Ziołku, mi też zrobiło się miło. Aż tak miło, że założyłam nowy temat, do którego zapraszam > viewtopic.php?t=808
Jerzyku, byłoby wspaniale gdybyś w tym nowym temacie sięgnął po wspomnienia jak najdawniejsze. Moje mogą się zaczynać od około 1956 roku i są chyba jednak weselsze, bo to przełomowy rok. (Pamiętam, że wyła syrena ZNTK. Stanęłam przerażona przy piecu, a mama powiedziała: "Nie płacz, to nie pożar, to tylko Bierut umarł"). Pozdrawiam
Lata odbudowy Piły na fotografii
Tom!
Co do zdjęcia trzeciego (tego z tymi piętrowymi ruinami po prawej stronie) - te ruiny z prawej to budynek w którym na parterze znajduje się kawiarnia "Wrzos" przy dzisiejszej ulicy Śródmiejskiej skrzyżowanie z Sikorskiego.
Tych drzew ani w pierwszym planie ani z lewej tych ruin już nie ma. Nie wiem czy są te wysokie topole.
W głębi po lewo to zaplecze kina "Iskra". Powinien żeś pamiętać to zaplecze. Była tam sala w której odbywały się występy artystyczne. Pamiętam tam "Balladynę" ale i pamiętam walki bokserskie w tym Jurka Adamskiego późniejszego mistrza czy vice mistrza Europy.
A tuż obok to zdaje mi się, dachy "garów" czyli Technikum Gastronomicznego.
Zdjęcie pochodzi na pewno z końcówki lat 50-tych. Zauważ nie ma budynku w którym była najbardziej "ekskluzywna" knajpa Piły - Stylowa. Nie ma również tego pierwszego budynku PSM po lewej od Wrzosu.
Pozdrawiam.
Co do zdjęcia trzeciego (tego z tymi piętrowymi ruinami po prawej stronie) - te ruiny z prawej to budynek w którym na parterze znajduje się kawiarnia "Wrzos" przy dzisiejszej ulicy Śródmiejskiej skrzyżowanie z Sikorskiego.
Tych drzew ani w pierwszym planie ani z lewej tych ruin już nie ma. Nie wiem czy są te wysokie topole.
W głębi po lewo to zaplecze kina "Iskra". Powinien żeś pamiętać to zaplecze. Była tam sala w której odbywały się występy artystyczne. Pamiętam tam "Balladynę" ale i pamiętam walki bokserskie w tym Jurka Adamskiego późniejszego mistrza czy vice mistrza Europy.
A tuż obok to zdaje mi się, dachy "garów" czyli Technikum Gastronomicznego.
Zdjęcie pochodzi na pewno z końcówki lat 50-tych. Zauważ nie ma budynku w którym była najbardziej "ekskluzywna" knajpa Piły - Stylowa. Nie ma również tego pierwszego budynku PSM po lewej od Wrzosu.
Pozdrawiam.
Ten dom stał / jeżeli mnie pamięć nie myli / przy ulicy Wodnej.Na parterze, a było to na początku lat 60-tych funkcjonował tam sklep z róznymi materiałami do szycia, krawiecki i takie tam...Jak budowano dwupasmówkę w kierunku Al.Niepodległosci zaistniały problemy własnosciowe / dot. rozbiórki tego domu /.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Bardzo dobrze. Sklep prowadził jeden z pierwszych fotografów w m. Pile pan Zachara z małżonką. Faktycznie była tam odzież i takie różne dodatki do odzieży.
O ile się nie mylę obydwoje p.Zachrowie już nie żyją. Mieli dwóch synów (ale pod innym nazwiskiem) .Jeden z nich napewno mieszka w rejonie ulicy Mickiewicza w Pile.
Co do tych "autochtonów" to ...W budynku w którym był sklep- czyli od ulicy nie mieszkał nikt -b o nad sklepem były ruiny.Ale w "podwórzu" faktycznie ktoś zamieszkiwał. ojarzę jakąś starszą kobietę.Ale niestety nic więcej. Przekonany jestem,że Ziólek "wie co pisze" i chyba nie myli z państwam Czerwińskim? Ona była przcownikiem Pralni(tej na Wyczółkowskiego - tam w pobliżu, a On pracował w Pilskich Zakładach Metalowych (a właściwie w Odlewni).Dla tych co nie wiedzą "co to jest i z czym to się je" - wyjaśniam. "PiMa" - bo tak to się w skrócie nazywało miało trzy oddziały. Dyrekcja i (umownie-oczywiście) oddział I mieśćił się przy dworcu -po prawo od tej nowej jezdni w kierunku "Zamośćia"od ul. 14 lutego do Walki Młodych.Odzdział II to był "Towarowa" i oddział III przy Mireckiego (tam gdzie pozostałości po "Pomecie".
Produkowano maszyny rolnicze ale sławni byli z produkcji poideł dla krów i świn, produkcji łóżek dla szpitali i wojska ora szaf blasznych tzw.bhp. W ich miejsce przez pewien czas istniał "PoWoGaz" ale o tym może innym razem.
A co do pana Kazimierza Czerwińskiego - to był to człowiek nie,instytucja, ale historia napewno.
Wieść gminna głosiła,że za swoją działalność ....otrzymał od Niemców wyrok śmierci.
Był autochtonem? biegle pisał i mówił po niemiecku. Prowadził kursy języka niemieckiego w MPiK i chyba w MDK-u. Sam w nich uczestniczyłem.Ale o NIM trzeba by chyba specjalny wątek i chyba nie tylko o NIM!
O ile się nie mylę obydwoje p.Zachrowie już nie żyją. Mieli dwóch synów (ale pod innym nazwiskiem) .Jeden z nich napewno mieszka w rejonie ulicy Mickiewicza w Pile.
Co do tych "autochtonów" to ...W budynku w którym był sklep- czyli od ulicy nie mieszkał nikt -b o nad sklepem były ruiny.Ale w "podwórzu" faktycznie ktoś zamieszkiwał. ojarzę jakąś starszą kobietę.Ale niestety nic więcej. Przekonany jestem,że Ziólek "wie co pisze" i chyba nie myli z państwam Czerwińskim? Ona była przcownikiem Pralni(tej na Wyczółkowskiego - tam w pobliżu, a On pracował w Pilskich Zakładach Metalowych (a właściwie w Odlewni).Dla tych co nie wiedzą "co to jest i z czym to się je" - wyjaśniam. "PiMa" - bo tak to się w skrócie nazywało miało trzy oddziały. Dyrekcja i (umownie-oczywiście) oddział I mieśćił się przy dworcu -po prawo od tej nowej jezdni w kierunku "Zamośćia"od ul. 14 lutego do Walki Młodych.Odzdział II to był "Towarowa" i oddział III przy Mireckiego (tam gdzie pozostałości po "Pomecie".
Produkowano maszyny rolnicze ale sławni byli z produkcji poideł dla krów i świn, produkcji łóżek dla szpitali i wojska ora szaf blasznych tzw.bhp. W ich miejsce przez pewien czas istniał "PoWoGaz" ale o tym może innym razem.
A co do pana Kazimierza Czerwińskiego - to był to człowiek nie,instytucja, ale historia napewno.
Wieść gminna głosiła,że za swoją działalność ....otrzymał od Niemców wyrok śmierci.
Był autochtonem? biegle pisał i mówił po niemiecku. Prowadził kursy języka niemieckiego w MPiK i chyba w MDK-u. Sam w nich uczestniczyłem.Ale o NIM trzeba by chyba specjalny wątek i chyba nie tylko o NIM!
Jako,że znowu mnie nie ma przy kompie przez dwa dni a niechciał bym pozostawić forumowiczów bez zagadki - to proszę co to jest i gdzie to było.No i domyśłam się, że podacie również w którym roku to zdjęcie wykonano.
Moim zdaniem zagadka jest bardzo łatwa bowiem obiekt ten stał w Pile jeszcze w latach 70-tych.
PS.A tak na marginesie czy któś może mi powiedzieć jak usunąć tę "żabę"???
Oczywiście mają rację ci, którzy twierdzą,że to róg Wodnej i....Tu właśnie jest problem,bo oficjalnie to było skrzyżówanie Wodnej i Rynku i Więżniów Politycznych.
Bliżej "wieżowca".A pomnik Staszica stoi bliżej mostu. O ile dobrze pamiętam Bydgoska kończyła się na moście. Wtedy stał jeszcze kośćiół św Jana. Co prawda w gruzach ale stał!
Po przeczytaniu odpowiedzi,nie spodziewam się by ktoś sprecyzował, co w tym domu było?
Nie pamiętam w jakim wątku ale gdzieś ktoś pisał o sklepie meblowym na lewym brzegu Gwdy- tam gdzie dziś jest restautracja młyn i napisał,że sklp ten przeniesiono na drugą stronę w pobliże mostu.
Otórz sklep meblowy był -jak to się mówi "od podwórza"tego domu,a właściwie tych gruzów- w tym wysokim budynku ale na parterze.
W tej "wystającej" białej "budowli był sklep z farbami -wyłącznie z farbami jeden z dwu istniejących wtedy w Pile. Prowadzony przez małżeńtwo państwa C(dzis zdaję mi się oboje już nie żyją).
Pod napisem "GALTEX"był sklep i sprzedawano w nim między innymi "ekskluzywne"(na owe czasy) wyroby skórzane!
Oj byłbym zapomniał w końcówce lat 60-tych w podwórzu był też warsztat samochodowy prowadzony przez byłego rajdowca (motocyklisty) bodajże uczestnika Mistrzostw Europy w rajdach motocyklowych.
No to tyle albo aż tyle.
Bliżej "wieżowca".A pomnik Staszica stoi bliżej mostu. O ile dobrze pamiętam Bydgoska kończyła się na moście. Wtedy stał jeszcze kośćiół św Jana. Co prawda w gruzach ale stał!
Po przeczytaniu odpowiedzi,nie spodziewam się by ktoś sprecyzował, co w tym domu było?
Nie pamiętam w jakim wątku ale gdzieś ktoś pisał o sklepie meblowym na lewym brzegu Gwdy- tam gdzie dziś jest restautracja młyn i napisał,że sklp ten przeniesiono na drugą stronę w pobliże mostu.
Otórz sklep meblowy był -jak to się mówi "od podwórza"tego domu,a właściwie tych gruzów- w tym wysokim budynku ale na parterze.
W tej "wystającej" białej "budowli był sklep z farbami -wyłącznie z farbami jeden z dwu istniejących wtedy w Pile. Prowadzony przez małżeńtwo państwa C(dzis zdaję mi się oboje już nie żyją).
Pod napisem "GALTEX"był sklep i sprzedawano w nim między innymi "ekskluzywne"(na owe czasy) wyroby skórzane!
Oj byłbym zapomniał w końcówce lat 60-tych w podwórzu był też warsztat samochodowy prowadzony przez byłego rajdowca (motocyklisty) bodajże uczestnika Mistrzostw Europy w rajdach motocyklowych.
No to tyle albo aż tyle.
NO to teraz kolejne zdjęcie.Dla starszych pilan w tym i dla Kreski, nie powinno być żadnych problemow.
A jeśli będą - to przyznaję się, to zdjęcie jest specjalnie podcięte- wyciąłem szczegóły pozwalające zidentyfikować budynek.
Ale zrobilem to dlatego,że uważam,że jest to objekt tak znany,że z tymi szczegoląmi było by śmiesznie łatwo.
poproszę o określenie przy jakiej ulicy stał ten dom i co w nim było????
A w odpowiedzi podam całe zdjęcie.
-
Kreska poznańska
Jerzyku, ja, po wielu latach bywania w Pile przez chwilę, już naprawdę niczego, co tyczy wizualnej strony miasta, do końca pewna nie jestem. Wiele sobie w pamięci odtwarzam dzięki pilskim forumowiczom i dzięki Tobie. Moje wspomnienia nabierają obrazów, a ja układam je sobie w większym uporządkowaniu. Wielu z forumowiczów nie wpadłoby na to, że takie uporządkowywanie obrazów ze wspomnień jest pewnego rodzaju ukojeniem ducha. Ta potrzeba jest pewnie jednym z syndromów nostalgii po latach spędzonych na obczyźnie.
Jest mi też tak dobrze gdy widzę, że jest Was niemało, którzy kochają to miasto i jego piękne okolice.
A co do zdjęcia, przypuszczam, że jest to budynek w parku. Jeśli to on, to pewnie mieścił się w nim przed wojną związek myśliwski, czy coś w tym rodzaju, po wojnie m.in. muzeum, obecnie chyba pensjonat.
Jerzyku, Twoje zdjęcia nie chcą mi się wyświetlić w dodatkowym okienku i nie mogę ich zapisać w moich zbiorach...
Pozdrówka.
Jest mi też tak dobrze gdy widzę, że jest Was niemało, którzy kochają to miasto i jego piękne okolice.
A co do zdjęcia, przypuszczam, że jest to budynek w parku. Jeśli to on, to pewnie mieścił się w nim przed wojną związek myśliwski, czy coś w tym rodzaju, po wojnie m.in. muzeum, obecnie chyba pensjonat.
Jerzyku, Twoje zdjęcia nie chcą mi się wyświetlić w dodatkowym okienku i nie mogę ich zapisać w moich zbiorach...
Pozdrówka.
Jak widać na załączonym obrazku RR ma rację. Wcale się nie dziwię że Jerzyk zmniejszył zdjęcie bo faktycznie byłoby za proste do odgadnięcia. Co się tam mieściło tego nie wiem ale zdaje się że gdzieś na forum była już o tym mowa.
Pani Kresko początkowo też myślałem że to dawny Dom Strzelecki a obecnie Pensjonat "Park" ale to zdjęcie wyprowadziło mnie z błędu. Tak obecnie wygląda dawny Dom Strzelecki.
-
Kreska poznańska
A tak wyglądało całe zdjęcie nie przycinane.
Oczywiście była to plebania- kiedyś kościoła św.Jana,(gdy był czynny) ale w mojej pamięci i pamięci pilan tych z lat 1945- i ...( "czytaj"tych prehistorycznych) była to plabania koscioła św.Rodziny.
Stała po prawej stronie dawnej jezdni ul. Więżniów Politycznych(oczywiście patrząc w kierunku obecnego hotelu "Rodło".
Do kiedy nie pamiętam ale napewno do czasu pobudowania plebani przy kościele św.Rodziny.
A było to zdaję mi się rok wczesniej niż rozbiórka kościoła tzn. gdzieś w latach 1975-77????
Tych budynków po lewej stronie zdjęcia nie było już kilka lat wcześniej.
Przyznacie,że takie jest śmiesznie łatwe!
Zatem ja uważam,że zdjęcie pochodzi z końcówki lat 60-tych.!??
Ktoś -o ile się nie mylę pytał czy wątpił ,czy plebania stała jeszcze gdy stał kościół.
Nie wiem czy to zadowoli tego KOGOŚ ale na tym zdjęciu widać, że stały i kościół i plebania.
A tak na marginesie takie zdjęcie było by chyba zbyt łatwą zagadką.
A swoją drogą to było centrum Pily z całą pewnością w DWADZIEŚCIA LAT PO WOJNIE!!!
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.