Co z planami zagospodarowania?

Wszelkie bieżące zmiany architektoniczne zachodzące w naszym mieście.
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

W sumie rozumiem, za bardzo się rozwlekłem z tym postem, ale nie wymagam, żebyś przepisywał cały plan.
Podałem konkretne przyklady, jak rozwój czy rzekoma pzrebudowa miasta wplywa na jego estetykę, postrzeganie przez mieszkanców itd. Niestety przestrzeń miejska, ulica, plac, jest taką przestrzenią z której nie da się wyrwać poszczególnych budynków czy elementów i postrzegać ich osobno, dlatego każde działanie które dodaje coś do tej przestrzeni musi być naprawdę przemyślane. Decyduje to o czytelności wnętrza, o jego walorach estetycznych, o tym czy mamy do czynienia z chaosem czy z przemyślaną całością. Nie przypadkiem międzywojenni moderniści nie wkładali swoich kamienic pomiędzy te XIXwieczne, jeżeli to tylko było możliwe. Nie bez przyczyny starówki wydają nam się przytulne przeładowane detalem, mnogością ozdób, dużą zmiennością rytmów i złudzeniem że wnętrze jest mniejsze niż w rzeczywistości. Nie bez przyczyny stojąc w wieżowcu i oglądając z góry osiedle 4piętrowych bloków mamy wrażenie niekończącej się monotonii.
I tak np. w przypadku pl. Zwycięstwa po wojnie idea była prosta. Zbudować modernistyczny, bardoz przestrzenny plac, bez żadnej konkretnej funkcji poza byciem miejscem centralnym nowoczesnego miasta, prosty, ascetyczny, z aleją przelotową, świadczącą o postępie technologicznym i zamyśle. Dodając do tej idei coś nowego, coś co tej idei przeczy, albo jest jej różne nie stworzy ładnego miejsca. O ile teraz plac jaki by brzydki on nie był sprawia wrażenie w miarę uporządkowanego z dominaną w postaci hotelu Rodło, tak po dodaniu galerii na tym skwerze powstanie coś paskudnego w stylu wrocławskiego Solpolu (nie wiem czy dobrze myśle, ale chodzi o ten postmodernistyczny dom handlowy przy gotyckiem kościele).
Dodawanie czegokolwiek do obecnej tkanki Piły prędzej czy później skończy się katastrofą. Albo podążamy w Centrum za ideą miasta modernistycznego, tworzymy wielkie powierzchnia placów, jakieś niskie pasaże kawiarni, prosta architektura, drzewa cięte sadzone w szpaler pod sznurek itp., albo - do czego teraz dąży miasto przez swoje działania - tworzymy kompletną gemelę architektoniczno urbanistyczną w postaci wszelakiego miszmaszu - frak nie wygląda dobrze przy dżinsach, czapce z daszkiem i fioletowych skarpektach, a tak moze wygladac nasze miasto. Jest jeszcze ostatnia opcja - mi się podoba najbardziej :D - miasta z historią, kompletna przebudowa całego Centrum, aby wyglądało schludnie, aby ludzie chcieli powłóczyć się od kawiarni do sklepu i z powrotem, aby miasto nie bylo anonimowe. Do tego najlepiej nadają się deptaki z XIXwieczną zabudową. Czemu? Duża powierzchnia handlowa na parterach, poza tym różnorodność, wnętrza takie nie stają się nudne, bezpłciowe, sprzyja to rozwojowi kultury, inicjatyw społecznych. Taki proces obserwuje się w Łodzi - miasto pięknie ożywiło XIX wieczne centrum, takie przemiany obserwuje się na warszawskiej Pradze, gdzie w starej tkance obecnie mozna wejsc do klubu czy pospacerowac.

PS. Jak moja szybka wizja kościoła ?
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Nie odpiszę Ci teraz na wszystko, postaram się podyskutować, jak wrócę do Wrocławia i będę robił przerwę w nauce ;)
Jeśli chodzi o MPZP to nie jest on idealny, ale realny. Są pewne rzeczy, które truno przeskoczyć, jak włąsność działek, wyburzenia... Nie wiem ile dałoby się z tego jeszcze wyciągnąć. W każdym razie to są dopiero wytyczne. Reszta zależy od architektów, urbanistów i architektów krajobrazu, którzy będą projektowali budynki, place, skwery, małą architekturę, detale itp... a to też może być zepsute przez wykonawcę, albo utrudnione przez inwestora bez żadnego poczucia estetyki, a takich jest najwięcej.

Super, że spróbowałeś narysować ten kościółek, może kiedyś trafisz na architekturę to nabierzesz wprawy w rysowaniu. Ogólnie wszystko trzyma się kupy, ale niewiele widać... Pamiętaj przy rysowaniu architektury o umieszczeniu gdzieś człowieka lub jakiegoś obiektu o znanej wielkości, aby oglądający mogli złapać skalę budyku. Bo teraz nie wiem, czy ten Twoj kościółek ma 10 czy 30 metrów wysokości i jak się ma do budyknków obok.

Nie wiem też, czy nawiazywanie do Liceum czy do św. Antoniego jest konieczne. Zwróć uwagę, że prawie nigdy budynu liceum i nowego kościoła nie ogarniesz jedym spojrzeniem. Są blisko siebie, ale budynki, ulica, zieleń sprawiają, że nie złapiesz ich w jednym kadrze.

To są szczegóły, które już zależą od konkretnego projektu i trudno to objąć planem.
"Bo różnica między architektem a urbanistą jest taka, że architekt tak jak krawiec tworzy gotowy produkt, a urbanista jak ogrodnik nigdy nie jest pewien ostatecznego efektu" - dr Izabela Mironowicz, WA PWr
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

Mmoim zdaniem, cały czas plan zaospodarowania niczego konkretnego nie określa. Jest beznadziejny. Fakt, że może nie da się przeskoczyc działek prywatnych czy wyburzeń bloków z lat PRLu, ale uważam, że z powodzeniem można tak ściśle określić warunki przyszlej zabudowy, zeby ani architekt nie mógł się popisać, ani inwestor tego nie popsul tanimi materiałami czy czymś podobnym. Tylko do tego potrzeba jeszcze logicznego miejskiego architekta, a pilska dynastia popisała się już kilkoma realizacjami, ze stołka także nie chce ustąpić.

Kościół (w sumie bardziej kaplica myślę) to narysowane na szybko w paincie figury geometryczne, dlatego nie ma jakiegoś "układu odniesienia". Nie korzystałem z żadnego programu, ale moze sprobuję to przenieść na SketchUpa. W każdym razie można przyjąć, że drzwi mają około 2,70, do 3 metrów, a przedsionek przed wejściem nie wiecej niż 3,5 metra. Myślę, że można przyjąć wysokość nawy jako mniej wiecej 11 metrów, wieża o gdzieś 6 metrów wyższa. Czyli kościół nie będzie duży, skala będzie dość dobra przy małym domku ze słynną magnolią na przeciwko LO i czynszówki stojącej od ul. Buczka.

Sądzę że warto nawiązywać do już istniejącej architektury. Wtedy ulica jako wnętrze miejskie wydaje się być uporządkowana, spójna i widać tam pewien zamysł, a nie różniste budynki, które na tej konkretnej ulicy znalazły się przypadkiem. To trochę tak jakby do wnętrza z lat 50 -a lubię ten styl w meblarstwie, wchodzące kolorowe plastiki, masę mebli ze sklejki, duże wyraziste wzory - wstawić szafę gdańską, albo odwrotnie, jakby do neobarokowego XIX wiecznego, pałacowego wnętrza wstawić telewizor LCD z szafką o szklanym blacie i chromowanych nogach.
Z drugiej strony można powiedzieć, ze łączenie stylów i taki swoisty "eklektyzm" - choć mówiąc o architekturze ten termin jest dość chybiony, bo nie pasuje tu jego znaczenie - jest modny i pożądany, ale bez przesady. Pewne rzeczy nie pasują do siebie z natury. I tak na ulicy Pola nie będzie pasował kościółek, który sprawdziłby się pewnie np. na osiedlu domków jednorodzinnych czy małych domów wielorodzinnych.

I na koniec. Kompletnie nie zgadzam się z przytoczoną sentencją. Dobry urbanista nie ma na celu wyznaczyć tylko przebiegu dróg, dobry urbanista powinien tak zakomponować wszystko i tak się określić, aby razem z architektami dopełnić wspolnego dzieła. Obecnie jest to naprawdę możliwe.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Filip pisze: I na koniec. Kompletnie nie zgadzam się z przytoczoną sentencją. Dobry urbanista nie ma na celu wyznaczyć tylko przebiegu dróg, dobry urbanista powinien tak zakomponować wszystko i tak się określić, aby razem z architektami dopełnić wspolnego dzieła. Obecnie jest to naprawdę możliwe.
Tak to tylko w erze ;)

Z resztą się zgadzam.
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

^^ Ale gdzie tam w Erze.
Zobacz, wystarczy cofnąć się do historii wstecz jakieś 30 lat. Jak projektowano wielkie zespoły mieszkaniowe. Był zespół projektujący, lub "człowiek orkiestra", który to (zespół lub jedna osoba) jako urbanisto-architekci projektowali osiedle od początku do końca włączając w projekt drogi wewnętrzne, parkingi, szkoły, bloki, nawet układ mieszkań, a nierzadko także nawet zieleń, co z punktu widzenia dzisiejszego i stanu tych osiedli moze budzić pewne wątpliwości. Urbaniści średniowieczni też od razu wiedzieli jak wyglądać będzie zaplanowane przez ich miasto. Biorąc pod uwagę np. Toruń, gdzie do dziś zachowało się wiele gotyckich kamienic, można być pewnym, że do XV wieku wszystkie domy były w tym stylu. Urbanista planując przebieg dróg, wyznaczając parcelację, robiąc miejsce na katedrę, na mury miejskie, ratusz wiedział czego może się spodziewać. On wyznaczał układ kalenicowy kamienic czy szczytowy.
Obecnie, wraz z porozumieniem ze strony samorządu wszystko to jest możliwe. Wystarczą dobre ograniczenia prawne, zalecone przez urbanistę, których nie będzie można nagiąć, naciągnąć, ominąć. Bo urbanista to też architekt, tyle że po specjalizacji :) i wie co chce osiągnąć razem zzespołem projektującym budynki.


A będąc przy temacie spójności ulicy itd. Moim zdaniem, zanim cokolwiek w Pile zacznie się działać w kierunku "ulepszania" miasta i jego przestrzeni, co już próbowali niejedni (patrz pani Mirosława Krupka, oraz jej "pawilony' na rokgu Konopnickiej i 11 Listopada, które łacznie z kamienicami otaczającymi teren miały sworzyć "paryski klimat". Wyszedł iście paryski klimat, ale taki który z powodzeniem mógłby opisać w swoich groteskach Mrożek). Więc zanim zacznie się coś dodawać, moim zdaniem należy zadbać o to co już jest. Moim zdaniem wiele miejsc w Pile ma niesamowity potencjał, który potem z powodzeniem mógłby służyć jako przykład do naśladowania. Np. taka ulica Popiełuszki, króciutka, fakt, ale to nic. Zaczynając od al. Niepodległości. Dwie przepiękne kamienice tworzące narożnik z al. Niepodległości, jedna w manierze lat 30tych, druga już od Popiełuszki w manierze secesyjnej, z ostatnio remontowanymi pięknymi kutymi balustradami. Potem jest wyrwa, którą należałoby uzupełnić likwidując poroniona realizację posranego pomysłu w postaci garaży, następnie stoja kolejne kamienice do remontu. Za wyrwą stoi kamienica pasujaca do pierzei, jednak następna jest już cofnięta. Oznacza to, że zapewne przed nią był kiedyś płot i mały ogródek. A potem jest jeszcze jedna odmalowana kamienica, któa tak naprawdę wygląda gorzej niż wiekszość nieodremontowanych, a na zakonczenie tej strony mamy nowe blki tworzące zespół na ul. Kolbego. Po drugiej stronie budynek Szkoły Podst. nr 5, salka gimnastyczna, Wielka jak na Piłę, czynszowa, dośc prosta kamienica, potem na rogu Żeleńskiego plomba z lat 90tych, ciut nieudana, ale mogą być z niej ludzie, i następnie [iękna eklektyczna kamienica z cegłą w elewacji. Ale do czego zmierzam. Ulica powinna byc jak najszybciej wyremontowana. Odremontowane porządnie kamienice na poziomie poznańskim, wrocławskim, uzupełnienie dziury w zabudowie, zadbanie o chodnik, położenie nowej kostki, lub może lepiej kamienia, zadbanie o zieleń, przycięcie drzew, ograniczenie ich liczby przy szkole, od skrzyżowania z Żeleńskiego dosadzenie nowych i mamy przepiękną ulicę, którą można spokojnie naśladować w kolejnych zabudowaniach naszego miasta.
Bo chyba największym problemem w Pile jest to, że nie ma z czego czerpać, do czego nawziązać, przez tak okrutnie potraktowane miasto w lutym 4 =5 roku przez Armię Radziecką. Gdyby zachowało się choć 60% śródmieścia, mielibyśmy teraz podstawę, na której możnaby się zaczepić i do której możnaby nawiązać planując nową zabudowę. A tak nie mamy ani historii, ani zaczepki do której można by się podwiązać, ani miasta, ani nic. Ostatnia wojna wyrządziła w Polsce niesamowite szkody i nie mam na myśli tylko strat w ludziach i tragedii rodzin w związku z tym czy owym, ale tragedię widać do dziś, w postaci fatalnie rozwiązanych miast itp. Szczerze mówiąc, szkoda, ze Polacy tak ochoczo zabrali się do budowy nowej Polski, bo wiele miast w "radzieckich Niemczech" leżało odłogiem, a zaczynają się odradzać dopiero teraz i przywracają one swoją historię. A Pile historię średniego, kolejowego, XIXwiecznego miasta zabrano. Co ciekawe, nie możemy nawiązać do okresu pruskiego w naszej historii, bo zniszczenie tkanki miasta, która byłą wynikiem wyłącznie niemieckiej zabudowy tak naprawdę, ale zabrano nam także polski okres historii, gdy w 1976 ostatecznie postanowiono rozwiązac kościelny problem nad Gwdą.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Filip pisze:^^ Ale gdzie tam w Erze.
Zobacz, wystarczy cofnąć się do historii wstecz jakieś 30 lat. Jak projektowano wielkie zespoły mieszkaniowe. Był zespół projektujący, lub "człowiek orkiestra", który to (zespół lub jedna osoba) jako urbanisto-architekci projektowali osiedle od początku do końca włączając w projekt drogi wewnętrzne, parkingi, szkoły, bloki, nawet układ mieszkań, a nierzadko także nawet zieleń, co z punktu widzenia dzisiejszego i stanu tych osiedli moze budzić pewne wątpliwości. Urbaniści średniowieczni też od razu wiedzieli jak wyglądać będzie zaplanowane przez ich miasto. Biorąc pod uwagę np. Toruń, gdzie do dziś zachowało się wiele gotyckich kamienic, można być pewnym, że do XV wieku wszystkie domy były w tym stylu. Urbanista planując przebieg dróg, wyznaczając parcelację, robiąc miejsce na katedrę, na mury miejskie, ratusz wiedział czego może się spodziewać. On wyznaczał układ kalenicowy kamienic czy szczytowy.
Obecnie, wraz z porozumieniem ze strony samorządu wszystko to jest możliwe. Wystarczą dobre ograniczenia prawne, zalecone przez urbanistę, których nie będzie można nagiąć, naciągnąć, ominąć. Bo urbanista to też architekt, tyle że po specjalizacji :) i wie co chce osiągnąć razem zzespołem projektującym budynki.
Tak sobie mozesz robić jak masz puste pole. Kiedy projektujesz już w instniejącej tkance nie da się wszystkiego przewidzieć. Nawet najbardziej szczegółowy plan, który określa materiał na elewacji, wielkość otworów etc, nic nie wskóra jeśli właściciel nie ma kasy na remont, albo po prostu nie chce budować. Zanim on coś zrobi, minie wiele lat, zmieni się miasto, jego potrzeby, funkcje, sytuacja gospodarcza... Dlatego urbanista przeważnie nigdy nie przewiduje do końca efektu swojej pracy.
Urbanista to nie to samo co architekt, choć oczywiście często lączy się te dwie funkcje. Na przykład na moim wydziale są następujące kierunki i specjalności:
- Architektura i urbanistyka, specjalności: architektura, urbanistyka, ochrona zabytków (chyba coś dla Ciebie)
- Gopsodarka przestrzenna specjalność planowanie przestrzenne - tu już architektury jest mało, za to sporo socjologii, prawa, urbanistyki oczywiście... To właśnie oni głównie będą tworzyli MPZP...
A będąc przy temacie spójności ulicy itd. Moim zdaniem, zanim cokolwiek w Pile zacznie się działać w kierunku "ulepszania" miasta i jego przestrzeni, co już próbowali niejedni (patrz pani Mirosława Krupka, oraz jej "pawilony' na rokgu Konopnickiej i 11 Listopada, które łacznie z kamienicami otaczającymi teren miały sworzyć "paryski klimat".
ona coś takiego wymysliła? Nieźle, zawsze miałem sporo wątpliwości co do jej inteligencji ;)
[...]Potem jest wyrwa, którą należałoby uzupełnić likwidując poroniona realizację posranego pomysłu w postaci garaży[...]
Ślicznie to ująłeś ;)
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

Moim zdaniem, jeśli chodzi o urbanistę, prawda i racja leży gdzieś po środku. Dochodząc do jakiegośtam wniosku po przemyśleniach chyba trudno tak naprawdę 100% określić jaki jest wpływ tego specjalisty na końcowy efekt zaprojektowanej tkanki.

Ja się na architekturę nie nadaję, bo matematyka i fizyka to moje dwie pięty achillesowe, szczególnie fizyka, więc wątpie ze kiedykolwiek nastąpi jakiś pzełom w kierunku studiów, na które chciałbym uczęszczać i co bym chciał w przyszłosci robić, ale niebardzo mi się chce mieć do czynienia z dziedzinami nierozerwalnymi z architekturą, za któymi nie przepadam.

Niestety pani Krupka popisała się "polotem radnego" i zadecydowała o tychże kurniczkach - w któych w jej wizji miałby znajdować sie kawiarenki - które nawet jako pawilony na targowisku wyglądałyby badziewiaście.

A zrealizowanych "posranych pomysłów" mamy w Pile więcej, czasem takie zespoły garażowe przypominają wprost osiedla. Z tych w Centrum - garaże przy kościele św. Rodziny od ul. Sikorskiego, nowa obwodnica przy LIDLu, potem mnóstwo tego jest nasrane na osiedlu na Górnym przy Matwiejewa, na Zamościu, a pewnie jest mnóstwo też takich, o których wiedzą tylko właściciele. W każdym razie gdzie nie mogło stać co innego, tam można byc pewnym, że postawione zostały garaże.

A co z resztą mojego posta :D Chciałem wzniecić jeszcze bardziej naszą dyskusję, ale widzę ze Ci się nie pali :D.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Bocian pisze:
A będąc przy temacie spójności ulicy itd. Moim zdaniem, zanim cokolwiek w Pile zacznie się działać w kierunku "ulepszania" miasta i jego przestrzeni, co już próbowali niejedni (patrz pani Mirosława Krupka, oraz jej "pawilony' na rokgu Konopnickiej i 11 Listopada, które łacznie z kamienicami otaczającymi teren miały sworzyć "paryski klimat".
ona coś takiego wymysliła? Nieźle, zawsze miałem sporo wątpliwości co do jej inteligencji ;)
Że tak się wtrącę - te pawilony są dużo starsze niż prezydentura Krupki, w każdym razie jeszcze z lat 80.
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

^^ W każdym razie wiem, że to jej pomysł, może nie była prezydentem, ale widocznie radną.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

W latach 80 chyba nie była radną...

Po moim mailu do administratora bip.um.pila.pl w uchwale o nadaniu nazw ulicom, pojawiły się mapki http://www.bip.um.pila.pl/pobierz.php?File=2315_02.pdf
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

^^ Nie wiem, z tego co się orientuje to był to pomysł pani Krupki, która także upiększyła pl. Staszica i deptak.

A co do mapek - dzięki. Skrzyżowanie przy TPSA jednak będzie miało 5 wlotów, tak wynika przynajmniej z mapki, chyba że znowu czegoś nie dopatrzyłem.
I co jeszcze przykuło moją uwagę na mapkach. Przebieg nowej obwodnicy i ulicy 500 lecia miasta. Tak jak w centrum wraz z nową drogą, tak tam robi się obszar, gdzie 75% terenu to drogi. Tą ulicę, aż prosiło się poprowadzić prosto przez ul. Nowowiejskiego. Szkoda trochę teraz, bo wyglądałoby to korzystniej, tak na planie miasta, jak i w "naturze". Trochę współzcuję tym ludziom, którzy mieszkają tearz w klinie i z każdej strony otoczeni są ulicą. Gdyby poprowadzono ją inaczej, chociaż "od podwórka" byłby względny spokój. A ponieważ obwodnica nie jest aleją z 2ma czy 3ma pasami w jedną strone, potrzebna byłaby tylko nowa nawierzchnia i przebudowa skrzyżowania.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Skrzyżowanie przy TPSA będzie mialo 4 wloty. Mogą Cię mylić kreski - pozostalości po mapie zasadniczej. Na takich mapach robi się projekty oraz plany zagospodarowania. Pokazują one obecną zabudowę, drogi, zieleń i infrastrukturę podziemną, stąd mogą się wydawać mało czytelne.

Obwodnica śródmiejska jest jakby nie patrzeć obwodnica, która ma przejąć część ruchu z centrum. W Studium uwarunkowań... jest to droga klasy G (Droga główna. Są autostrady A, ekspresówki S, główne przyspieszone GP, glówne G, zbiorcze Z, lokalne L i jakieśtam) i nie może mieć za dużo skrzyżowań i wjazdów na posesje.
gdyby poprowadzić droge prosto przez Nowowiejskiego ludzie mięliby ciezki ruch zaraz pod oknem, a tak mają ze 20 metrów dalej i swoją osiedlową uliczkę, gdzie mogą spokojnie zaparkować. Kiepsko by też było na Bema, gdyby z każdego domku był wjazd bezpośrednio na obwodnicę.
Zwróć też uwagę, ze to juz nie jest centrum miasta i tutaj czynniki miastotwórcze nie są aż tak bardzo ważne.
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

Nic nie poradzę, że najpierw jestem estetą, a potem realistą :D, Chyba bym wolał układ obwodnica od nowowiejskiego, a polbrukowa uliczka osiedlowa od strony Grapilu.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Po moim mailu do administratora bip.um.pila.pl w uchwale o nadaniu nazw ulicom, pojawiły się mapki http://www.bip.um.pila.pl/pobierz.php?File=2315_02.pdf
Pusta, Deszczowa... Nie ma co, optymistyczne te nazwy :)
gdyby poprowadzić droge prosto przez Nowowiejskiego ludzie mięliby ciezki ruch zaraz pod oknem, a tak mają ze 20 metrów dalej i swoją osiedlową uliczkę, gdzie mogą spokojnie zaparkować. Kiepsko by też było na Bema, gdyby z każdego domku był wjazd bezpośrednio na obwodnicę.
Poza tym przy budowie obwodnicy robi się rezerwę pod ewentualne drugie pasmo, a wątpię czy na tym odcinku Nowowiejskiego by się ono zmieściło. I jeszcze jedna ważna rzecz - dokładnie naprzeciwko skrzyżowania Niepodległości/Nowowiejskiego jest ujście starorzecza do Gwdy. Budowa drogi w tym miejscu byłaby dosyć trudna ;)
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Jest też projekt uchwały w sprawie nadania nazw ulic. W większości nie wiem, gdzie będą, bo nie ma na stronach urzędu załączników mapowych do tej uchwały.
Powstaną ulice:
- Marszałka Józefa Piłsudskiego - to jest ta "wyprostowana 11 Listopada', która wzbudza tyle kontrowersji...
- 500 Lecia Piły - obwodnica śródmiejska od al. Niepodległości do al. Powstańców Wlkp.
- Magazynowa - łącząca Wawelską z Fabryczną
- w okolicach masztu na Staszycach: ul. Mały Borek, Irydowa
- w rejonie Kossaka i Wybickiego: Pusta, Legionów Polskich
- Zielona Dolina: Rzeczna, Deszczowa
całośc tutaj: http://bip.um.pila.pl/pobierz.php?File=2315_01.pdf
No to mamy nowe ulice takie jak w projekcie, z jednym wszakże wyjątkiem. Zamiast Pustej:
Nadaje się nazwę nowopowstałej ulicy położonej w rejonie ulic Kossaka - Wybickiego, oznaczonej na załączniku mapowym nr 2 - Ksawerego Działyńskiego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ksawery_Działyński
Niestety do uchwały na www.bip.um.pl nie dołączono uzasadnienia, więc nie możemy poznać wybitnych zasług tego pana dla naszego miasta ;)
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Na stronie miasta pojawiły się kilka projektów MPZP, w tym jeden bardzo istotny - dla rejonu ul. Zakopiańskiej - według niego ma tam powstać obiekt handlowy o powierzchni powyżej 2000 m2.

Jak będę miał czas, to skomentuję...
Awatar użytkownika
szkodnik
Posty: 43
Rejestracja: 10 maja 2006, 10:48
Lokalizacja: Piła - Staszyce

Post autor: szkodnik »

Bocian pisze:Na stronie miasta pojawiły się kilka projektów MPZP, w tym jeden bardzo istotny - dla rejonu ul. Zakopiańskiej - według niego ma tam powstać obiekt handlowy o powierzchni powyżej 2000 m2.

Jak będę miał czas, to skomentuję...
Ma powstać. Budynki Gemaru mają zostać zburzone i na ich miejscu ma powstać ten obiekt. Więcej szczegółów nie znam.
Awatar użytkownika
Sturmgewehr
Posty: 82
Rejestracja: 28 sty 2008, 19:31
Lokalizacja: Festung Schneidemühl
Kontakt:

Post autor: Sturmgewehr »

Chciałbym w tym miejscu pochwalić władze miasta za światła na nowym skrzyżowaniu obok PKP. Prawdopodobnie nie ma przejścia w Pile, gdzie szybciej włączałoby się zielone światło dla pieszych po naciśnięciu przycisku :D

Pozdrawiam
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Post autor: ziolek »

A ja chciałbym w tym miejscu skrytykować władze miasta. ;) Naszemu miastu brakuje tożsamości. Miejsca, które by integrowało. Jakiegoś centralnego placu, na którym tętni życie i z tego co widzałem obecne plany nie przewidują stworzenia czegoś takiego. :( Szkoda.
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

A ja chciałbym skrytykować projektantów skrzyżowań za światła na przycisk, które zupełnie niepotrzebnie drastycznie wydłużają czas spędzony przez rowerzystów na skrzyżowaniu Mickiewicza - Wojska Polskiego oraz stosowanie pętli indukcyjnych, niewrażliwych na rower, co wymusza czekanie na pojawienie się jakiegoś samochodu, aby zapaliło się zielone światło (Walki Młodych - Okólna)
Caesar
Posty: 93
Rejestracja: 11 cze 2007, 19:23
Lokalizacja: Karlsberg
Kontakt:

Post autor: Caesar »

A to na skrzyzowaniu Walki Młodych - Okólna są pętle indukcyjne ?
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Są, bo kiedyś bardzo długo czekałem na zielone światło stojąc rowerem na Walki Młodych i system zadziałał dopiero po nadjechaniu auta.
Caesar
Posty: 93
Rejestracja: 11 cze 2007, 19:23
Lokalizacja: Karlsberg
Kontakt:

Post autor: Caesar »

Z tego co mi wiadomo to nie pętle indukcyjne a pętle wirtualne, mozna je rozpoznać po zamontowanych kamerach, tudzież detektorach podczerwieni. System rózni sie o tyle, że indukcujność pojazdu ( w przypadku roweru sotosunkowo znikoma, stąd te problemy) nie ma tutaj znaczenia, wiec teoretycznie można system zaprogramować tak by nie dyskryminował rowerzystów. Tyle teorii a praktyka jest taka ze nawet przed zaprogramowaniem sygnalizacji, przy dokonywaniu pomiaru potoków komunikacyjnych sotsuje sie taki oto (lub podobny z zachowaniem proporcji) przelicznik pojazdów:
-samochody osobowe i dostawcze 1,00
-samochody cieżarowe 1,60
-samochody ciezarowe z przyczepą 2,25
-autobusy 1,80
-motocykle, rowery 0,30

Wiec chyba rowerzysci są nie jako na straconych pozycjach. Co nie znaczy ze tak musi być wszedzie.

Pozdrawiam pilskich cyklistów
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Post autor: Bocian »

Te przeliczniki pojawiły się w jakimś kontekście na wykładzie z inżynierii meijskiej, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło. ;)
Dzięki za wyjaśnienie.
Awatar użytkownika
Sturmgewehr
Posty: 82
Rejestracja: 28 sty 2008, 19:31
Lokalizacja: Festung Schneidemühl
Kontakt:

Re: Co z planami zagospodarowania?

Post autor: Sturmgewehr »

Ścięto drzewa (topole?) wokół urzędu miasta!! Co za ***** porażka! :x Komu to przeszkadzało?!?! a teraz i łyso i nieswojo...

pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się