Stan wojenny w Pile i okolicach
Stan wojenny w Pile i okolicach
Witam!
Chciałbym poruszyć ten temat...
Niedawno mieliśmy rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego, i tu moje pytanie jaki miał on przebieg na terenie miasta i okolicznych miejscowości (np. Chodzież, Złotów, Trzcianka)?
Wiem że Piła była w tym czasie miastem "wojskowym" i "policyjnym" (zresztą w jakimś sensie jest jeszcze do dziś) i właśnie też w tym kontekście jak to wszystko wygladało?
pozdr!
Chciałbym poruszyć ten temat...
Niedawno mieliśmy rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego, i tu moje pytanie jaki miał on przebieg na terenie miasta i okolicznych miejscowości (np. Chodzież, Złotów, Trzcianka)?
Wiem że Piła była w tym czasie miastem "wojskowym" i "policyjnym" (zresztą w jakimś sensie jest jeszcze do dziś) i właśnie też w tym kontekście jak to wszystko wygladało?
pozdr!
Moje subiektywne wspomnienie: niedługo po wprowadzeniu stanu wojennego (przed świetami '81) poszedłem z mamą oglądać czołgi stojące wzdłuż al. Niepodległości. Było już późno i spieszyliśmy przed godziną policyjną; dla mnie wtenczas była to wielka atrakcja, dziwiłem się więc dlaczego żołnierze byli tacy smutni. Jeden z pancerniaków poszedł do czołgu i przyniosł mi "resoraka" matchbox - przedmiot marzeń kazdego ówczesnego smyka. Byłem wprost wniebowzięty i od tego czasu mam raczej pozytywne skojarzenia ze stanem wojennym. Czasami takie drobne rzeczy kształtują odczucia na wiele lat. ;)
- skinspila
- PRZYJACIEL
- Posty: 358
- Rejestracja: 04 lut 2006, 16:12
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 1 raz
- Kontakt:
Ja co prawda byłem jeszcze szczawikiem ale pamiętam jak, inaczej moi dziadkowie mieszkali przy wejściu na stacje pierwsze okna od kwiaciarni zawsze ładnie pachniało :oops: w stanie wojennym zawsze stały tam skoty czy jak to się zwie transportery i kupe wojska, stracha miałem jak cholera że to wojna hehehe dobrze ze mój tato służył w Milicji (wtedy) bo nie raz by się w dupsko oberwało jak to bywa za nic, jak wracałem od dziadków do domu to szybko w tempie expresowym skok do ogórka (autobus) i rura hehehe to w sumie to jest jedyny taki dość miły widok jaki mi się spamiętał pozdro :D
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 10 mar 2007, 19:20
- Lokalizacja: PIŁA
Stan wojenny w Pile i w ogóle, oceniam w kategoriach pozytywnych. Potężna zima, której już chyba w wieku ocieplenia nie doświadczymy, nadzwyczajne długie bardzo ferie - a uczęszczałem naonczas do trzeciej klasy Liceum Zawodowego w Mechaniku - i cała ta specyficzna acz urocza atmosfera czołgów na ulicach, wszystko to sprawiało, że jako młody rodowity pilanin czułem się po prostu bezpiecznie. Pamiętam też, że funkcjonariusze MO i SB jeździli po internowanych w noc z 12 na 13 grudnia 1981 r. nie radiowozami a... karetkami pogotowia ratunkowego lub autami straży pożarnej...
Rzeczywiście! Milicjanci rozdawali dzieciom cukierki. Starsze panie radośnie machały do przejeżdżających czołgów. Aż się łezka w oku kręci...waldemar t. piatek pisze:specyficzna acz urocza atmosfera czołgów na ulicach, wszystko to sprawiało, że jako młody rodowity pilanin czułem sie po prostu bezpiecznie
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 10 mar 2007, 19:20
- Lokalizacja: PIŁA
Od stycznia 1982 dojeżdżałem do pracy w Szydłowie i codziennie doświadczałem dwukrotnej kontroli dokumentów na rogatkach przy Wojska Polskiego - w drodze "tam" i "z powrotem" - diabelnie wydłużało to podróż.
A z innej beczki - w co drugim mieszkaniu pędziło się bimber, który należało następnie zdegustować w gronie koleżeńskim. Sam robiłem - z cukru (na kartki), sztucznego miodu, landrynek, zmiotek z cukrowni a nawet glukozy, którą w odróżnieniu od cukru można było kupić w sklepach w półkilogramowych plastikowych woreczkach (jak dziś sól). Urządzenie przechowuję do dziś - z sentymentu a nie z potrzeby - może kiedyś na fali nostalgii podejdę jeszcze do tego tematu?...
Choć na rynku prawie niczego wtedy nie było, życie towarzyskie kwitło i stoły wcale nie były puste - mądrzej gospodarowaliśmy tym co się udało zdobyć.
A z innej beczki - w co drugim mieszkaniu pędziło się bimber, który należało następnie zdegustować w gronie koleżeńskim. Sam robiłem - z cukru (na kartki), sztucznego miodu, landrynek, zmiotek z cukrowni a nawet glukozy, którą w odróżnieniu od cukru można było kupić w sklepach w półkilogramowych plastikowych woreczkach (jak dziś sól). Urządzenie przechowuję do dziś - z sentymentu a nie z potrzeby - może kiedyś na fali nostalgii podejdę jeszcze do tego tematu?...
Choć na rynku prawie niczego wtedy nie było, życie towarzyskie kwitło i stoły wcale nie były puste - mądrzej gospodarowaliśmy tym co się udało zdobyć.
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Ja pamiętam czołgi jadące po Al. Powst. Wlkp które obserwowałem z 8 piętra wieżowca deski przy Roosevelta. Niezapomniany widok dla 4 latka wówczas, no i godzinę policyjną też pamiętam jak z rodzicami przemykaliśmy pomiędzy blokami wracając z imprezy u dziadków, a i tak nas patrol zatrzymał hehe :D
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Ja pamiętam: przemówienie "Spawacza" zamiast "Teleranka", redaktorów TV w mundurach, obowiązek noszenia przez uczniów pow. 13-tu lat legitymacji szkolnych, paniki przy zwijaniu laboratorium do domowej destylacji podczas internowania sąsiada pietro niżej, papierosy "KOCMOC" i te cięte na metry, dary z zachodu (w kościele) i CCCP (w szkole), RWE w poniemieckim radiu dziadka, marznacych panów w aucie pod kościołem w czsie trwania mszy, kazań co odważniejszych księży i tego co pozostało z ubitego świniaka wiezionego z Kaszub po kontrolach na rogatkach. I to na razie tyle wspomnień.
- skinspila
- PRZYJACIEL
- Posty: 358
- Rejestracja: 04 lut 2006, 16:12
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 1 raz
- Kontakt:
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Fota 1 klasa, moi rodzice mają foty gdzieś jak koło stacji stały wozy zaraz przy wejściu tam moi dziadkowie mieszkali :smile4:
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Aragorn świetna fotka :) szacun. Skinspila no to spróbuj załatwić te fotki i wklej ;)
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Pamiętam kolumnę czołgów jadąca Al. Niepodległości, widok nie zapomniany, a poza tym mało pamiętam. No i Gen. Jaruzelskiego z przemówieniem. Pozd.
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Witam, dodam że fotografia pochodzi ze zbioru p. Z. Wiem że jest jeszcze kilka takich fotografii w tym zbiorze.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 22:25
- Lokalizacja: anglia stratford upo-avon
Re: witam serdecznie
Czytam opowiesci o stanie wojennym i czasem dziwie sie ludziom co wypisuja. MO i SB przyjezdzalo po internowanych karetkami lub wozami strazy pozarnej. Jako syn dzialacza ówczesnej Solidarnosci w ZNTK Piła dane mi bylo na zywo obejrzec przybycie, wejscie i sposob aresztowania mojego ojca. Otoz panowie z sb i milicjant przyjechali pod nasz dom kremowa Wolga o nr tablicach rej. PIA 010c o godzinie 12 w nocy z soboty 12 grudnia na niedziele 13 grudnia 1981 roku. Nie bede opisywal reszty bo mimo ze uplynelo prawie 28 lat wywoluje to do dzis niesmak.
Pozdrawiam Przemek Stencel
Pozdrawiam Przemek Stencel
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Obecnie jestem mieszkańcem woj. pomorskiego ale przez 2 lata (1980-81) uczyłem się w Pile w Policealnym Studium Zawodowym na kierunku "Reklama Handlowa" które znajdowało się na ul. Teatralnej 1. Były to lata Solidarnościowego Zrywu części społeczeństwa. Jako młodzież również pragnęliśmy mieć swój udział w tych przemianach. Tak się złożyło, że nawiązałem w tym czasie znajomość z "pistoletem" pilskiej solidarności Jarosławem Gruszkowskim późniejszym Redaktorem Naczelnym "Solidarności Pilskiej" i zgłosiłem chęć pomocy w wykonywaniu np. afiszy, haseł i transparentów. Pierwsze zadanie "plastyczne" dotyczyło opracowania plakatu dot. przejęcia budowanego obiektu pilskiej KWMO na cele społeczne. Taki plakat czarno - biały z napisem "I ja też nie chcę być Komendą" (techniką linorytu) był wywieszany w różnych punktach miasta Piły i okolicach. Mam jeden egzemplarz, który zostawiłem sobie na pamiątkę i nie wpadł w ręce SB. Kolejnym zamówieniem było opracowanie plakatu "Wolność dla więźniów politycznych", który wykonałem wspólnie z kolegą ze szkoły Marcinem Sikorą (mam jeden egzemplarz na dowód). Później była akcja o dostęp do środków społecznego przekazu i zorganizowałem grupę malarzy, malowaliśmy hasła na płotach i chodnikach np. "Zejdziemy z murów gdy wejdziemy na ekrany - Solidarność", czy "DTV łże jak łgał, czy RTV kłamie" - podczas tych malunków zostaliśmy spisani przez patrol MO. Gdy malowaliśmy hasła na płocie na głównej ulicy Piły (była tam wówczas budowa jakiegoś hotelu?) podjechał do nas "cywilny" Fiat - 125 p z 4 tajniakami. Kiedy wysiedli wyciągnęłam przenośny radiotelefon z ponad metrową wysuwaną anteną i zacząłem podawać numery rejestracyjne tego samochodu. SB-cy wsiedli do samochodu i odjechali. Kolega Marcin Sikora zaprojektował plakat ze szczurem aby ośmieszyć telewizję rządową, ale Zarząd Regionu Solidarności w Pile uważał, że "szczur" bardziej przypomina "bobra" - a to się może niektórym kojarzyć z redaktorem Andrzejem Bobrem który występował w "Listach o gospodarce" i był pozytywnie odbierany przez Solidarność i społeczeństwo.
Więc plakat nie został zaakceptowany. Brałem udział w zabezpieczeniu Zjazdu Solidarności Pilskiej 18.05.1981r.
Pozdrawiam wszystkich sympatyków Solidarności. cdn... 8)
Więc plakat nie został zaakceptowany. Brałem udział w zabezpieczeniu Zjazdu Solidarności Pilskiej 18.05.1981r.
Pozdrawiam wszystkich sympatyków Solidarności. cdn... 8)
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Plakat z 1981r : "Wolność dla więźniów politycznych" wyprodukowany w Pile.
Ma jeszcze kilka błędów związanych z tym, że na litografii litery trzeba było wycinać jako odwrócone (lustrzane). Później nauczyliśmy się to robić poprawnie.
Ma jeszcze kilka błędów związanych z tym, że na litografii litery trzeba było wycinać jako odwrócone (lustrzane). Później nauczyliśmy się to robić poprawnie.
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
Stan wojenny zbliżał się wielkim krokami, władza PZPR usztywniała swoje stanowisko, w sklepach wprowadzano rozdzielnictwo, modne stały się wiece i marsze głodowe. W Pile taki zorganizowany przez Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność" odbył się dnia 1 sierpnia 1981 r. z udziałem Andrzeja Gwiazdy legendarnego przywódcy strajków w Stoczni Gdańskiej pod hasłami "Prawdy i Solidarności" byłem wówczas w obsłudze nagłośnienia. Frekwencja dopisała.
Re: Stan wojenny w Pile i okolicach
23-24.03.1981 r W Pile, sali Wojewódzkiego Domu Kultury obradowało I Walne Zebranie Delegatów NSZZ "Solidarność" Regionu Województwo Pilskie. 283 delegatów (292 uprawnionych) reprezentowało 51,5 tys. członków Związku zrzeszonych w 146 organizacjach zakładowych. Wybrano 60-osobowy Zarząd Regionu i przewodniczącego Eligiusza Naszkowskiego. W skład Prezydium ZR weszli: wiceprzewodniczący - Adam Żyliński i Marian Helak, Stanisław Michałowski, członkowie - Jarosław Gruszkowski, Adam Szejfeld, Ludwik Maluch, Małgorzata Czech, Bolesław Mrugalski. W drugim dniu zebrania obrady przerwano w związku z tzw. prowokacją bydgoską i podjęto uchwałę o przystąpieniu do akcji strajkowej.
Druga tura I WZD obradowała 19 V. Wybrano delegatów na I KZD w Gdańsku; obrady zakończono o 2 w nocy 20 V - o tej godzinie na sali zabrakło kworum (104 delegatów opuściło salę) i podjęto decyzję o przesunięciu terminu zakończenia Zebrania na 28 V 1981.
Brałem udział w charakterze ochrony Zjazdu przy wejściu do budynku, żadnych incydentów nie było. Przewodniczącym został przedstawiciel pilskiej oświaty nauczyciel Eligiusz Naszkowski, który najwięcej i najgłośniej wygrażał tzw. komunie, jak się później okazało porucznik Służby Bezpieczeństwa, a być może agent obcego wywiadu.
Druga tura I WZD obradowała 19 V. Wybrano delegatów na I KZD w Gdańsku; obrady zakończono o 2 w nocy 20 V - o tej godzinie na sali zabrakło kworum (104 delegatów opuściło salę) i podjęto decyzję o przesunięciu terminu zakończenia Zebrania na 28 V 1981.
Brałem udział w charakterze ochrony Zjazdu przy wejściu do budynku, żadnych incydentów nie było. Przewodniczącym został przedstawiciel pilskiej oświaty nauczyciel Eligiusz Naszkowski, który najwięcej i najgłośniej wygrażał tzw. komunie, jak się później okazało porucznik Służby Bezpieczeństwa, a być może agent obcego wywiadu.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.