Działania wojenne na pilskiej ziemi
- Aragorn
- MODERATOR
- Posty: 1368
- Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
- Lokalizacja: Piła- Ringstraße
- Podziękowano: 1 raz
Działania wojenne na pilskiej ziemi
W pasie działania 26. Dywizji Piechoty w rejonie komisariatu Straży Granicznej Kaczory od godziny 1. 00 Niemcy rozpoczęli działania wojenne.
Około godz. 1.00 nie opodal wsi Zelgniewo, oddalonej wówczas 8 km. od granicy państwowej, wybuchł pocisk artyleryjski.
Strzał armatni oddany zostal z terenu Niemiec.
Po tym fakcie rozpoczęło się ostrzeliwanie z broni maszynowej przygranicznej wsi Jeziorki.
W Jeziorkach znajdowała się placówka Straży Granicznej oraz polski urząd celny.
O godz. 1.20 banda uzbrojonych dywersantów hitlerowskich naruszając granicę państwową zaatakowała budynek tego urzędu bronionego przez żołnierzy plutonu wsparcia ( sylwetka kpr. Piotra Konieczki w innym poście ).
Po okrążeniu tej polskiej placówki hitlerowcy wtargnęli do Jeziorek, zmuszając Straż Graniczną do odwrotu w kierunku Śmiłowa.
O godz. 1.30 banda hitlerowców zajęła pobliską wieś Brodna, przystępując do rozprawy z tamtejszą ludnością polską.
Około godz. 1.45 dywersanci zaatakowali Zelgniewo, podpalając budynek urzędu pocztowego oraz dwa gospodarstwa.
Hitlerowcy ostrzelali znajdującą się w Zelgniewie placowkę Straży Granicznej, podjmując walke ze znajdującym się w tej wsi oddziałem wojska.
Polacy stawili tam opór, zmuszając hitlerowców około godz. 3.00 do odwrotu.
Wskutek braku łączności dopiero o godz. 2.08 komendant komisariatu Kaczory powiadomił dowódcę kompanii Obrony Narodowej w Chodzieży o sytuacji, żądając posiłków.
Meldunek z Kaczor stał się sygnałem do zniszczenia dokumentow w budynku Starostwa w Chodzieży.
Jednocześnie do Kaczor przerzuconych zostaje 20 żołnierzy Obrony Narodowej, ktorzy dotarli tam około godz. 3.30, wzmacniając komisariat i osłone mostu na Noteci w Milczu.
Okolo godz. 4.00 zdołano ustalić, że leżącą nad Gwdą wieś Byszki zajął patrol Wehrmachtu.
Wkrótce potem żołnierze w Zelgniewie i Dziembowie nawiązali kontakt ogniowy z przednimi strażami Wehrmachtu, które zaczęły posuwać się na wschód północnym brzegiem Noteci.
Odgłosy strzelaniny w tym rejonie poruszyły ukrywający się od 25 sierpnia na bagnach nadnoteckich niemiecki oddzial dywersyjny - Freikorps Dr. Funk; złożony z Niemców chodzieskich.
Wśród zalegającej mgły hitlerowcy niespodziewanie dotarli do podnoszonego drewnianego mostu w Milczu na Noteci, a następnie od strony południowej zaatakowali tam oddział strzegący tego obiektu.
W czasie strzelaniny Polacy zdołali podpalic most, co pociągnęło za sobą odcięcie na północnym brzegu Noteci żołnierzy z chodzieskiej kompanii Obrony Narodowej.
Atak przeprowadzony przez dywersantów niemieckich operujących na południowym brzegu Noteci wywołał zamieszanie wśród żołnierzy polskich.
Opózniło to w konsekwencji wysadzenie leżącego około 2000 m na zachód od Milcza mostu kolejowego na Noteci, na trasie Poznań - Schneidemuhl.
Sytuację tę wykorzystali Niemcy - oddzial Wehrmachtu uderzył od strony północnej na most, spychając posterunki polskie, które jednocześnie na południowym brzegu Noteci zostały zaatakowane przez dywersantów.
W efekcie Niemcy zdobyli nie uszkodzony most kolejowy na Noteci, którego jednak natychmiast nie mogli wykorzystać z uwagi na tor rozebrany w latach 30 za Dziembowem po stronie polskiej.
Uderzenie niemieckie było dla strony polskiej sygnałem do niszczenia mostów na Noteci.
Hasło L - 20, będące na terenie operacyjnym 26. Dywizji rozkazem do wysadzania mostów, dotarlo do posterunków.
Okolo godz. 8.00 żołnierze Obrony Narodowej zniszczyli most w Białośliwiu oraz wiadukt drogowy w Równopolu nad torem kolejowym relacji Schneidemuhl - Bydgoszcz.
Około godz. 10.00 zniszczony został most podnoszony na Gwdzie koło Ujścia, a dopiero pół godziny pózniej most na Noteci w tym granicznym mieście.
Tam Straż Graniczna umożliwiła jeszczeprzejście uchodzcom polskim z rejonu nadgranicznego na południowy brzeg Noteci.
Rejon podległy komisariatowi Straży Granicznej Ujście nie został zaatakowany.
W tym temacie będziemy poruszali tematykę działań wojennych w okresie 2 wojny światowej na terenie Piły i w pobliskich okolicach.
Około godz. 1.00 nie opodal wsi Zelgniewo, oddalonej wówczas 8 km. od granicy państwowej, wybuchł pocisk artyleryjski.
Strzał armatni oddany zostal z terenu Niemiec.
Po tym fakcie rozpoczęło się ostrzeliwanie z broni maszynowej przygranicznej wsi Jeziorki.
W Jeziorkach znajdowała się placówka Straży Granicznej oraz polski urząd celny.
O godz. 1.20 banda uzbrojonych dywersantów hitlerowskich naruszając granicę państwową zaatakowała budynek tego urzędu bronionego przez żołnierzy plutonu wsparcia ( sylwetka kpr. Piotra Konieczki w innym poście ).
Po okrążeniu tej polskiej placówki hitlerowcy wtargnęli do Jeziorek, zmuszając Straż Graniczną do odwrotu w kierunku Śmiłowa.
O godz. 1.30 banda hitlerowców zajęła pobliską wieś Brodna, przystępując do rozprawy z tamtejszą ludnością polską.
Około godz. 1.45 dywersanci zaatakowali Zelgniewo, podpalając budynek urzędu pocztowego oraz dwa gospodarstwa.
Hitlerowcy ostrzelali znajdującą się w Zelgniewie placowkę Straży Granicznej, podjmując walke ze znajdującym się w tej wsi oddziałem wojska.
Polacy stawili tam opór, zmuszając hitlerowców około godz. 3.00 do odwrotu.
Wskutek braku łączności dopiero o godz. 2.08 komendant komisariatu Kaczory powiadomił dowódcę kompanii Obrony Narodowej w Chodzieży o sytuacji, żądając posiłków.
Meldunek z Kaczor stał się sygnałem do zniszczenia dokumentow w budynku Starostwa w Chodzieży.
Jednocześnie do Kaczor przerzuconych zostaje 20 żołnierzy Obrony Narodowej, ktorzy dotarli tam około godz. 3.30, wzmacniając komisariat i osłone mostu na Noteci w Milczu.
Okolo godz. 4.00 zdołano ustalić, że leżącą nad Gwdą wieś Byszki zajął patrol Wehrmachtu.
Wkrótce potem żołnierze w Zelgniewie i Dziembowie nawiązali kontakt ogniowy z przednimi strażami Wehrmachtu, które zaczęły posuwać się na wschód północnym brzegiem Noteci.
Odgłosy strzelaniny w tym rejonie poruszyły ukrywający się od 25 sierpnia na bagnach nadnoteckich niemiecki oddzial dywersyjny - Freikorps Dr. Funk; złożony z Niemców chodzieskich.
Wśród zalegającej mgły hitlerowcy niespodziewanie dotarli do podnoszonego drewnianego mostu w Milczu na Noteci, a następnie od strony południowej zaatakowali tam oddział strzegący tego obiektu.
W czasie strzelaniny Polacy zdołali podpalic most, co pociągnęło za sobą odcięcie na północnym brzegu Noteci żołnierzy z chodzieskiej kompanii Obrony Narodowej.
Atak przeprowadzony przez dywersantów niemieckich operujących na południowym brzegu Noteci wywołał zamieszanie wśród żołnierzy polskich.
Opózniło to w konsekwencji wysadzenie leżącego około 2000 m na zachód od Milcza mostu kolejowego na Noteci, na trasie Poznań - Schneidemuhl.
Sytuację tę wykorzystali Niemcy - oddzial Wehrmachtu uderzył od strony północnej na most, spychając posterunki polskie, które jednocześnie na południowym brzegu Noteci zostały zaatakowane przez dywersantów.
W efekcie Niemcy zdobyli nie uszkodzony most kolejowy na Noteci, którego jednak natychmiast nie mogli wykorzystać z uwagi na tor rozebrany w latach 30 za Dziembowem po stronie polskiej.
Uderzenie niemieckie było dla strony polskiej sygnałem do niszczenia mostów na Noteci.
Hasło L - 20, będące na terenie operacyjnym 26. Dywizji rozkazem do wysadzania mostów, dotarlo do posterunków.
Okolo godz. 8.00 żołnierze Obrony Narodowej zniszczyli most w Białośliwiu oraz wiadukt drogowy w Równopolu nad torem kolejowym relacji Schneidemuhl - Bydgoszcz.
Około godz. 10.00 zniszczony został most podnoszony na Gwdzie koło Ujścia, a dopiero pół godziny pózniej most na Noteci w tym granicznym mieście.
Tam Straż Graniczna umożliwiła jeszczeprzejście uchodzcom polskim z rejonu nadgranicznego na południowy brzeg Noteci.
Rejon podległy komisariatowi Straży Granicznej Ujście nie został zaatakowany.
W tym temacie będziemy poruszali tematykę działań wojennych w okresie 2 wojny światowej na terenie Piły i w pobliskich okolicach.
- Aragorn
- MODERATOR
- Posty: 1368
- Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
- Lokalizacja: Piła- Ringstraße
- Podziękowano: 1 raz
http://www.histor.republika.pl/arty/Zdo ... ly1945.htm
uzupełnienie do artykułu w czytelni -
http://www.dawna.pila.pl/czytelnia/twierdza_pila_01.php
http://www.histor.republika.pl/
uzupełnienie do artykułu w czytelni -
http://www.dawna.pila.pl/czytelnia/twierdza_pila_01.php
http://www.histor.republika.pl/
- ClausVonStauffenberg
- Posty: 41
- Rejestracja: 22 lut 2006, 00:39
- Lokalizacja: Piła
Piła została zdobyta z zachodu. Czyli od strony lasu niedlako Ul. Mickiewicza. Jak chodzę z psem na spacer do lasu to często napotykam tam ludzi w wykrywaczami metali. Zagadałem jednego, mówił że sporo ,,śmieci" znajdują w tym terenie. Najczęściej znajdują je w okolicy szybko wykopanych okopów Radzieckich.
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Podziękowano: 1 raz
Patrząc na mapę geograficzną położenie naszego miasta nie jest zbyt szczęśliwe. Leży w pasie granicznym miedzy Pomorzem a Wielkopolską. Już od najdawniejszych czasów prowadził tędy jeden ze szlaków bursztynowych i solnych. Wielu znamienitych historyków pisało o tym. Najbliższe nam Ujście to stary gród Polan, który strzegł brodu na Noteci. Wielokrotnie toczyły sie o niego boje. Tędy udawali się wojowie władców Polan, a później Polski, aby podporzadkować sobie ludy Pomorza.Aragorn pisze:Zgadzam się, ogólnie chodzi w tym temacie nie tylko o czasy drugiej wojny ale i czasy trochę odleglejsze. Pierwszy post zapoczątkowałem z chwilą wybuchu II wojny światowej. Zapraszam do wkroczenia w czasy odleglejsze.
Po tych najdawniejszych czasach pozostały cmentarzyska i kurchany. W okresie przedwojwnnym niemieccy archeologowie zajmowali sie tym - Kalina, Leszków, pl. Staszica.
Większość śladów przepadło bezpowrotnie. Najwięcej zniszczyła ostatnia wojna.
Piła leżąc w tym rejonie też była świadkiem wielu zdarzeń.
Oglądała zwycięzców i zwyciężonych.
Jednakże była też i schronieniem dla wielu. Niedaleko od miasta znajduje się najstarsza w Wielkopolsce wieś założona przez Holendrów - ciekawe ilu wie o tym? Osadnictwo ludów niemieckich to osobny temat.
Również zapraszam do uczestnictwa.
Tak, Ługi Ujskie to najstarsza w Wielkopolsce wieś "olęderska", bo tak nazywano holenderskich przybyszów. Przyjeżdżali oni, by osuszać wilgotne gleby, by pozyskiwać tereny pod pola uprawne, a nad nimi powstawały osady. Ługi założono ok. 1597 roku. Nadal we wsi widoczna jest charakterystyczna zabudowa wzdłuż drogi tzw. rzędówka bagienna.BOGDAN pisze:Niedaleko od miasta znajduje się najstarsza w Wielkopolsce wieś założona przez Holendrów - ciekawe ilu wie o tym?
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Podziękowano: 1 raz
* Jeszcze przed II wojną światową było tam sporo potomków "olendrów". Częściowo zachowali swój jezyk i kulturę.
* W okresie II wojny polsko-szwedzkiej zwanej "potopem szwedzkim" zajęły nieprzyjacielskie wojska Piłę 24 kwietnia 1656 roku. Najbardziej ucierpieli Żydzi - zabito 33 kobiet i mężczyzn, nie licząc wielu niemowląt i dzieci. Uciekli tylko nieliczni.
W okolicach dzisiejszego Leszkowa jest teren, który nazywano jeszcze przed 1945 rokiem "szwadzki nocleg".
Wynika z tego, iż musieli tam obozować.
Dane z - Geschichte der Stadt Schneidemühl - Karl Boese
Powodzenia
* W okresie II wojny polsko-szwedzkiej zwanej "potopem szwedzkim" zajęły nieprzyjacielskie wojska Piłę 24 kwietnia 1656 roku. Najbardziej ucierpieli Żydzi - zabito 33 kobiet i mężczyzn, nie licząc wielu niemowląt i dzieci. Uciekli tylko nieliczni.
W okolicach dzisiejszego Leszkowa jest teren, który nazywano jeszcze przed 1945 rokiem "szwadzki nocleg".
Wynika z tego, iż musieli tam obozować.
Dane z - Geschichte der Stadt Schneidemühl - Karl Boese
Powodzenia
- Aragorn
- MODERATOR
- Posty: 1368
- Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
- Lokalizacja: Piła- Ringstraße
- Podziękowano: 1 raz
Ciekawy link nadesłany przez Toma. Na fotografii widać wkraczających żołnierzy sowieckich do płonącego miasta > http://www.dhm.de/datenbank/dhm.php?sei ... 0=BA006012
Myślę że widok przedstawia motocyklistów w okolicach Nowego Rynku.
Myślę że widok przedstawia motocyklistów w okolicach Nowego Rynku.
Przede wszystkim gratuluję znaleziska, fotka rzeczywiście jest unikatowa . Najprawdopodobniej jest to Hasselstr. (ul. Budowlanych). Parterowy budynek na pierwszym planie był pierwszym budynkiem po lewej stronie tej ulicy patrząc od strony Nowego Rynku.
W międzyczasie udało mi się zidentyfikować miejsce wykonania poprzedniej fotki. Przedstawia ona Zeughausstr. (ul. 1 Maja). Po lewej widoczny narożnik Roonstr., po prawej Wilhelmsplatz. Na końcu ulicy widoczny półokrągły szczyt Central Hotelu.
W międzyczasie udało mi się zidentyfikować miejsce wykonania poprzedniej fotki. Przedstawia ona Zeughausstr. (ul. 1 Maja). Po lewej widoczny narożnik Roonstr., po prawej Wilhelmsplatz. Na końcu ulicy widoczny półokrągły szczyt Central Hotelu.
Na zdjęcie http://foto.dawna.pila.pl/zdjecie_3996.jpg spoglądam inaczej.
Prawdopodobnie przedstawia ono żołnierzy na ulicy Piły podczas walk o nasze miasto? Jeżeli tak to musi być to przed 14-02-1945. Ubiór przedstawionych żołnierzy nie wskazuje, że to mroźny luty 1945 roku. Poległy żołnierz na pierwszym planie nie posiada ciepłego okrycia. Żołnierze niemieccy są ubrani w lżejsze mundury a nie ciepłe zimowe. Wszyscy żołnierze nie posiadają hełmów na głowach, co wskazuje że to zdjęcie zostało wykonane nie podczas szturmu Armii Czerwonej na miasto lecz później, w okresie cieplejszym. Prawdopodobnie dla celów propagandowych, a nie jako dokument. I tak ja uważałbym jako propagandę.
Prawdopodobnie przedstawia ono żołnierzy na ulicy Piły podczas walk o nasze miasto? Jeżeli tak to musi być to przed 14-02-1945. Ubiór przedstawionych żołnierzy nie wskazuje, że to mroźny luty 1945 roku. Poległy żołnierz na pierwszym planie nie posiada ciepłego okrycia. Żołnierze niemieccy są ubrani w lżejsze mundury a nie ciepłe zimowe. Wszyscy żołnierze nie posiadają hełmów na głowach, co wskazuje że to zdjęcie zostało wykonane nie podczas szturmu Armii Czerwonej na miasto lecz później, w okresie cieplejszym. Prawdopodobnie dla celów propagandowych, a nie jako dokument. I tak ja uważałbym jako propagandę.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.