Cmentarze wojenne

[p. Z]

Tak wyglądał pomnik w niedzielę.

[adam]

Informację o pomniku w Leszkowie podają też inne portale informacyjne » http://www.kresy.pl/wydarzenia,polska?z ... cki-pomnik

[wargo]

To chyba drugi raz » http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... ,id,t.html

[Krzysztof Ju]

Na fanpage Młodzież Wszechpolska Piła pojawił się wpis o uporządkowaniu części cmentarza w Leszkowie dnia 26 czerwca 2014 r.

Oczyszczanie Pomnika ofiar I Wojny Światowej

Dnia 25.06.2014r. udaliśmy się na cmentarz ofiar I Wojny Światowej w celu oczyszczenia pomnika poświęconego zmarłym w niewoli Polakom, Litwinom i Łotyszom.

Nasza praca polegała na oczyszczeniu z mchu oraz innych zabrudzeń, usunięciu igliwia oraz uprzątnięciu okolicy pomnika.

Przed porządkami


Po uporządkowaniu


Zrobiliśmy wszystko co dało się wykonać za pomocą prostych nie wyspecjalizowanych narzędzi.
Stan pomnika jest zły, to niestety nie pierwszy raz gdy włodarze zapominają o historii własnego miasta.

Zakończymy cytatem wyrytym na jednej z tablic:

"I otrze Bóg wszelką łzę
z oczu ich a śmierć dalej
nie będzie, ani smutku
ani krzyku, ani boleści"

Objaw. Św. Jana 21,4.

[Krzysztof Ju]

Z Francją za pan brat



„Miejsce to otaczają mogiły żołnierzy wielu narodów i wyznań zmarłych w obozie jenieckim w latach pierwszej wojny światowej” – napis tej treści znajduje się na okazałym pomniku, umieszczonym na cmentarzu w Leszkowie. W poniedziałek, 14 lipca przy kamiennym monumencie pojawiły się świeże wiązanki kwiatów. Okazją do złożenia hołdu poległym było Narodowe Święto Francji, które, już tradycyjnie, upamiętnia w Pile Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej.

Funkcję przewodniczącej pilskiego oddziału Towarzystwa pełni Maria Augustyn. Tego dnia z zaproszenia pani prezes skorzystali między innymi starosta Mirosław Mantaj i przewodniczący rady powiatu Marian Martenka.

Przypomnijmy, że Narodowe Święto Francji jest obchodzone 14 lipca jako pamiątka po wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej w 1789 roku.

Źródło: www.tetnoregionu.pl
Data wydania: lipiec 2014

[Krzysztof Ju]

Na fanpage pilskiej Młodzieży Wszechpolskiej dnia 28 sierpnia 2014 pojawił się wpis o uporządkowaniu grobów Polaków poległych podczas kampanii wrześniowej.



Przy okazji polecam uwadze stronę Cmentarze i groby wojenne w Wielkopolsce redagowaną przez Wydział Polityki Społecznej Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Pod słowem kluczowym Piła znajdują się opisy czterech pilskich cmentarzy.

Najobszerniejszy jest opis cmentarza z okresu II wojny światowej, gdzie poza charakterystyką i zdjęciami znajduje się też plan radzieckich i polskich mogił oraz indeksy osób pochowanych na cmentarzu (najstarsze pochodzą z przełomu lat 40. i 50. ubiegłego wieku a najmłodsze w 2010 roku).

[Zimny]

@up To zeszłoroczne porządki w tym roku będzie kontynuowana praca nad grobami. Stąd potrzebujemy wiedzy na temat tam pochowanych by ocalić ich od zapomnienia.

Co do mapki ciekawa jest kwatera zaraz przy ulicy według spisów dostępnych w internecie w większości tam leżą/leżeli? Estończycy. Teraz nie ma śladu po grobach.

MW Piła

[ziolek]

W poszukiwaniu informacji na temat wyróżnnionych żołnierzy radzieckich pochowanych na cmentarzu na Leszkowie, przeglądając tzw. runet (rosyjskie strony internetowe) zauważyłem pewną nieścisłość między treść jednej z tablic nagrobnych, a tym co można wyczytać w internecie.

Otóż rosyjska wersja Wikipedii oraz wyszukiwarka Mnisterstwa Obrony Federacji Rosyjskiej jako rok urodzin Iosifa Matrunicznika podaje rok 1903.

Natomiast na pilskim nagrobku widnieje rok 1905:



Błąd?

Informacja o nim znajduję się także na tej stronie: http://www.warheroes.ru

Niestety strona ta nie podaje miejsca śmierci. Dowiedzieć się tylko można, że lotnik ten brał udział m.in. w Operacji Berlińskiej, a zginął 9 maja 1945 r. w wyniku wybuchu miny przeciwpancernej, po czym został pochowany w Pile.

[Krzysztof Ju]

Z fanpage pilskiej Młodzieży Wszechpolskiej:

W dniu dzisiejszym (30.08.2015) przeprowadziliśmy renowacje napisów na nagrobkach Żołnierzy Września pochowanych na cmentarzu wojskowym w Leszkowie. Zachęcamy wszystkich Pilan oraz mieszkańców okolic do odwiedzania mogił naszych bohaterów.

1 Września w kolejną rocznica agresji na Polskę udaliśmy się na cmentarz komunalny w Pile.Udało nam się odnaleźć 5 grobów weteranów kampanii wrześniowej,przy każdej mogile zapalamy znicz z orłem białym oraz odmawiamy krótką modlitwę za duszę zmarłego.

Józef Gwardzik 1903-1982
powstaniec wielkopolski,w wojnie obronnej 1939 bronił Warszawy,okupacje spędził w obozie na terenie Niemiec.Do Polski wrócił w 1945 roku.
Odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym.

Kluczyk Bronisław 1892-1975
walczył w armii pruskiej podczas I wojny światowej na obu frontach.Wstąpił do Straży Ludowej od 27.12.1918r uczestniczył w walkach ulicznych w Poznaniu.Następnie na froncie zachodnim powstania m.in. pod Zbąszyniem, Wolsztynem i Lesznem. Jego dowódcą był ppor./ppłk. Andrzej Kopa.
Służył w 15 Pułku Ułanów Poznańskich w wojnie w 1920 roku przeszedł cały szlak bojowy walczył m.in na froncie litewsko-białoruskim, zdobywając Bobrujsk, na froncie białoruskim, walcząc pod Siedlcami i Dęblinem, a następnie w Bitwie Warszawskiej, kończąc działania pod Nieświeżą.
We wrześniu w ramach swojego pułku walczył w rejonie Bzury,pod Kutnem i na przed polach Warszawy.Dostał się do niewoli niemieckiej,zwolniony z niej został przesiedlony na tereny GG gdzie wspomagał żywnością Bataliony Chłopskie.
Odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari,Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski,czterokrotnie Krzyżem Walecznych,Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym oraz wieloma innymi medalami.

Kasprzak Andrzej 1891-1974
podczas I wojny światowej służył w wojsku pruskim,1 stycznia 1919 roku wstąpił do oddziałów powstańczych,brał udział w walkach o o Żnin, Szubin i Rynarzewo. w ramach 2. kompanii juncewskiej.
We wrześniu zmobilizowany w stopniu plutonowego,walczył do 27 września.Pod koniec 1940 roku przesiedlony do miejscowości koło Rembertowa.Od 1962 roku mieszkał w Pile.
Odznaczony Wielkopolskich Krzyżem Powstańczym.

Piotr Grabiński 1898-1966.
walczył w armii pruskiej podczas I wojny światowej między innymi pod Verdun.Od 24 Grudnia 1918 brał udział w organizacji przyszłych oddziałów powstańczych.Brał udział w zdobywaniu głównej komendy policji niemieckiej,dworca kolejowego,wziął udział w szturmie na Ławice.Wcielony do 1 Pułku Strzelców Wielkopolskich,członek pociągu pancernego "Danuta",wyruszył na odsiecz Lwowa w 1919 roku.Do 1927 roku pracował w straży celnej.Zmobilizowany we wrześniu walczył w 8 batalionie saperów Armii Poznań,nad Bzurą ranny dostał się do niewoli niemieckiej,zwolniony w 1939 roku osiadł w Osieku.
Odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym

Julian Bielecki 1902-1986
2 stycznia 1919 roku wstąpił do oddziałów powstańczych,walczył pod Gnieznem, Trzemesznem, Mogilnem, Strzelnem, Kruszwicą i Inowrocławiem.
We wrześniu 1939 roku walczył pod Kutnem i w obronie Warszawy.Dostał się do niewoli do 1945 roku przebywał w obozie.
Odznaczony Medalem za Warszawę 1939-45, Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym,Odznaką Grunwaldzką,Medalem Zwycięstwa i Wolności.

Chwała bohaterom!

źródło: http://www.powstanie.szubin.net

W okresie od 01.08 do 03.10 poświęcamy się badaniem związków naszego miasta z warszawskim zrywem z 1944. Poznając historie odwiedziliśmy wraz z Pilscy Patrioci groby dwóch powstańców spoczywających na pilskim cmentarzu komunalnym.

Eugeniusz "Lis" Grzelak, strzelec
Przed rozpoczęciem powstania:
VII Obwód "Obroża" (powiat warszawski) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 1 Rejon "Brzozów" (Legionowo) - pluton 712.
Podczas powstania:
Armia Krajowa - Grupa "Kampinos" - batalion por. "Znicza".
Zmarł w Pile.

Wieliczko "Kos" Zenon s. Pawła
Okręg
Warszawa AK, powstaniec warszawski, Grupa Kampinos - 27 Pułk Ułanów, 1 szwadron.
Zmarł w Pile.

[Krzysztof Ju]

Powiat roztoczy pieczę nad drzewostanem cmentarza jenieckiego w Leszkowie

W połowie stycznia br. Powiat Pilski przejmie obowiązek utrzymania drzewostanu na jenieckim cmentarzu wojennym z I wojny światowej w Pile-Leszkowie. Starosta Pilski rozmawiał na ten temat z wojewodą wielkopolskim, który złożył taką właśnie propozycję.

Obowiązek utrzymania grobów i cmentarzy wojennych spoczywa na wojewodzie, jednak Wojewoda Wielkopolski wystąpił z propozycją powierzenia Powiatowi Pilskiemu obowiązku utrzymania cmentarza jenieckiego w Leszkowie w zakresie gospodarki drzewostanem. W tej sprawie w połowie stycznia będzie podpisane stosowne porozumienie. Zgodnie z nim Powiat Pilski odpowiadać będzie m.in. za zabezpieczenie drzewostanu, oznaczenie drzew i krzewów nadających się do usunięcia, ścinanie wyznaczonych drzew, karczowanie krzewów, uprzątnięcie terenu pod nasadzenia a także wycenę i zbycie pozyskanego drewna.

- Dokonałem oceny technicznych możliwości realizacji tego zadania i uznałem, iż posiadamy odpowiednie siły i środki aby się go podjąć - informuje starosta pilski Franciszek Tamas. - Czujemy też moralny obowiązek dbania o dziedzictwo narodowe, chociaż zdajemy sobie sprawę z ogromu prac niezbędnych do wykonana na tym cmentarzu w celu uporządkowania znajdujących się tam drzew i krzewów.

Powiat na realizację tych zadań otrzyma w 2016 roku dotację w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych.


Źródło: www.faktypilskie.pl
Data wydania: 5 stycznia 2016

[wojtaq]

Jak doniósł w bieżącym wydaniu dzienniknowy.pl, na cmentarzu jenieckim w Leszkowie dokonano pierwszych prac związanych z jego rewitalizacją. Podkreślenia wymaga fakt wycięcia(!) "(...) 350 drzew, 369m2 krzewów i 0,06 ha podrostu. Na usunięcie drzew zgodę wydał Wielkopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków.(...)"

Od listopada ub. roku nie odwiedzałem tej nekropolii, więc trudno mieć realny stosunek do wykonanych robót. Niemniej, po obejrzeniu zdjęć, aż mam cykora przed najbliższym spacerem do tego miejsca.

http://dzienniknowy.pl/aktualnosci/pokaz/37158.dhtml

Kolejna sensacja dopadła mnie w trakcie lektury onet.pl, gdzie jeden z byczastych nagłówków epatował deklaracją: "Sowieckie pomniki znikną z polskich miast"

Niejaki Łukasz Kamiński, podobno wzmiankowany prezes IPN, oświadczył, że pomniki sowieckie symbolizujące dominację systemu komunistycznego nad Polską, mają zostać usunięte. Ogólnokrajowy projekt Instytutu Pamięci Narodowej zostanie skierowany do samorządów w ciągu najbliższych tygodni.

"– Ich pozostawienie jest konsekwencją niedokończenia w Polsce przemian z początku lat 90. Był to fatalny błąd, który od lat daje paliwo wykorzystywane w propagandzie i prowokacjach wymierzonych przeciwko naszej ojczyźnie" powiedział Onetowi prezes IPN Łukasz Kamiński.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... ast/p5j7g7

[wojtaq]

Odbyłem wczoraj spacer na cmentarze wojenne do Leszkowa i to, co zobaczyłem na własne oczy wyraźnie przeczy doniesieniom Artura Łazowego, jakoby na nekropolii z Wielkiej Wojny miało dojść do dewastacji związanych z prowadzonymi pracami rewaloryzacyjnymi.

Owszem, widoczne są ślady po użyciu ciężkiego transportu, który prawem kaduka wielokrotnie wjeżdżał między alejki i krzyże, jakby nie można było mniej inwazyjnie przemieścić czy wywieźć powalone pnie oraz pocięte dłużyce. Podobno Starostwo w ramach ogłoszonego przetargu na roboty miało wyegzekwować od "firmy z okolic Łobżenicy" wiedzę i doświadczenie w podobnych pracach na obiektach zabytkowych, hm... O ile wiem, w tych okolicach podobni fachowcy nie występują, prócz podmiotów zajmujących się wycinką, transportem i usługami leśnymi, co sprawia jednak różnicę!

Ale wracając do rzeczy, a więc dramatycznej relacji szefa Effaty, to chyba jednak minął się z rzeczywistością. Maciej Usurski potwierdził, że uszkodzone zostały może ze dwa krzyże, lecz cała reszta stoi jak stała, a przecież wszyscy wiemy, że czas i (przede wszystkim) ludzie obeszli się z tym cmentarzem po barbarzyńsku. W efekcie nekropolia oszczędzona przez II wojnę, będąc już pod naszą administracją, z roku na rok podupadała zarówno wizerunkowo, jak materialnie.

Według mojej oceny przestrzeń cmentarza została cięciami ładnie rozświetlona, a wszystkie istotne artefakty zyskały na zupełnie nowym wyrazie. Są przede wszystkim doskonale widoczne i łatwe do zlokalizowania nie tylko duże obiekty, ale także pojedyncze żołnierskie krzyże. Przez lata oswajaliśmy się z widokiem zapuszczonej zieleni, w której z trudem odszukać można było mogiły lub ich pozostałości. Nie należy zapominać, że jest to cmentarz choć jego służebność została już dawno porzucona, jednak nie oznacza to zapomnienia i zgody na dewastację. Hekatomba ofiar złożonych na polach bitew, a także za drutami obozów jenieckich nie powinna zostać zlekceważona, bo tylko pamięć jest strażnikiem ulotnego pokoju następnych generacji.

Jeśli chodzi o starodrzew, to usunięto kilka drzew (świerków?) z oryginalnego układu alejek dzielących poszczególne kwatery. Jak dla mnie, to nieco nadgorliwie poczęto sobie w przypadku dwóch alejek bezpośrednio sąsiadujących z 'polskim' pomnikiem. Być może zdecydował stan fizyczny lub sanitarny potężnych drzew, choć alejki nieco straciły na swoim wyglądzie i z pewnością zabraknie szumu wiatru w zrąbanych konarach. Niedaleko centralnego monumentu posadowionego na fundamentach kapliczki prawosławnej, naznaczono jaskrawym kolorem, jakby do wycięcia, trzy splecione ze sobą pnie pochodzące z dzikiego siewu. Na miejscu inwestora nie usuwałbym tego swoistego, nikomu nie wadzącego symbolu różnych wyznań żołnierzy spoczywających wokół tego miejsca - chrześcijan, muzułmanów i żydów.

To zaledwie początek rewitalizacji i mam nadzieję, że kolejne etapy angażujące niemałe środki oraz pracę wielu ludzi przyniosą efekt, z jakiego będziemy mogli być dumni. Nie tylko w świetle zbliżającej się wielkiej rocznicy zakończenia tej strasznej wojny z początku ubiegłego stulecia, ale również zabytku wielkiej wartości. Nie wspomnę już, że Leszków stał się ulubionym miejscem spacerów wielu pilan, którzy poszukują tam, prócz spokoju i ciszy, również miejsca refleksji nad wieloma problemami natury tak ogólnej, jak osobistej.

Do administratora nekropolii i inwestora kieruję przesłanie, abyśmy (także na błędach) wspólnie uczyli się naszych potrzeb co do tego miejsca oraz wypracowywali schemat działań, które nie muszą przynosić rozterek i rodzić żółci!

[Matey#24]

Mam do was pytanie.
Czy te prace tylko i wyłącznie skończą się na wycince drzew, krzaków?

Pytam z jednego, ważnego powodu. Stan wizualny tego cmentarza jest okropny. O ile ten naprzeciw jest w bardzo dobrym stanie, to ten położony w tym parku (który mniemam już przestaje istnieć) jest straszny. Pozarastane alejki, porozwalane krzyże, pozacierane w ogóle ślady grobów i alejek... tak chyba nie powinno wyglądać to miejsce. Rozumiem, że koszt remontu, czy rewitalizacji byłby spory no i cmentarz straciłby niejako urok swój, ale myślę, że chociaż alejki i miejsca pochówków powinny być pozaznaczane bardzo wyraźnie. Podobnie zresztą jak na cmentarzu przy Wiśniowej na Koszycach. Czuję się fatalnie wchodząc na teren takiej nekropolii nie wiedząc, czy nie staje w tym momencie na czyichś szczątkach, które mogą być kompletnie nieoznaczone, nawet krzyżem.

[RR]

Dalsze plany zakładają dosadzenie drzew i krzewów (co ciekawe, w większości przypadków - gatunków, które nigdy nie rosły na cmentarzu), a także założenie trawniczków, które mają być koszone. Moim zdaniem jest to fatalny pomysł, bo ze skromnego cmentarza obsadzonego 100 lat temu ławo dostępnymi drzewami (świerki, robinie, bzy) powstanie jakiś eklektyczny parczek. Cmentarz powinien być zadbany, ale z zachowaniem jego charakteru, wynikającego z historii i roli. Tak mi się przynajmniej wydaje, choć jako laik mogę błądzić i mylić się w tych kwestiach.

[Aragorn]

Stan na 16.07.2016

[Krzycho]

Niedawno pilskie schronisko dla zwierząt, mieszczące się na Leszkowie, zainicjowało akcję: "zabierz psa na spacer". Temat nagłaśnia m.in. portal "Życie Piły". Inicjatywa szlachetna i jak najbardziej godna poparcia, z jednym małym "ale". Przejeżdżałem dzisiaj drogą między cmentarzami i zobaczyłem jak grupka ludzi prowadza psy po cmentarzu wojennym (część I wojenna), pomiędzy małymi krzyżami. Pośpiech, nie pozwolił mi na zwrócenie im uwagi, na temat niestosowności tego miejsca do wyprowadzania psów. Należałoby uczulić kierownictwo schroniska, by informowali potencjalnych wolontariuszy, by spacerowali z pieskami w zdecydowanie innym rejonie. Wiadomo co zwierzaczki robią w czasie takiego spaceru, a nie sądzę, by spacerujący sprzątali po pieskach.

[Krzysztof Ju]

Pomóż zbudować nową tablicę na cmentarzu jenieckim w Pile-Leszkowie

- Cmentarz jeniecki z lat 1914-1918 w Pile przy ulicy Na Leszkowie to miejsce pochówku ponad 2800 jeńców wojennych z armii państw ententy z okresu I wojny światowej, zmarłych w niemieckim obozie jenieckim w Pile. Informująca o tym drewniana tablica jest już zniszczona i coraz bardziej nieczytelna. Czas najwyższy na nową tablicę, która przypomni o tragicznej historii tego miejsca - mówi Artur Łazowy ze Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych EFFATA w Pile.



Projekt tablicy jest już gotowy. Przygotował go artysta plastyk Rafał Łuszczewski. Konstrukcja została zaprojektowana przez Henryka Palczewskiego z firmy Interlok, a wykonaniem i zamontowaniem tablicy zajmie się firma Opus Pawła Ładzińskiego.



Widniejąca na tablicy dwujęzyczna treść została przygotowana przez Romana Chwaliszewskiego i Marię Bochan z Towarzystwa Miłośników Miasta Piły i uzgodniona z wydziałem spraw obywatelskich Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu i ze starostą pilskim: "Cmentarz wojenny z lat 1914-1918 żołnierzy armii sprzymierzonych zmarłych w niemieckim obozie jenieckim w Pile, ponad 3000 mogił, w których spoczywają Rosjanie, Polacy, Litwini, Łotysze, Belgowie, Brytyjczycy, Francuzi i Żydzi, wyznawcy religii prawosławnej, protestanckiej, grekokatolickiej, rzymskokatolickiej, mahometańskiej i mojżeszowej".

Koszt tablicy to 1900 złotych. Zbiórka na ten cel potrwa do końca maja. TUTAJ możesz wesprzeć budowę tablicy.


Źródło: www.faktypilskie.pl
Data wydania: 10 maja 2019

Treść projektu tablicy wymaga poprawek. Obóz jeniecki nie znajdował się "w Pile-Leszkowie", lecz wyżej, na wschodnim krańcu Piły między Bydgoskim Przedmieściem (Bromberger Vorstadt) a Płotką (Plöttke).

Pisanie "Niemiecki Obóz..." dużymi literami miałoby sens, gdyby była to oryginalna nazwa własna obozu, a tymczasem brzmiała "Gefangenen-Lager Schneidemühl", czyli po prostu obóz jeniecki w Pile. Wystarczy dopisać na tablicy, że obóz był niemiecki małą literą.

Przy słowach "Tu swoje miejsce spoczynku odnaleźli Belgowie..." dałbym przed wyliczaniem nacji "m.in. Belgowie...", bo w obozie przebywali żołnierze i cywile różnych narodowości, w tym niewymienionych w tekście tablicy. Np. poza Brytyjczykami w armii brytyjskiej byli też Irlandczycy, Kanadyjczycy, Australijczycy i Nowozelandczycy; z innych teatrów wojny przybyli do obozu Włosi, Portugalczycy, Serbowie; albo z armii carskiej Rosjanie krwi niemieckiej, Ukraińcy, Gruzini, Kirgizi itp. Oni wszyscy mogli zostać pochowani na cmentarzu, więc sensowniej od wyliczanki lub wyboru nacji byłoby podać, że "Tu spoczywają jeńcy z armii brytyjskiej, francuskiej i rosyjskiej oraz innych wojsk Ententy - przedstawiciele wielu narodów, wyznań i religii".

Obóz zlikwidowano na początku 1919 r. i chyba do tego czasu, a nie do 1918 r. jak jest w tekście tablicy, jeszcze odbywały się jakieś pochówki na cmentarzu w Leszkowie?

Pod graficznym projektem tablicy umieszczono nieco inną, tekstową treść tablicy - która w końcu znajdzie się na tablicy?

Poza tym, tuż przed cmentarzami w Leszkowie jest już jakaś inna tablica. Co tam jest napisane? Czy ktoś mógłby wrzucić jej zdjęcie z czytelnym tekstem? I jak odnawiać "zieloną" tablicę cmentarza pierwszowojennego, to dobrze byłoby zrobić podobną dla "zielonej" tablicy cmentarza drugowojennego, którą w 2015 r. przewróciła wichura i chyba od tego czasu jej nie przywrócono?

[Krzysztof Ju]

Poza tym, tuż przed cmentarzami w Leszkowie jest już jakaś inna tablica. Co tam jest napisane? Czy ktoś mógłby wrzucić jej zdjęcie z czytelnym tekstem?

Dzięki uprzejmości Macieja Usurskiego udostępniam aktualne zdjęcie tej tablicy. Powyższe i inne uwagi zostały zgłoszone dalej.


fot. Maciej Usurski

I przy okazji zdjęcie chyba nieistniejącej już tablicy przy wejściu do cmentarza drugowojennego znalezione w wiadomości pila.naszemiasto.pl o dewastacji cmentarza w październiku 2013 r.


fot. Agnieszka Świderska

[wojtaq]

No cóż... Przede wszystkim dzięki Krzysztof, że zareagowałeś w czas, zanim ten knot mógł pojawić się w przestrzeni publicznej i ośmieszyć autorów, a traktując problem szerzej, również nas samych! Kiedy czytam ile autorytetów sprzymierzyło się dla zredagowania prostej informacji, to włos jeży się na plecach!

Przecież treść starej tablicy jest komunikatywna, przejrzysta i celnie odnosząca się do miejsca z uwzględnieniem historii, że nie trzeba było wymyślać niczego nowego! Tym samym, jakże celne wydaje się być powiedzenie, że lepsze (nowsze) jest wrogiem dobrego, tia...

Jeśli nie starczyło ani pieniędzy, ani konsekwencji ze strony wszystkich podmiotów deklarujących przed laty rewitalizację cmentarza jenieckiego, niech chociaż w imieniu pilskiej społeczności sfinansują w całości obie tablice. Tablice, których treść będzie kontynuacją dobrych wzorów, oparta o historię oraz zasady ojczystego języka. Całe szczęście Krzysztof, że dałeś ignorantom szansę uniknięcia wstydu!

[Krzysztof Ju]

Jeszcze nic nie wiadomo czy tablica będzie poprawiona czy może jest już za późno. Wydaje mi się, że organizator akcji niedopilnował, aby opis zbiórki na polakpotrafi.pl był spójny, stąd inna treść tablicy na obrazku i inna w tekście. Która była treścią roboczą a która skonsultowana z historykami?

Stara tablica rzeczywiście wygląda niedobrze, ale moim zdaniem powinna stanąć tam wieloczęściowa tablica zawierająca nie tylko informacje o cmentarzu, ale i o pozostałych dwóch cmentarzach jenieckich (zatarty przy ul. Mickiewicza i zachowany cmentarz choleryczny między Płotką a szosą bydgoską) oraz przede wszystkim wyjaśniająca gdzie i czym był obóz jeniecki.