powojennym władzom Piły. Gdyby nie oni, wiele budynków stałoby w Pile do dziś... O tym się praktycznie nie mówi.BOGDAN pisze:"Ustawiłem" się, iż artykuł będzie zawierał coś więcej poza ogólnikami. Niestety rozczarowłem się. Niczego nowego nie wniósł.
O wielu rzeczach się nie mówi. O Powstaniu Warszawskim też się nie mówiło do lat 70. Wtedy zaczęło się coś dziać. Teraz jest to wyczyn bohaterski i w ogóle. O "złych" rzczach jak rozbiórki budynków nadających się do użycia czy burzenie tych co np. poniemieckie nie będzie się mówiło wcale podejrzewam, chyba że Polska będzie miała naprawdę umocnioną pozycję w Europie, bo narazie gdybyśmy coś napsioczyli na Niemców, III wojna światowa jest tuż tuż. No ciut podkolorowałem, ale afera kartoflana na pewno będzie. :wink:
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.