Jak już wspominałem na byłym budynku Regierungsdienstgebaude, obecnie Szkoły Policji spotkać można sporo tajemniczych symboli. Moim zdaniem są one związane z cechami rzemieślniczymi, możliwe że się mylę. Spotkać można np. symbol w postaci klucza lub też w postaci litery Y. Oczywiście są jeszcze inne symbole, herby. W samym mieście spotkać można na co niektórych budynkach ciekawe symbole. Zamieszczam jedno foto z budynku na 11 Listopada.
Bogdan pisze:Dotyczy symboliki na budynku Szkoły Policji.
Zamieść foto, spróbujemy ustalić czego to dotyczy.
Jednakże na pewno nie są one związane z cechami.
Pozdrawiam
Budynek z ciekawym elementem o którym wspomina "Aragorn" należał przed I wojną światową / ul.Breitestrasse nr 4 / do Hermana Arndta. Był właścicielem sporej firmy spedycyjjno-transportowej na terenie ówczesnej Piły. Posiadał również drugi obiekt przy nieistniejącej dziś ulicy Karlstrasse nr 43. Ten herb/symbol przedstawia wóz transportowy z jego nazwiskiem / po II wojnie całość zamalowano /. Swego czasu chyba na pierwszym piętrze przez długie lata miał swoją swoją pracownię fotograficzną znany w Pile fotograf i rejestrator powojennych zniszczeń naszego miasta ZARANEK.
Pozdrawiam
Według książki adresowej z roku 1938 w tym budynku - Zeughausstrasse 21 - nie bylo apteki. Były wtedy cztery w mieście, ale żadna na tej ulicy. Także nie mieszkał tutaj żaden lekarz, ani nikt związany bliżej z medycyną. Mamy więc zagadkę ?????
Monogram nad wejściem to litery MB lub BM. Według danych z roku 1938 nikt o takim monogramach nie był właścicielem tej kamienicy. Chyba, że chodzi o wcześniejszego?
Niewykluczone, iż odnosi się on do budowniczego tego obiektu lub architekta.
Przejeżdzając obok SP7 zauważyłem, że na frotowej scianie, wysoko nad wejściem jest miejsce, które wygląda że brakuje tam herbu. Czy kiedyś herb tam istniał, lub miał powstać? W tym miejscu farba zlazła z cegły, i widać mury dodane przez Niemców, w herbie Piły. Niestety nic więcej nie widać. Może herb był namalowany, a przemalowując szkołę zamalowano ten herb, i farba z PRL, odeszła razem z farbą sprzed wojny.
Właśnie się zastanawialiśmy nad tym herbem przy okazji ostatniego spotkania w sprawie okrąglaka :). Owszem, na starych zdjęciach widać, że tam był herb - mogę się mylić, ale ja na tym herbie widzę pruskiego orła. Niestety zdjęcia które posiadam są zbyt słabej jakości żeby zobaczyć go lepiej. Jeszcze w temacie SP7:
Pozostałości napisu na fasadzie, jeszcze z czasów gdy było tam Królewskie Seminarium Nauczycielskie. Treść napisu to najprawdopodobniej "Königliche Lehrer-Seminar".
Data nad wejściem do szkoły - jak widać po napisie "erbaut" nie ma śladu.
Nie analizowałem, i nie przyglądałem się zdjęciom przedwoejnnym, po prostu mój domysł po ujrzeniu murów miejskich. Zdjęcia, które posiadam, też nie ukazują całego budynku i nie widać tam prawie nic.
Kiedyś także się zastanawiałem co było w tych miejscach na napisy. I a propos - co znaczy "erbaut", czyżby "wzniesione, zbudowane" ?
Tak jak myślałem, dzięki. Domyślam się, że daty na budynkach nie są przypadkowe :wink: Niemieckiego się "uczę", przy jednej godzinie w tygodniu nie da się wiele nauczyć :wink:
viewtopic.php?p=757#757
W 1945 r. te budynki zajmował rosyjski batalion kolejowy. J. Stukowski opisywał masowe zatrucie metanolem, jakie nastąpiło wśród członków batalionu w maju tego roku.
Hmm, mam nadzieję, że ten post pasuje do tego wątku :)
Mam zagadkę: gdzie w Pile znajdują się te drzwi :?:
(dodam, że nie mam pewności, czy są to jedyne takie drzwi w Pile)
Jak już zagadka zostanie rozwiązana, to prosiłabym o info, czy te drzewka na drzwiach są związane z kimś kto tam mieszkał i np. z jego zawodem, czy po prostu ktoś miał fantazję, żeby sobie drzwi wejściowe tak ozdobić :wink:
okiennica pisze:Jak już zagadka zostanie rozwiązana, to prosiłabym o info, czy te drzewka na drzwiach są związane z kimś kto tam mieszkał i np. z jego zawodem, czy po prostu ktoś miał fantazję, żeby sobie drzwi wejściowe tak ozdobić :wink:
Willę tę (przed wojną Berlinerstr. 4) wzniósł dla siebie Hugo Benade - właściciel fabryki papy dachowej, położonej na działce obok (Berlinerstr. 5). Fabryka została założona w 1892 r., a willa powstała zapewne w tym samym okresie (na pewno przed 1896 r.). Zakład istniał w tym miejscu do 1927 r., następnie przeniósł się do dawnej roszarni. Nie wiem co później mieściło się w obiektach byłej fabryki ani kto był właścicielem willi w okresie międzywojennym, gdyż aktualnie nie mam dostępu do ksiąg adresowych.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.