Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
Poszukuje grobu lub chociaż cmentarza gdzie spoczywa moja ciocia Antonina Grus (pisownia nazwiska może być inną np. Gruss lub GruB - tzn. przez niemieckie s). Nazwisko rodowe Cybull. Urodzona w 1860 w Garbatce pod Rogoźnem. Mieszkała w Walkowicach aż do śmierci męża Bernarda Grusa w 1910. Następnie przeniosła się do Piły gdzie zmarła i została pochowana ale nie wiem dokładnie kiedy i gdzie, nie znam też dokładnego adresu zamieszkania.
W urzędzie miasta powiedzieli, że nie mają przedwojennych archiwów bo są w Berlinie a akta kościelne są w archiwum diecezji ale nic nie odpisali.
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
Poszukuje grobu lub chociaż cmentarza gdzie spoczywa moja ciocia Antonina Grus (pisownia nazwiska może być inną np. Gruss lub GruB - tzn. przez niemieckie s). Nazwisko rodowe Cybull. Urodzona w 1860 w Garbatce pod Rogoźnem. Mieszkała w Walkowicach aż do śmierci męża Bernarda Grusa w 1910. Następnie przeniosła się do Piły gdzie zmarła i została pochowana ale nie wiem dokładnie kiedy i gdzie, nie znam też dokładnego adresu zamieszkania.
W urzędzie miasta powiedzieli, że nie mają przedwojennych archiwów bo są w Berlinie a akta kościelne są w archiwum diecezji ale nic nie odpisali.
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Może być trudno, bo duża część przedwojennych cmentarzy pilskich zwyczajnie nie istnieje. W przypadku cmentarzy katolickich jest szansa, że grób się zachował. W księdze adresowej z 1914 r. pojawia się osoba pasująca do opisu:
Wasserstr. 1 to ścisłe centrum miasta, a najbardziej prawdopodobne miejsce pochówku to chyba cmentarz przy obecnej Al. Wojska Polskiego.
Pozdrawiam,
Rafał
Wasserstr. 1 to ścisłe centrum miasta, a najbardziej prawdopodobne miejsce pochówku to chyba cmentarz przy obecnej Al. Wojska Polskiego.
Pozdrawiam,
Rafał
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Z wykazu ulic wychodzi, że to ulica Wodna, więc tak daleko od centrum kogoś by chowano?
- Krzysztof Ju
- MODERATOR
- Posty: 3166
- Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Po 1834 roku nekropolia przy al. Wojska Polskiego była cmentarzem miejskim i zapewne zmarłych chowano tam na takiej samej zasadzie jak dzisiaj na cmentarzu przy ul. Motylewskiej. Małe cmentarze na obrzeżach miasta były cmentarzykami podmiejskich osad.
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Czyli zburzona kilkanaście lat temu "kaplica" przy Ars Medicalu była jeszcze wykorzystywana do pochówków na tamtym cmentarzu?
- Krzysztof Ju
- MODERATOR
- Posty: 3166
- Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40
Re: poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Raczej nie była, bo cmentarz przy al. Wojska Polskiego zamknięto w pierwszej połowie 60. XX wieku a dom pogrzebowy stał aż wyburzono go w 2009 roku. Ale... to temat na inny wątek. W tym wątku proszę o wpisy pomocne w poszukiwaniach użytkownika kapelusza.
Re: poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Wpis z książki by się zgadzał. Ciocia była katoliczką więc pewnie była chowana na jakimś katolickim cmentarzu. Ostatnio byłem w Pile na cmentarzu przy Al. Powstańców Wielkopolskich ale nic nie udało się ustalić. Rozumiem jednak że to nie ten cmentarz. Tak więc mam kolejne pytania:RR pisze:Może być trudno, bo duża część przedwojennych cmentarzy pilskich zwyczajnie nie istnieje. W przypadku cmentarzy katolickich jest szansa, że grób się zachował. W księdze adresowej z 1914 r. pojawia się osoba pasująca do opisu:
Wasserstr. 1 to ścisłe centrum miasta, a najbardziej prawdopodobne miejsce pochówku to chyba cmentarz przy obecnej Al. Wojska Polskiego.
Pozdrawiam,
Rafał
1. Gdzie jest cmentarz przy Al. Wojska Polskiego i czy są tam nagrobki?
2. Czy jest jakiś wykaz pochowanych na tym cmentarzu?
3. Jak można ustalić datę śmierci cioci - czy są jeszcze księgi adresowe z kolejnych lat lub stare gazety z nekrologami? bo na archiwa miejskie i kościelne nie ma co liczyć.
4. Czy jeszcze inne cmentarze wchodzą w grę? Nawet nieistniejące.
5. Pod jaką parafię podlegała Ul. Wodna?
6. Czy są w tej księdze adresowej jeszcze jakieś osoby o tym nazwisku?
Re: poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Tak na szybko:
1. Lokalizacę łatwo można sprawdzić w sieci, cmentarz działał do lat 60., z przedwojennych nagrobków zachowało się niewiele, ale są.
2. Nic o takim wykazie nie wiem.
3. Sprawdzę późniejsze księgi i napiszę co udało mi się znaleźć.
6. Nie, nie ma.
1. Lokalizacę łatwo można sprawdzić w sieci, cmentarz działał do lat 60., z przedwojennych nagrobków zachowało się niewiele, ale są.
2. Nic o takim wykazie nie wiem.
3. Sprawdzę późniejsze księgi i napiszę co udało mi się znaleźć.
6. Nie, nie ma.
- Krzysztof Ju
- MODERATOR
- Posty: 3166
- Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Ad.1.kapelusz pisze:1. Gdzie jest cmentarz przy Al. Wojska Polskiego i czy są tam nagrobki?
2. Czy jest jakiś wykaz pochowanych na tym cmentarzu?
3. Jak można ustalić datę śmierci cioci - czy są jeszcze księgi adresowe z kolejnych lat lub stare gazety z nekrologami? bo na archiwa miejskie i kościelne nie ma co liczyć.
4. Czy jeszcze inne cmentarze wchodzą w grę? Nawet nieistniejące.
5. Pod jaką parafię podlegała Ul. Wodna?
6. Czy są w tej księdze adresowej jeszcze jakieś osoby o tym nazwisku?
Cmentarz leży między al. Wojska Polskiego a ul. Salezjańską. Właściwie to, co z niego pozostało po wojnie (głównie część katolicka), bo resztę (część ewangelicką) zamieniono w park przy alei. Na cmentarzu są nieliczne i zazwyczaj nieczytelne przedwojenne nagrobki. Te bliżej parku, zaś sąsiadujące z kościołem, to już generalnie polskie powojenne nagrobki.
Cmentarz przy alei (zarówno ewangelicki jak i teoretycznie katolicki) przy alei rozciągał się jeszcze za ul. Mickiewicza na zachód. Po wojnie zamieniony w las. Na Wikimapii oznaczony jako "teren pocmentarny" z niezbyt dobrze nakreślonymi granicami. Zachowały się bardzo nieliczne i raczej czytelne płyty nagrobne, ale rozrzucone po lesie.
Na forum jest wątek poświęcony pilskim cmentarzom.
Ad.3.
Spróbuj znaleźć lub zapytaj archiwistów czy znajdą coś w aktach zgonów z lat 1874-1911.
Muzeum Okręgowe w Pile dysponuje przedwojennymi księgami adresowymi Piły, ale nie wiem czy zrobią odpłatną kwerendę dla Ciebie czy też osobiście na miejscu musisz je przejrzeć.
Re: poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Niestety trop się urywa w 1914. W księdze z 1928 r. nazwisko już się nie pojawia. Nie mam dostępu do ksiąg z okresu między 1914-1928.RR pisze:3. Sprawdzę późniejsze księgi i napiszę co udało mi się znaleźć.
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Czyli podsumowując Ciocia mieszkała na ul. Wodnej 1, zmarła między 1914 a 1928 i jest pochowana na cmentarzu na ul. Salezjańskiej, (przy al. Wojska Polskiego) gdzie są nieliczne nagrobki.
Tak więc kolejne pytania:
6. Czy są osiągalne księgi zgonów za lata 1914-1928? I czy ktoś z was ma możliwość wglądu do nich?
7. Czy jest gdzieś jakiś wykaz zachowanych nagrobków z tego cmentarza? Albo zdjęcia?
Tak więc kolejne pytania:
6. Czy są osiągalne księgi zgonów za lata 1914-1928? I czy ktoś z was ma możliwość wglądu do nich?
7. Czy jest gdzieś jakiś wykaz zachowanych nagrobków z tego cmentarza? Albo zdjęcia?
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Jak będę miał chwilę, to przejdę się tam w tym tygodniu i dam znać.
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Niestety nie dotarłem i chyba szybko to nie nastąpi :/
Nie pozostaje nic innego żeby ktoś z okolic na cmentarz podszedł i zbadał, czy jest jeszcze taki nagrobek.
Nie pozostaje nic innego żeby ktoś z okolic na cmentarz podszedł i zbadał, czy jest jeszcze taki nagrobek.
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
W sieci natrafiłem na taki temat na fejsie: https://m.facebook.com/permalink.php?st ... 1419367261
I tam piszą, że przy al. Wojska Polskiego był cmentarz ewangelicki a katolicki był na ul. Asnyka. A cmentarz na Salezjańskiej był sekty.
To w takim razie na jakim cmentarzu może być pochowana ciocia wg. ich wykazu?
I tam piszą, że przy al. Wojska Polskiego był cmentarz ewangelicki a katolicki był na ul. Asnyka. A cmentarz na Salezjańskiej był sekty.
To w takim razie na jakim cmentarzu może być pochowana ciocia wg. ich wykazu?
- Krzysztof Ju
- MODERATOR
- Posty: 3166
- Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Mowa o tym samym kompleksie cmentarzy przy al. Wojska Polskiego. Od ul. Asnyka się zaczyna a kończy za ul. Mickiewicza.
Zdjęcia dobrze czytelnych nagrobków z tej nekropolii znajdują się tutaj.
Poza tym na cmentarzu w części katolickiej niemało nagrobków przedwojennych zaadaptowano jako nagrobki powojenne, więc niewykluczone, że ponowny pochówek w latach 1945-60 mógł zatrzeć ślady po grobie cioci, jeśli przetrwał on wojnę.
Zdjęcia dobrze czytelnych nagrobków z tej nekropolii znajdują się tutaj.
Poza tym na cmentarzu w części katolickiej niemało nagrobków przedwojennych zaadaptowano jako nagrobki powojenne, więc niewykluczone, że ponowny pochówek w latach 1945-60 mógł zatrzeć ślady po grobie cioci, jeśli przetrwał on wojnę.
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
No dobra ale na mapce cmentarz katolicki Asnyka jest gdzie indziej niż Mickiewicza, no i dlaczego są dwa cmentarze katolickie w wykazie skoro to to samo miejsce? Co je różniło? Czy podlegały pod różne parafie i które? No i najważniejsze - który cmentarz podlegał pod jaką parafię pod którą podlegała ulica Wodna w latach 1914-1928?
A czy zdjęcia w linku to wszystkie czytelne nagrobki?
A czy zdjęcia w linku to wszystkie czytelne nagrobki?
- Krzysztof Ju
- MODERATOR
- Posty: 3166
- Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Zgadza się, to są dwa katolickie cmentarze, które sąsiadowały z ewangelickimi. Tyle, że pierwszy cmentarz, rozciągający się od rogu ulic Asnyka i Salezjańskiej ku zachodowi do ul. Mickiewicza, powstał w okolicach połowy XIX wieku. Drugi, przy ul. Mickiewicza na zachód (w głąb dzisiejszego lasu), w XX wieku jako rozwinięcie pierwszego. Zapewne z wyczerpania miejsc na pochówki, choć nie do końca wiadomo, czy istniał rzeczywiście czy tylko "na papierze".
Zdjęcia widoczne w linku to prawie wszystkie czytelne nagrobki. Co stoi na przeszkodzie, abyś osobiście się wybrał na cmentarz w poszukiwaniu grobu cioci?
Co do reszty Twoich pytań - brak mi wiedzy. Domyślam się tylko, że osoby wyznania rzymskokatolickiego przy ul. Wodnej mogły należeć do parafii kościoła św. Janów, który sąsiadował z tą ulicą. Kościół został zburzony w 1975 roku i jego pozostałości oraz tradycje przejęła parafia pw. św. Rodziny (rys historyczny). Wśród pozostałości po tym kościele wymienia się: "XVII-wieczne księgi parafialne tamtego kościoła (przechowywane w archiwum diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w Koszalinie)". Po zajrzeniu na stronę internetową wspomnianego archiwum, klikamy w "Księgi metrykalne", dalej "Rzymskokatolickie księgi metrykalne" i dla Piły istnieją następujące księgi:
Zdjęcia widoczne w linku to prawie wszystkie czytelne nagrobki. Co stoi na przeszkodzie, abyś osobiście się wybrał na cmentarz w poszukiwaniu grobu cioci?
Co do reszty Twoich pytań - brak mi wiedzy. Domyślam się tylko, że osoby wyznania rzymskokatolickiego przy ul. Wodnej mogły należeć do parafii kościoła św. Janów, który sąsiadował z tą ulicą. Kościół został zburzony w 1975 roku i jego pozostałości oraz tradycje przejęła parafia pw. św. Rodziny (rys historyczny). Wśród pozostałości po tym kościele wymienia się: "XVII-wieczne księgi parafialne tamtego kościoła (przechowywane w archiwum diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w Koszalinie)". Po zajrzeniu na stronę internetową wspomnianego archiwum, klikamy w "Księgi metrykalne", dalej "Rzymskokatolickie księgi metrykalne" i dla Piły istnieją następujące księgi:
Sądząc po regulaminie archiwum, musisz umówić się z kilkudniowym wyprzedzeniem i osobiście przejrzeć księgę zgonów z lat 1897-1925 i 1925-1942. Ewentualnie zapytać, czy dokonają odpłatnej kwerendy.http://www.archiwum.koszalin.opoka.org.pl/ksiegi_rz.html pisze:14. Piła (Schneidemühl) – św. Antoniego:
- chrzty: 1930-1943, 1940-1945 – der Wermachtgemeinde
- śluby: 1930-1945, 1940-1945 – der Wermachtgemeinde
- zgony: 1930-1945, 1940-1945 – der Wermachtgemeinde
15. Piła (Schneidemühl) – Świętej Rodziny:
- chrzty: 1798-1826, 1827-1844, 1845-1867, 1882-1890, 1891-1905, 1905-1907, 1907-1910, 1910-1917, 1923-1925, 1926-1933, 1845-1876 – skorowidz
- śluby: 1800-1827, 1828-1844, 1845-1871, 1872-1903, 1904-1933, 1828-1940 – skorowidz
- zgony: 1818-1862, 1865-1896, 1897-1925, 1925-1942
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Dziś byłem na cmentarzu na salezjańskiej. Jest tam więcej czytelnych nagrobków ale cioci nie znalazłem.
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Miła pani w archiwum archidiecezjalnym zrobiła dla mnie kwerendę i okazało się że nie ma Antoniny Grus w spisach zmarłych w Pile.
Teraz to już sam nie wiem co dalej robić.
Teraz to już sam nie wiem co dalej robić.
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
To jeszcze jedna wątpliwość: skąd pewność że Ciocia była katoliczką? W tamtym czasie większośc mieszkańców Piły to byli ewangelicy a zatem należałoby przejrzeć też księgi zgonów parafii tego wyznania. Tak czy inaczej cmentarz miejski był na (obecnej) ul. Wojska Polskiego. Chyba że Ciocia na Wodnej nie mieszkała w chwili śmierci... Trzeba by to zbadać w księdze adresowej z lat 1914-1928.
Dodam tylko że w księdze adresowej Piły z 1931 r. na ul. Wodnej 1 nie mieszkał już nikt o nazwisku GRUS
http://wiki-de.genealogy.net/w/index.ph ... u&page=261
Dodam tylko że w księdze adresowej Piły z 1931 r. na ul. Wodnej 1 nie mieszkał już nikt o nazwisku GRUS
http://wiki-de.genealogy.net/w/index.ph ... u&page=261
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Maksymilian, komentujący doszli do wniosku, że chodzi o osobę o nazwisku Antonie Gruß zamieszkałą, jak podaje księga adresowa, przy Wasserstraße 1. Skoro urodziła się w 1860, należy również założyć, że raczej nie dożyła 1931 tym bardziej, że jej mąż zmarł w 1910. Więc brak nazwiska Gruß w zapisach nie powinien budzić zdziwienia.
Kurczę, uporczywie gdzieś w zakątkach pamięci przebija mi obrazek z takim właśnie nazwiskiem. Ale niestety, moje synapsy nie mają już takiej sprawności, jak kiedyś :-D
Kurczę, uporczywie gdzieś w zakątkach pamięci przebija mi obrazek z takim właśnie nazwiskiem. Ale niestety, moje synapsy nie mają już takiej sprawności, jak kiedyś :-D
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Bernard i Antonina Grus byli katolikami bo ślub zawarli w parafii Chojna wpis 5/1879
Re: Poszukuje grobu cioci Antoniny Grus
Ja jestem prawnoczka Antonina Gruss - jej grob jest w Wenecji kolo Godaw. Ona mieszkala Godawa razem z swoim synem Walerian Gruss ktory byl przewodnikiem w Biskupinie i byl nauczycielem w Godawach.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.