Tereny rekreacyjne nad Gwdą i nad Zalewem Koszyckim

[GaWroN]

Wchodzę dziś sobie na stronę MIASTOWIRTALNE.PILA i widzę, że mają powstać tereny rekreacyjne nad Gwdą i nad Zalewem Koszyckim. Oto link: http://www.miastowirtualne.pila.pl/zago ... acyjne.htm .
Proszę o skorzystanie z sondy oraz wyrażeniu własnego zdania na ten temat. Z góry dziękuję :)

GAWRON :D

[Bocian]

Plan został uchwalony już parę lat temu, ale poza nawiezieniem gruzu, nic w tym kierunku nie zostało zrobione.

Chyba to dobry pomysł, taki zielony, parkowo-rekreacyjny klin w środku miasta.

[ziolek]

Wiem, że w studium kierunków i uwarunkowań przestrzennego zagospodarowania miasta Piły oraz jeśli mnie pamięć nie myli w strategii rozwoju Miasta Piły na lata 2005-2015 mocno akcentowano walory koryta rzeki Gwdy.Służy ono przewietrzaniu miasta, łączy obszary północy miasta z południowymi.Zdaniem pilskich urbanistów nadaje się pod zagospodarowanie pod kątem rekreacji mieszkańców miasta.
Co do zalewu to wiem, że miasto przygotowuje wizualizacje zagospodarowania tego miejsca. Nie jest to jednak wiążący projekt, lecz luźna propozycja oparta na mpzp. Muszę jednak zmartwić. Póki co w najbliższych latach miasto nie będzie posiadało środków na inwestycje w tym rejonie.

Bocian -> pamiętam, że przed nawożeniem gruzu w okolicy myjni na Dąbrowskiego stworzono małą sadzawkę (stała się później siedliskiem perkozów). W 2001 roku wykopano także kolejną niewielką, lecz tym razem już głęboką sadzawkę. W latach 1999-2002 koryto rzeki Gwdy od Dąbrowskiego do obwodnicy było miejscem moich licznych po szkolnych przechadzek. W pewnym okresie niemal co tydzień tam bywałem. :)

Gawron -> Twoją ankietę uzupełniłbym o dwa warianty: "tak, ale należałoby go poprawić" oraz "nie mam zdania" ;)

[Bocian]

Już chciałem napisać, że pomimo dobrej znajomości Gwdy na odcinku od Baru Bieszczadzkiego do Motylewa, nie pamiętam tych sadzawek, ale mnie w ostatniej chwili olśniło. ;)

Pamiętam je, w końcu mieszkam niedaleko, ale chyba wtedy jeszcze perkozów nie dostrzegałem. :)

[d-t-x]

O jakie sadzawki chodzi? W którym miejscu?
Mieszkam od 15 lat na Jadwiżynie, ale tych sadzawek nie kojarzę.

[ziolek]

Mogłeś perkozów tych nie dostrzec, zwłaszcza że jeden ze "wspaniałomyślnych" młodych mieszkańców naszego miasta postanowił jaja ich wykraść. :evil: Na szczęście spotkało się to z reakcją jego kolegów.

A sadzawki to raczej epizod. Późniejsza z nich była bowiem bardzo krótko. Wcześniejsza również pozostała tylko we wspomnieniach. Jeśli się nie mylę była jakiś rok, może dwa i znajdowała się nieopodal myjni samochodowej na Dąbrowskiego wśród tamtejszych zadrzewień.

[Filip]

OK :d - Tak naprawdę, zamiast zabrać sie za plany które mogłyby być od razu zrealizowane miasto robi eNtą już sześciolatkę bo teraz nie ma funduszy. Obawiam sie także, że będzie to po jakimś krótkim czasie wyglądało tak jak Park Miejski - trawy się nie uświadczy tylko takie liściaste chwasty wszędzie rosną, fontanna w oczku nie działa od 2 lat i straszy taki wazonik, przerzedzeń w krzewach nie robili i są chaszcze, można by sie także pokusić o wyremontowanie tego starego oczka kwadratowego z ławkami i rzeźbami aniołków. Park wygląda nieciekawie.

PS. Proponuje zlikwidować ankietę i dodać ją jeszcze raz bo chciałbym zmienić zdanie. Pewnie inni tez chętnie by skorzystali jeszcze raz jakby mieli więcej opcji do wyboru.

[ziolek]

Niestety podzielam obawy Filipa. Kiedyś przy okazji pewnej internetowej debaty na temat Placu Zwycięstwa stwierdziłem, iż naszego miasta na tak ogromne połacie zielonej przestrzeni po prostu nie stać. Może i dobrze, że mamy tyle obszarów zielonych ale utrzymanie ich nie zachwyca. Nie wiem czy takowe nowe tereny nadrzeczne nie staną się kolejnym ciężarem dla miasta, z którym prędzej czy później nie będzie mogło sobie dać rady. Mam wobec tego tylko nadzieje, że miasto na szeroką skale zaangażuje w swój pomysł podmioty prywatne.

[SA108]

PS. Proponuje zlikwidować ankietę i dodać ją jeszcze raz bo chciałbym zmienić zdanie, Pewnie inni tez chętnie by skorzystali jeszcze raz jakby mieli więcej opcji do wyboru.

Poprawiłem, zaczynamy od nowa.

[skinspila]

Jakby nie patrząc to prawie nasza wizytówka a wokoło syf.

[KiNgLoRd]

Moim zdaniem to zły pomysł, ja wolę łąki i laski, gdzie nie gdzie kępy krzewów i małe choinki niż kolejny park, pfff!
Ja wolę naturę niż próbę "sztucznego upiększania" obszarów niezabudowanych, takich jak brzeg Gwdy od strony Królówki...