Jerzyk pisze:Filipie!
Ulica ks. Domańskiego biegła równolegle do ulicy Bieruta od ul. Bulwarowej do ul. 14 lutego. [...]
A możesz mi powiedzieć gdzie jest plac Domańskiego???
Nie mam planu współczesnej Piły. Jak przyjadę na groby to muszę sobie kupić bo czasami czuję sie jakbym był uczestnikiem rozmowy głuchego ze ślepym o kolorach.
Pozwoliłem sobie uciąć post ze bo widać go wyżej i nie ma sensu cytować całego.
Mówisz o całym planie urbanistycznym w rejonie od 14 Lutego do Bulwarowej (która na dobrą sprawę obecnie nie istnieje). Jeżeli pamiętasz, a zapewne tak jest, brukowane uliczki to mówisz o niczym innym jak tylko o przedwojennym planie. Zaraz po wojnie jakoś te ulicę musiano nazwać. Stały tam pewnie jakieś kamienice które się ostały i musiały mieć adres. Podejrzewam ze te nad niszczone oficyny wyburzono - ktoś to na forum potwierdzał, z resztą czytając Stukowskiego też dowiedziałem sie o niesłychanych wyczynach czerwonoarmistów - i stawiano bloki. Tak gęsta siatka ulic była niepotrzebna, patrząc na przedwojenne plany można śmiało stwierdzić że panował tam lekki bałagan urbanistyczny. Tak więc ulice o których mówisz to od krzyżówki placu Konstytucji /pl. PZPR czy wcześniej PPR/ do ulicy Bulwarowej. Potem na ich miejscu postawiono szczytem do ul. 11 listopada 3 bloki i ulice te zniknęły.
A obecny plac Domańskiego to skwer - ciut zaniedbany na tyłach budynku NAFTY i Urzędu Miasta, drugą pierzeję - przeciwną tworzą właśnie szczyty tych bloków, o których mowa wcześniej.
Mam nadzieje ze za mocno nie pogmatwałem i wyraziłem się w miarę jasno :D