Strona 1 z 1

Kościół katolicki

: 05 wrz 2006, 20:58
autor: Filip
Coś tu chyba jest nie tak... To mi wygląda na św. Rodzinę, natomiast na karcie jest napisane... w Ujściu. Jak dla mnie to na bank jest św. Rodzina. Czy to błąd czy taki sam kościół stał/stoi w Ujściu. Dodam ze kartka jest z 1914 r. - źródło Ebay.de

Obrazek

: 05 wrz 2006, 22:07
autor: drstein
Prawdę napisali. To jest kościół w Ujściu. Współczesna fotka, z innego ujęcia z pewnością przekona Cię, że nie jest to kościół św. Rodziny w Pile.

Obrazek

: 05 wrz 2006, 23:21
autor: BOGDAN
Oczywiście jest to kościól w Ujściu p.w. św. Mikołaja. Aby wyzbyć się wątpliwości należy dokładnie przyjrzeć się wieżom kościoła p.w. św. Rodziny i wszystko będzie jasne.

Pozdrawiam

: 06 wrz 2006, 19:17
autor: Filip
No może i racja. Ale przyglądałem się wieżom. Możliwe że był projektowany przez tą samą osobę, alebo to przerobiona kopa naszego - albo nasz to kopia tamtego. Dzięki za odpowiedź!

: 06 wrz 2006, 20:26
autor: BOGDAN
Oba kościoły wybudowano w stylu neobarokowym. Stąd duże podobieństwo ogólne bryły świątyni i wież z hełmami. Ten w Ujściu powstał w latach 1905-1906, natomiast pilski w latach 1912-1915.

Pozdrawiam

Kościół katolicki w Pile

: 20 cze 2007, 21:31
autor: maciekpp
Szukam jakiś opracowań dotyczących Kościoła katolickiego na ziemiach pilskich, od samego początku do roku 1945. Wie ktoś gdzie mogę znaleźć jakieś informacje? Interesuje mnie wszystko, od struktur do historii poszczególnych kościołów.
Pozdrawiam

: 21 cze 2007, 15:08
autor: SA108
Zobacz to:
http://www.biblioteka.pila.pl/sowa.www/ ... e=server_1
Historia zabytkowych kościołów (św. Janów, św. Stanisława, św. Rodziny i św. Antoniego) została opisana przez R. Chwaliszewskiego w "Monitorze Pilskim" w latach 1990-91.

: 22 cze 2007, 11:07
autor: BOGDAN
dla maciekpp

Polecam:

- ks. prof. Lech BOŃCZA - BYSTRZYCKI - Kościół katolicki na Pomorzu Zachodnim 1871-1945
- ks. prof. Lech BONCZA - BYSTRZYCKI - Duchowieństwo polskie Kościola Rzymskokatolickiego w Wielkopolsce w latach 1815-1918

Obie książki nabyłem pisząc pod adres:

ks. prof. Lech BONCZA - BYSTRZYCKI
Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Koszalińsko - Kołobrzeskiej w Koszalinie.

Pozdrawiam

: 23 cze 2007, 21:30
autor: ziolek
http://www.salezjanie.pl/domy/?insp=PLN&id=39
Krótka wzmianka o Wolnej Prałaturze Pilskiej jest pod koniec tego artykułu: http://koczala.hiazintus.com/koczala.htm
Ciekawą może być także pierwsza pozycja wśród materiałów konferencyjnych, o których mowa tutaj: http://lord.uz.zgora.pl:7777/skep/show. ... wp_jezyk=1

: 23 cze 2007, 21:40
autor: maciekpp
Dziękuje bardzo za dotychczasowe odpowiedzi. Książki ks. Bończy już znalazłem;) Interesuje mnie głównie literatura, gdyż szukam tych informacji do pracy magisterskiej. Jeśli jeszcze ktoś coś ma, to proszę o info!!

Pozdr
Maciej

Re: Kościół katolicki

: 12 gru 2016, 22:30
autor: Krzysztof Ju
swietarodzina.pila.pl pisze:Obrazek

Wyższe wieże zamiast fresków [FILM]

Oprócz tego fasadę kościoła miał zdobić… zegar!

Takie i inne ciekawostki przestawiał Maciej Usurski, kolejny prelegent cyklu „Kościelne dzieje Piły”. Jego środowy (7 grudnia) wykład poświęcony był budowie kościoła Świętej Rodziny w Pile. Wysłuchało go ponad 30 osób.

Idea budowy drugiego kościoła katolickiego w Pile zaczęła się od tego, że stary kościół katolicki pw. św. św. Janów Chrzciciela i Ewangelisty był po prostu za mały. Według różnych szacunków mógł pomieścić od 800 do 1200 wiernych, już w końcu XIX w. był za mały dla pilskich katolików.

Wielu wiernych podczas niedzielnych mszy świętych i nabożeństw odprawianych w święta kościelne nie mogło wejść do wnętrza świątyni i musiało słuchać słowa Bożego pod gołym niebem. Zdarzały się również wypadki, szczególnie podczas opuszczania kościoła po zakończeniu nabożeństw przez tłum wiernych. Mając te powody na względzie ks. Ludwig Stock, wraz z Zarządem Gminy Kościelnej podjęli decyzję o konieczności budowy nowego kościoła katolickiego — mówił Maciej Usurski.

Wszystko rozpoczęło się w 1903 r. od wysłania pisma do Wydziału do Spraw Kościołów i Szkół Królewskiej Rejencji w Bydgoszczy z prośbą o zezwolenie na podjęcie starań w sprawie budowy nowego kościoła katolickiego i uzyskanie wsparcia finansowego na ten cel. Inicjatywa pilan doprowadziła do kilkuletniej wymiany korespondencji pomiędzy władzami prowincjonalnymi w Bydgoszczy i Poznaniu, a urzędnikami Ministerstwa do Spraw Kościelnych, Naukowych i Medycznych oraz Ministerstwa Robót Publicznych w Berlinie.

Nie wiemy dlaczego po wymianie przytoczonej urzędowej korespondencji nie poczyniono przez ponad trzy lata żadnych dalszych kroków. Dopiero w listopadzie 1907 r. Wydział do Spraw Kościołów i Szkół Królewskiej Rejencji w Bydgoszczy zwrócił się powtórnie do Ministra do Spraw Kościelnych, Naukowych i Medycznych o zlecenie okręgowemu inspektorowi budowlanemu opracowania projektu budowy drugiego kościoła katolickiego wraz z kalkulacją kosztów. Zgoda nadeszła w styczniu 1908 r. i przystąpiono do prac projektowych — opowiadał Usurski.

Dopiero w początkach września 1909 r. przesłano do Berlina wstępny projekt zawierający kilkanaście rysunków i zeszyt z kompletną dokumentacją. Oszacowano w nim całkowity koszt budowy świątyni na sumę 330 tysięcy marek. Gmina katolicka z myślą o pozyskaniu funduszów sprzedała miastu około 30 mórg gruntów kościelnych położonych przy ul. Strzeleckiej (ob. al. Poznańska), na których w przyszłości miała stanąć nowoczesna gazownia. Uzyskano w ten sposób 100 tysięcy marek.

Autorem projektu kościoła był berliński architekt Oskar Siede. W dokumentacji ustalono dzień rozpoczęcia budowy nowej świątyni na 1 marca 1912 r., chociaż robota właściwie ruszyła 8 maja 1912 r.

Robotnicy rozpoczęli prace ziemne włącznie z przygotowaniem wykopów pod fundamenty. Następnie zaczęto zalewać fundamenty betonem i wtedy pojawił się poważny problem, wskutek którego roboty musiały zostać przerwane. Grunt w miejscu wybranym pod budowę świątyni okazał się na tyle niestabilny, że trzeba było go wzmocnić poprzez wbicie w podłoże drewnianych pali. — to wcześniej nieznana ciekawostka, którą przedstawił prelegent.

Jeszcze w sierpniu 1912 r. rozpoczęto murowanie ścian kościoła. Prace zostały przerwane na okres zimowy, wznowiono je powtórnie w marcu następnego roku. Z początkiem czerwca ściany nawy świątyni do wysokości głównych gzymsów zostały ukończone. Następnie przystąpiono do położenia więźby dachowej, a już z końcem lipca rozpoczęto roboty blacharskie. Około połowy września wszystkie dachy zostały już pokryte blachą, a na kalenicy dachu nawy kościoła ustawiono sygnaturkę. Trwały również prace przy wznoszeniu wież świątyni.

W związku z zastrzeżeniami zgłaszanymi przez urzędników Królewskiej Rejencji w Bydgoszczy do szczegółowych rozwiązań zapisanych w projekcie budowy, 9 maja 1913 r. przybyli do Piły tajny radca budowlany Rejencji Schwarze oraz tajny radca budowlany Hossfeld z Ministerstwa Robót Publicznych w Berlinie. Obaj w towarzystwie kierownika robót Erdmengera i proboszcza Lenza dokonali wizytacji i oceny postępu prac budowlanych. Szczególną uwagę zwrócono na projektowaną wysokość wież, które w porównaniu z wysokością dachów i proporcjami całej bryły kościoła wydawały się być zbyt niskie. Ostatecznie wspólnie podjęto decyzję o podwyższeniu wież o około 2,5 m tak, aby ich wysokość osiągnęła 31 metrów. Całkowity koszt przedsięwzięcia oszacowano na 4500 marek. Proboszcz Lenz zadeklarował pokrycie połowy tych kosztów przez członków wspólnoty, na co uzyskał już wcześniej zgodę Zarządu Gminy poinformowanego o możliwościach dokonania zmian w projekcie budowy kościoła. Reszta brakującej sumy miała zostać zapłacona z funduszu budowlanego w ten sposób, że zrezygnowano z planowanego pokrycia freskami sklepienia świątyni, przeznaczając zaoszczędzone pieniądze na wspomniany wyżej cel — mówił Maciej Usurski.

Warto przy okazji nadmienić, że projekt przewidywał również zainstalowanie pomiędzy wieżami zegara, ale prawdopodobnie ze względu na zbyt duże koszty nie został zrealizowany. Obecnie w niszy między wieżami znajduje się figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem.

W 1915 r. ukończono wykonywanie sztukaterii, położono instalację elektryczną, przeprowadzono prace malarskie i zakończono kładzenie płyt podłogowych. Rozpoczęto również instalowanie wewnętrznego wyposażenia świątyni. Ustawiono ołtarz główny, zamontowano organy i dostarczono ławki. Późną jesienią z pewnością większość prac została zakończona. Warto wspomnieć, że zawiązane przy parafii Stowarzyszenie Budowy Kościoła zebrało i przeznaczyło na wewnętrzne upiększenie świątyni 15.239 marek.

Pomimo różnego rodzaju przeszkód i opóźnień w trakcie budowy oraz śmierci proboszcza ks. A. Lenza do końca 1914 r. świątynia w stanie surowym była już gotowa. W ciągu następnego roku wykonano większość robót wewnątrz kościoła, włącznie z zamontowaniem wyposażenia. Nie jesteśmy w stanie ustalić, kiedy ostatecznie ukończono wszystkie prace związane z budową nowej katolickiej świątyni. W ostatnim znanym nam piśmie z lutego 1917 r. kierownik budowy Erdmenger zawiadamiał Królewską Rejencję w Bydgoszczy, że trwają jeszcze prace związane z malowaniem empory chóru i konfesjonałów. Zapewne po ich ukończeniu zajęto się zagospodarowaniem terenu wokół świątyni i rozbiórką zabudowań należących do folwarku.

Galeria zdjęć

Nagranie audio

Nagranie audio-wideo, dzięki uprzejmości Mateusza Kaczmarka:





Źródło: www.swietarodzina.pila.pl
Data wydania: 12 grudnia 2016